sekwencje, których nienawidzicie w RPGach, które kochacie

[TheFlood]

Ale nie zgadzam się co do Od Nua - przecież tam jest jeden z najlepszych lootów :| Już na pierwszym poziomie masz świetną średnią tarczę oraz szatkę +2 intelektu dla maga/kapłana, zaś na samym dnie najlepszy lekki pancerz oraz dwa grimuary z zaklęciami  7 poziomu, czy który tam był najwyższy :x

Tak, wiem, był tam też quest na najlepsze chyba epee w grze, ale po za tym... Jak na poziom trudności dungeonu to niewiele. Plus wcale nie gorsze /niewiele gorsze itemy można znaleźć w ogóle tam nie wchodząc. Nie ma klimatu "tego arcytrudnego miejsca gdzie jest tak super że co lvl tam wracasz i sprawdzasz jak głęboko dasz radę zejść coby wynieść tony dobrych fantów które ułatwią Ci resztę gry". Jest po prostu dungeon crawl. Dla zabicia czasu. I ten, no. Nie zapominajmy, że to wszystko w grze w której dostajesz exp za ubijanie potworów tylko do momentu skolekcjonowania wpisu w bestiariuszu.

Przesadzasz trochę. Starczyło nie dawać każdemu najlepszego pancerza tylko rozłożyć to po równo, a gdy doszło do walki, zaczynać od przeciwników z energetykami. Chyba tylko dwa razy faktycznie wolałem wszystkim zdjąć, ale to wyjątki były.
 

Albo żonglować pancerzem i śmiać się do rozpuku patrząc jak promień z NEUTRONOWEGO ANIHILATORA ześlizguje się bezsilnie po włochatej piersi Twojego rangera czy inne DZIAŁO LASEROWE XXL failuje nie wypalając nawet dziurki w majteczkach Angeli Deth. No kurde stary, bardziej chybionego pomysłu jeszcze nie widziałem

[Sentenza]

  Tak, wiem, był tam też quest na najlepsze chyba epee w grze, ale po za tym... Jak na poziom trudności dungeonu to niewiele. Plus wcale nie gorsze /niewiele gorsze itemy można znaleźć w ogóle tam nie wchodząc. Nie ma klimatu "tego arcytrudnego miejsca gdzie jest tak super że co lvl tam wracasz i sprawdzasz jak głęboko dasz radę zejść coby wynieść tony dobrych fantów które ułatwią Ci resztę gry". Jest po prostu dungeon crawl. Dla zabicia czasu. I ten, no. Nie zapominajmy, że to wszystko w grze w której dostajesz exp za ubijanie potworów tylko do momentu skolekcjonowania wpisu w bestiariuszu.

ale też bestie są rozłożone mniej wiecej tak, że później nie trafiasz już na takie które w bestariuszu są w pełni opisane.
No i ja grałem inaczej niż ty, bo ja od razu sprawdziłem jak głęboko zejdę i zatrzymałem się dopiero na 8 poziomie, więc loot był dla mnie wyjątkowo przydatny. Ty faktycznie mogłeś mieć gorzej, jeśli poszedłeś najpierw z fabułą.

  Albo żonglować pancerzem i śmiać się do rozpuku patrząc jak promień z NEUTRONOWEGO ANIHILATORA ześlizguje się bezsilnie po włochatej piersi Twojego rangera czy inne DZIAŁO LASEROWE XXL failuje nie wypalając nawet dziurki w majteczkach Angeli Deth. No kurde stary, bardziej chybionego pomysłu jeszcze nie widziałem

trochę inaczej - założenie jest takie, że przy braku pancerza przepala cię na wylot i nie robi tym samym specjalnych obrażeń, podczas gdy trafienie w pancerz zachowuje się jak pocisk odłamkowy.
a, no i wielu przeciwników ma chuowe energetyki z wysokim DT, więc starczy nie dawać każdemu chityny by uniknąc cyrków.
ew. mieć medyka z prawdziwego zdarzenia, który mniej się na strzelaniu skupia, a więcej na bieganiu między ekipą i rozdawaniem apteczek

[GuRt]

te zasrane kolce w Risenie

[Sentenza]

odgrzebuje topic, bo znalazłem idealną dla niego grę - Xenoblade chronicles. Naprawde sympatyczny jRPG z miła do śledzenia historią, ale jprdl, czy naprawdę każda lokacja musi być rozległym polem przez które trzeba się przebijać, zaś questy poboczne to typowe dla MMO "zbierz 5 czegośtam"? W teorii mógłbym olać i nie farmić affinity ani skillpointów, ale jakoś tak mam że  chcę poznać cały content, ap otem cierpię :x Szkoda, bo gra jest naprawdę udana, ale juz teraz czuję, że na drugie przejście nigdy się nie zbiorę.

a, i cierpi na typowy dla jRPG przerost mechaniki, którą ciężko ogarnąć.

[xeroloth]

mało w tej grze rpg, ale zdecydowałem się wpisać, bo bardzo ją lubię:
Sid Meier's Pirates!

...i taniec w córkami gubernatorów na wyższych poziomach trudności gry....omg ile się na to nakląłem xP