Kupiłem teraz na muve MK X i wczoraj przeszedłem, fajnie się grało, dużo łatwiejsza niż poprzednia część, bo z Shao musiałem się sporo namęczyć, a Shinnok to jakieś ciepłe kluchy.
Szkoda, że w X jest tak mało postaci, brakuje mi takiego Kabala, Nightwolfa. Ciekawy jestem kolejnej części, fabularnie dupy nie urywa, ale zastanawiam się czy wątek Liu i ekipy zostanie jakoś "pociągnięty".