Hard West

[Nederland]

No sorry, ale na latke newfaga sobie jakoś zapracowales.

Jeśli nawet, to nie widzę w tym nic złego. No ale może - ja też nawiążę sobie do innej sytuacji - niektórym tutaj odpowiada tworzenie portalu dla samych siebie, nie wnikam.

A "Wasteland" był turowy, gdy podobnych gier w real-time w ogóle nie było.

[dziki]

Mnie osobiście setting nie odpowiada. Kowboje są ok, ale nie jakieś nadprzyrodzone rzeczy.

Ja mam odwrotnie - nie przepadam za westernami (chyba, że to takie dziwne westerny jak Django), więc gdyby nie te elementy fantastyczne, to ciężko pracowałoby mi się przy tym tytule. Poza tym dzięki temu można dać postaciom dużo ciekawsze umiejętności niż "strzelanie z biodra" i "strzelanie z biodra... bardziej".

Bruh...
Dlaczego czujesz potrzebę bycia takim ironicznym pedałem, ziom?

Absolutnie nie mam pojęcia o czym mówisz.

(click to show/hide)

Chodzi mi o tekst na wortalu, który może być czytany przez osoby, które nie wiedzą, kim jesteś. Myślę, że możesz coś napisać o własnej grze, jeśli będziesz uczciwy i przyznasz się na wstępie, że brałeś udział w procesie produkcji i wyniki sprzedaży są ważne dla twojego studia. Dopóki będziesz miał coś do powiedzenia, co sprawi, że nie będzie się tego czytało jak zwykły materiał promocyjny.

Tak bardziej na serio, to nie żartowałem z tym brakiem obiektywizmu. Mógłbym godzinami gadać zarówno o wadach jak i zaletach tej gry, bo znam ją od podszewki. JEDNAKŻE, spojrzenie developera na końcowy produkt ma bardzo mało wspólnego z tym, jak go odbierze gracz. Zdobyty insight w branżę gamedevu na pewno przyda się RPGC, ale moje osobiste rozważania na temat Hard Westa byłyby zarówno mało wiarygodne jak i mało użyteczne dla czytelnika.

Zresztą, powiedz mi, ile post-mortem gier w życiu przeczytałeś?

A co do pisania przez kogoś innego...

O, albo daj Sentenzie albo komuś chętnemu kopię gry, by napisał sponsorowaną recenzję. Bonusowe punkty, jeśli ją głównie skrytykuje, trochę jak Ross Scott z "Uncanny Valley".

To wydaje mi się bardziej sensowne, ale:
1. Nie mógłby być to Sent, bo wiadomo, że jesteśmy kumplami i byłby stronniczy.
2. Wciąż dochodzi do sytuacji, gdzie albo ktoś daje pozytywną recenzje, która jest mało wiarygodna, bo recenzuje grę, w którą jest zaangażowany współtwórca portalu, albo daje negatywną recenzję i wtedy sam nakręcam hejt na swoją grę. Brawo ja.

Kumasz czaczę?

Niemniej, jeśli ktoś ma ochotę zrecenzować, to możemy pogadać o jakimś review copy.

[Sentenza]

Tury same w sobie nie są złym pomysłem. Na gameplayach gra wygląda ok, w falloutach też to się sprawdzało, nie widze powodu by tutaj nie miało. Broń z epoki na pewno ma więcej sensu przy turówkach (bo ściśle określona liczba strzałów przed przeładowaniem) niż ckmy z taśmami ammo i strzelaniem serią. Fazy (które pokazano w pierwszym trailerze na KSie) wyglądały po prostu ciekawiej i dynamiczniej Zwłaszcza że fazówek jest zdecydowanie mniej niż turówek, takie pierwsze od pierwszych do drugich budziło mniejszy entuzjazm niż jakby trailer od początku pokazywał "xkoma z rewolwerami".
A setting akurat jest cool.

