Hej wszystkim.
Ja obecnie pocinam w Fallout New Vegas. Jakos wciagnelo mnie po 2 dniach podchodow i teraz nie moge sie oderwac. Mam 27 lvl.
STR 8
PER 8
END 8
CHR 1
INT 10
AGL 10
LCK 10
Mam wszystkie implanty poza +1CHR, sporo inwestowalem w trening S.P.E.C.I.A.L. Latam z Hunting Rifle podrasowana na maksa i Raulem The Ghoulem (Machete podklada pod niego glos) w ekipie no i oczywiscie eye-botem ED-E. Od poczatku inwestowalem w Guns, Lockipick i Repair, pozniej Barter, Medicine itd. Gram na Hard poziomie trudnosci, poniewaz jade 2 raz w te gre. Za pierwszym razem przerwalem na 10 lvlu i zaczalem od nowa bo mi sie nie podobalo pare spraw zwiazanych z moja postacia i rozgrywka.
Jest naprawde wporzo i w ogole nie kojarzy mi sie z Oblivionem. Poza paroma detalami takimi jak pauza w tle podczas rozmowy z npc. Nigdy nie gralem w Fallout 1 i 2 wiec 3 i New Vegas przypadly mi do gustu. Z taka roznica ze 3 mi nie dziala na Widowsie 7 i zadne latki itp sposoby nie pomagaja z zalatwieniem problemu. Zrezygnowalem wiec z przejscia pierwszej Bethesdowej odslony i rzucilem sie na Obsidianowa New Vegas. Z poczatku jest tak sobie. Ale ta klasyczna muzyka jak juz sie dojdzie do nowego Vegas, kasyna, maszyny, black jack, gang kroli ktorzy odkryli stara szkole Elvisa na ktorej wzoruja swoj wizerunek i nawet glos. Nie wiem czemu tak wielu narzeka... mi sie to bardzo spodobalo.
Za to moja dziewczyne przeraza. Mowi, ze jest cos w tej grze przerazajacego na tyle, ze nie moze patrzec. Np genialne questy zwiazane z historia innych Vaultow takich jak 11, ktory odkrylem sobie zupelnie przypadkiem i zaglebiajac sie w questa stwierdzilem, ze moglby z tego powstac niezly film gdyby uzupelnic go w sceny erotyczne.
http://www.youtube.com/watch?v=jyN_fmTeohgJeszcze raz polecam przejsc przynajmniej raz. Podobno zakonczenia sa do ustepu. To co? Mass Effect tez ma zakonczenia beznadziejne a mimo wszystko oferuje wspaniala przejazdzke wczucia sie w kogos kim raczej w obecnej rzeczywistosci nigdy sie nie bedzie...Podejmowanie wyborow i ich konsekwencje zawsze spoko w kazdych grach...