Autor Wątek: Wątek serii dank Souls  (Przeczytany 21124 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

C

  • Wiadomości: 1345
  • Masztalerz
Wątek serii dank Souls
« dnia: Styczeń 24, 2015, 23:56:27 pm »
WELL, WHAT HAVE WE HERE?
IS IT A PILGRIM FROM THE ASYLUM, CARRIED ALOFT
BY A FRIEND TO OUR LADY OF SIN? WHERE TO BEGIN?...

LISTEN WELL, BOY
THERE ARE TWO BELLS TO RING:
THE PARISH, ABOVE,
THE BLIGHTBOG, FOUND DEEP BELOW,
AND THEIR GUARDIANS STILL THIRST FOR YOUR CURSED BLOOD...

DROP YOUR SIGN
FOR THE BROTHERS IN NEED TO FIND...



I WILL WALK
THROUGH THE FOG,
AS I WELCOME DEATH
(I WILL PILLAGE THESE BODIES)
I WILL FEED TO THE FIRE
THESE SHARDS OF A SOUL

(cała piosenka || wersja z wideo by VaatiVidya) (spoilery)


Temat do rozprawiania na temat najlepszego action RPGa od czasów Gothica.
Dzielcie się przeżyciami z Lordran. Spoilujcie, jeśli chcecie. Rozmawiajcie o DaS 2.
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 11, 2016, 18:19:07 pm wysłana przez C »

mieszkaniec piwnicy ('''podziemia''')

C

  • Wiadomości: 1345
  • Masztalerz
Odp: Wątek dank Souls / dank Souls 2
« Odpowiedź #1 dnia: Styczeń 25, 2015, 00:18:48 am »
<a href="http://www.youtube.com/watch?v=J-_tdMzXpbs" target="_blank">http://www.youtube.com/watch?v=J-_tdMzXpbs</a>
Obligatoryjny filmik na początek wątku.

Czy tylko wam przesiadka z wersji GFWL na steamworksową zabrała wszystkie zapisy? Trochę szkoda, akurat grałem na New Game+ z następującymi ograniczeniami:

- Pierścień Plagi (Calamity Ring) założony cały czas poza sytuacjami PVP (x2 do otrzymywanych obrażeń)
- zawsze w ludzkiej postaci, jeśli dostępne jest choć jedno człowieczeństwo
- wyłącznie strój Strażnika Obrazu
- jedynie Miecz Dwuręczny (Zweihander) +15 (piromancje dozwolone)
- wszyscy bossowie solo

Polecam. Każdy przeciwnik to taki mały Ornsztajn i Smough. W sensie, że byle szczur dwa razy cię dziabnie i po tobie.

Miałem długą przerwę, ponieważ Soulsy rozlutowały mi kartę graficzną i dla bezpieczeństwa nie uruchamiałem już gry, a akurat miałem po kupnie GTX 750 Ti zamiar powrócić do mojego challenge runa. Na Gargulcach straciłem chyba z 20 człowieczeństw (zaczynałem NG+ z ok. 50 człowieczeństwami). Wszystko przed nimi było w miarę proste i zabrało mi może 10 humanity. Niższa część Burgu Nieumarłych była katastrofalna, tak samo walka z Demonem Kozłem. (PSY! Mój kryptonit. Bardzo łatwo uchylają się przed powolnymi ciosami Zweihandera, zabijają trzema szybkimi atakami, szybkie i zaciekłe).

Po dowleczeniu się na oparach człowieczeństwa do Głębin, spędziłem chyba godzinę na farmieniu humanity ze szczurów, gdzie przez przypadek poległem, zanim zdążyłem odzyskać utraconą moc (miałem na sobie 10 "płynnego" człowieczeństwa, bo jej ilość zwiększa item discovery, a co za tym idzie - szansę, że zabity szczur będzie miał na sobie przedmiot). Pomógł w tym niespodziewanie inwadujący mój świat Rycerz Kirk.