Ciiiii.
No to widok 3cio osobowy.

i pewnie dlatego w moim top10 rpgów masz Alpha protocol, drugiego KOTORa, Fallouta NV i pierwszego gothica

Chodziło mi o to, że też nie pasuje mu turowy system w tej grze. On z kolei psioczy z kolei na 95% tytułów, zwłaszcza tych nowych i popularnych. Bo że propsuje gry, w które nikt nie gra, widać akurat po strukturze i popularności portalu.

w przeciwieństwie do ciebie propsuję chociaż te 5%

C - nie sądzę by ukrywanie współudziału przy produkcji czegoś było lepszym pomysłem. Najlepiej niech łowca w ramach swojego kącika do crowdu wspomni o tytule i tyle.

a, i owszem, lubię niekiedy pisać arty dla samego siebie, jak te kody do AoDa - przewijanie topicu na oficjalnym foro gdzie co jakis czas ktos wrzuca nową komendę jest upierdliwe :p

[MuadDib]

Wygląda ciekawie Jest demko może?

[dziki]

Wygląda ciekawie Jest demko może?

Niestety nie. Jesteśmy małym teamem i nie starczyło nam zasobów. Aczkolwiek gra ma sporo polskiego coverage'u, może to pomoże ci podjąć decyzje.

[Sentenza]

Swoją drogą drag - wiem, że okres przedpremierowy to jeden wielki cyrk, ale na ile problematyczne jest obcięcie gry do samego pierwszego scenariusza?

[dziki]

Swoją drogą drag - wiem, że okres przedpremierowy to jeden wielki cyrk, ale na ile problematyczne jest obcięcie gry do samego pierwszego scenariusza?

Przy formule Hard Westa? Wcale nie tak dużo, więcej roboty byłoby z dystrybucją niż samym zrobieniem demowego builda. Tylko działy odpowiedzialne za to (programiści i marketing) i tak już ostro kranczowały, bo jak sam stwierdziłeś, okres przedpremierowy to rzeźnia.

EDIT: Plus nie wiem jakby miało się zrobienie dema do naszej strategii biznesowej. Nie zajmuje się tego typu rzeczami.

[Master of Gorzała]

Dlaczego dałeś link do wersji na steam, jeżeli na gog jest też i to drm free?

Swoją drogą, jak chcesz demko Atrion, to możesz kupić na gogu i jak Ci się nie spodoba, zwrócą Ci kase. ;P

[dziki]

Dlaczego dałeś link do wersji na steam, jeżeli na gog jest też i to drm free?

Siła przyzwyczajenia - sam mam wersję steamową, bo takie dostawali pracownicy.

Swoją drogą, jak chcesz demko Atrion, to możesz kupić na gogu i jak Ci się nie spodoba, zwrócą Ci kase. ;P

Ano prawda, sam kiedyś tak zrobiłem. Nie z Hard Westem ofc!

[Sentenza]

steam od niedawna też zwraca jbc.

strategia biznesowa brzmi mrocznie

[Master of Gorzała]

Czytam sobie recki na gogu i wygląda na to, że nie ma save'a na w trakcie misji.

Skąd takie postanowienie? Czy będą patche, dające save'a?

Porównywane do Jagged Alliance, hmmm... Jako, ze JA b. lubię, może być fajnie.

EDIT: W reckach też zauważyłem, że gra podobno ma nie ma funkcji "overwatch". Tzn. nie ma jej gracz, ale ma AI. Czy to prawda? Jeżeli tak, skąd taki zabieg?

[dziki]

strategia biznesowa brzmi mrocznie

Strategia biznesowa jest jak dupa - każdą ja ma, a co bardziej rozsądny nie nosi jej na wierzchu.

Czytam sobie recki na gogu i wygląda na to, że nie ma save'a na w trakcie misji.

Skąd takie postanowienie? Czy będą patche, dające save'a?

Na 100% nie będzie. Cała gra jest zaprojektowana w okół tego - misje taktyczne są krótkie (15-20 minut) i nie ma w nich w ogóle losowości, nawet przy wyliczaniu trafień.

EDIT: W reckach też zauważyłem, że gra podobno ma nie ma funkcji "overwatch". Tzn. nie ma jej gracz, ale ma AI. Czy to prawda? Jeżeli tak, skąd taki zabieg?

Wynikło to z jednego z podstawowych założeń gry: w przeciwieństwie do wielu tacticali, w HW zawsze opłaca się być w ruchu.

