Taka mała uwaga, która wyszła po namyśle - rozumiem, że czymś oczywistym dla przestępcy jest przeklinanie, sam miałem wrażenie, że w Gothicu ludzie po barierą mieli zbyt łagodny język. Ale popadanie z jednej skrajności w drugą zaczyna trochę bić po oczach, jak się czyta że kurwa pojebało go pod tą pierdoloną kopułą <patrzy.na.wardasza>
Od czasu do czasu można rzucić kurwą, ale żeby to jednak nie stanowiło lwiej części zdania.