Być może karta graficzna się przegrzewa? Wiatraczek chodzi na niej bez problemu? Pamiętam, że kiedyś na starym kompie ukręcił mi się wiatrak na karcie, po prostu był tylko oparty o jej wbudowany odstający kawałek i się takie cuda pojawiały na ekranie. Co ciekawe nie wyrzuciłem tej karty do śmieci, nie kupiłem nowego wiatraczka, bo nie było nigdzie w sklepach czegoś takiego, tylko dolutowałem dwa kabelki i domontowałem chłodzenie z innego wiatraka z obudową, którą oparłem w obudowie tak by dmuchało na kartę. Ten komputer działał tak jeszcze 1,5 roku xD