Wyprawa Lorda Hagena do Górniczej Doliny zakończyła się fiaskiem. Co więcej, orkowie nie poprzestali na rozbiciu jego wojsk, ale przeszli przez przełęcz. Po kilku dniach ciężkich walk połączone siły straży miejskiej, resztek paladynów, najemników, magów wody i przybyszy z-nie-wiadomo-kąd rozsypały się i w popłochu zbiegły za mury miejskie. Mimo wielkiej ofiarności mieszkańców i ocalałych obrońców, po kilku dniach oblężenia miasto upadło. Wielu poległo, wielu uciekło przez morze, szukając schronienia po okolicznych wyspach i zatokach. Jednak byli też tacy, którzy korzystając z luki w formacjach orków zbiegli do lasów wokoło miasta. Samotni, nieliczny, pozostawieni przez los na opanowanej przez orków wyspie. Czy zdołacie przetrwać? Może z łaską Innosa uda wam się jakoś zaszkodzić orkom, może nawet odbić wyspę? A może skończycie padając pod orkowymi toporami?
Otoczka fabularna na bok, czas na informacje. Sesja dzieje się kilka tygodni po zakończeniu Gothic 2 Noc Kruka, na wyspie Khorinis, w jej centralnej części (wypraw do Górniczej Doliny ani Jankendaru puki co nie planuję, ale kto wie...). O tym co dokładnie się działo przez ten czas, napisze za parę dni w temacie o uniwersum, wraz z informacjami o mieście i wyspie Khorinis dla tych, co w Gothica nie grali. Generalnym sensem i treścią kampanii jest tworzenie buntowniczego podziemia i walka z orkami... ale to za jakiś czas, gdy już dojdziecie do jako takiego bezpieczeństwa. Macie być ludźmi umiejącymi walczyć, aczkolwiek jest to wiedza bardzo świerza, niepełna-mile widziani świerzo zrekrutowani członkowie straży miejskiej, farmerzy "przyjęci" warunkowo do najemników, myśliwi czy po prostu mieszczanie, który w czasie oblężenia i tuż przed nim przeszli przyspieszony trening bojowy. Mimo tego, możecie mieć lepsze EQ-znaczy, coś lepszego od pałki czy zardzewiałego miecza, który pasowałby do takiego poziomu wyszkolenia. Pancerze straży, skórzane zbroje, niezłej jakości miecze i topory. Oręża w Khoronis było pełno. Jak ktoś bardzo chce, znajdzie się miejsce dla JEDNEGO nowicjusza, aczkolwiek postać ta dołączy do drużyny ciut później (w zależności od tego jak szybko będzie szła akcja, od tygodnia do miesiąca po rozpoczęciu kampanii.
To kto ma ochotę pobawić się w partyzanta?