Ostatnio ograłem od A do Z Greedfall. I wiecie co? Bajka! Owszem jest to nieco toporna gra, ma kilka bugów, widać, że to produkcja z półki AA, ale wiecie co? Ma też to COŚ. Klimat, postacie, świetne udźwiękowienie, grafika potrafi być naprawdę śliczna no i historia. Historia przez duże H! Wciągnęła mnie od początku i mocno przy sobie przytrzymała aż do samego końca. A do tego wisienką na torcie niech będzie fakt, że brak tu questów typu 'przynieś mi sześć dyń'. Każdy quest to jakaś opowieść.