Niemniej, wielu ludzi narzeka na tą asymetrię, więc już kombinujemy jak to lepiej rozwiązać w następnych projektach.

[Sentenza]

Strategia biznesowa jest jak dupa - każdą ja ma, a co bardziej rozsądny nie nosi jej na wierzchu.

ta, ale brzmi to trochę jak brak wiary we własny projekt ze strony ww. działu marketingu

Niemniej, wielu ludzi narzeka na tą asymetrię, więc już kombinujemy jak to lepiej rozwiązać w następnych projektach.

ci którzy grają w HW na pewno są zachwyceni że w następnym projekcie rozwiążecie to inaczej

Bardziej serio, pograłem nieco (2-3 misje taktyczne, o dziwo więcej czasu spędzało się póki co na mapie strategicznej) i faktycznie, save aż tak nie boli. Imho postaci powinny strzelać jeśli w ich pobliżu przebiega przeciwnik (nawet nie jako akcja, po prostu automat z opcją wyłączenia by nie marnować kul - coś jak w Valkyria Chronicles) by choć trochę podkreślić dynamizm pojedynków rewolwerowych, ale da się żyć. Grze na pewno nie można odmówić kilku fajnych patentów, jak proszenie przeciwnika by trzymał rączki z dala od kabury czy odbijanie kul od niektórych elementów otoczenia, ale czasem też przydało by się nieco więcej otwartości, jak wchodzenie przez otwarte okna czy ogłuszenie kolbą skoro i tak stoimy komuś za plecami.

Sam core gameplay jest jednak póki co naprawdę przyjemny, więc gdyby nie to, że w ten sam dzień przyszła ponsola z alpha sapphire, to pewno zagrywałbym się dalej w HW. Tytuł wart uwagi imho

[MuadDib]

Na 100% nie będzie. Cała gra jest zaprojektowana w okół tego - misje taktyczne są krótkie (15-20 minut) i nie ma w nich w ogóle losowości, nawet przy wyliczaniu trafień.

Czyli nie ma x% szans na trafienie tylko albo trafi albo nie?

[dziki]

ta, ale brzmi to trochę jak brak wiary we własny projekt ze strony ww. działu marketingu

Jak mówiłem, nie zajmuje się tym, ale przez te półtora roku w branży zrozumiałem chociaż tyle, że sprzedaż gry to bardzo dziwny i skomplikowany proces. Szczególnie, że branżowym standardem jest zasada, że wypromowanie gry kosztuje więcej niż jej zrobienie.

ci którzy grają w HW na pewno są zachwyceni że w następnym projekcie rozwiążecie to inaczej

Jeśli zrobimy to dobrze, to nie zauważą różnicy.

Bardziej serio, pograłem nieco (2-3 misje taktyczne, o dziwo więcej czasu spędzało się póki co na mapie strategicznej) i faktycznie, save aż tak nie boli. Imho postaci powinny strzelać jeśli w ich pobliżu przebiega przeciwnik (nawet nie jako akcja, po prostu automat z opcją wyłączenia by nie marnować kul - coś jak w Valkyria Chronicles) by choć trochę podkreślić dynamizm pojedynków rewolwerowych, ale da się żyć. Grze na pewno nie można odmówić kilku fajnych patentów, jak proszenie przeciwnika by trzymał rączki z dala od kabury czy odbijanie kul od niektórych elementów otoczenia, ale czasem też przydało by się nieco więcej otwartości, jak wchodzenie przez otwarte okna czy ogłuszenie kolbą skoro i tak stoimy komuś za plecami.

Aha, czyli doszedłeś już do setupa? Wpadłeś na to, że można używać subdue więcej niż raz? Bo sporo ludzi ma z tym problem niestety.

Czyli nie ma x% szans na trafienie tylko albo trafi albo nie?

Trafienia są oparte na Szczęściu: Za każdym razem kiedy ktoś cię nie trafia, twoje Szczęście spada, kiedy jesteś trafiony wzrasta. Żeby kogoś trafić, twoja szansa na trafienie musi być większa niż jego Szczęście. Dlatego da się przewidzieć, które strzały trafią, a które nie.