Swoją drogą, na NG+ w ciągu całej tej wyprawy chyba tylko 2 razy byłem atakowany. Jeden z nieprzyjaciół został dosłownie zgnieciony na placek jednym mocnym ciosem Zweihandera, drugi stanowił większe wyzwanie, bo akurat siłowałem się z psami i rzeźniczkami na początku Głębin, ale również nie podołał. Raz też w niższym Mieście Nieumarłych ktoś użył mojego białego znaku. Multiplayer w DaS jest/był tak martwy, że zostałem przywołany do New Game postaci będącej chyba o 80 poziomów niżej ode mnie. Zanim się zorientowałem, zabiłem jego Caprę dwoma ciosami. Trochę źle się przez to czuję. Ten pierwszy najeźdźca zastał mnie w Parafii Nieumarłych, w drodze na dzwonnicę - on również musiał być z New Game, inaczej raczej by przeżył mój cios.

Ziewający (LOL) Smok (Gaping Dragon) zginął za drugim podejściem. Zupełnie przypadkiem umarłem, podchodząc do niego, gdy już właściwie skończył szarżować, ale dotknięcie go nadal zadawało ogromne obrażenia - wystarczające, by ten jeden dotyk nieruchomej już praktycznie tylnej łapy mnie wykończył, gdy miałem pełen pasek zdrowia.

Asylum Demon padł od razu, naturalnie. Tak samo Taurus Demon.

Mój run zakończył się w Blighttown. Po ukończeniu Głębin naprawdę nie miałem ochoty na zmaganie się z bagnami, użyłem więc Głównego Klucza, by wejść do strefy od tyłu. Tam zostałem najechany po raz trzeci. Chyba dziesięć minut czekałem w zupełnym bezruchu obok tylnego wyjścia ze strefy na najeźdźcę, ale gdy ten mnie nie znalazł, chybcikiem przemknąłem się do białego światła prowadzącego do Quelaag. Było blisko, naprawdę blisko, lecz użyła swojej wielkiej eksplozji, przed którą nie uchyliłem się na czas.

Aha, jest też ten typ.
(click to show/hide)
Ten typ.
Skurwysyn zabrał mi 5 człowieczeństw i 80000 dusz. D-dzięki, sługo Gravelorda.

...

Nie zostało mi nic, tylko zacząć od nowa. Mam zamiar przy pomocy Głównego Klucza jako prezentu wcześnie w grze dostać się do Popielnego Jeziora, zawrzeć tam przymierze i jako smoczy kultysta farmić smoki w Valley of Drakes dla łusek, by resztę gry przejść jako ziejący ogniem jaszczuroczłek. Setup może zająć parę godzin, na szczęście mam kilka podcastów.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 25, 2015, 00:21:04 am wysłana przez C »

mieszkaniec piwnicy ('''podziemia''')

Seksrator

  • Wiadomości: 187
  • Cham i Prostak
Odp: Wątek dank Souls / dank Souls 2
« Odpowiedź #2 dnia: Styczeń 25, 2015, 00:52:22 am »
Próbowałem, ale pierwszy poziom (po prologu) umierałem za dużo ;(

C

  • Wiadomości: 1345
  • Masztalerz
Odp: Wątek dank Souls / dank Souls 2
« Odpowiedź #3 dnia: Styczeń 26, 2015, 21:32:00 pm »
Próbowałem, ale pierwszy poziom (po prologu) umierałem za dużo ;(
To zależy, co rozumiesz przez "pierwszy poziom". Na początku gry masz przynajmniej trzy możliwe ścieżki. Jedna z nich powinna być łatwiejsza od pozostałych.

Nie zostało mi nic, tylko zacząć od nowa. Mam zamiar przy pomocy Głównego Klucza jako prezentu wcześnie w grze dostać się do Popielnego Jeziora, zawrzeć tam przymierze i jako smoczy kultysta farmić smoki w Valley of Drakes dla łusek, by resztę gry przejść jako ziejący ogniem jaszczuroczłek. Setup może zająć parę godzin, na szczęście mam kilka podcastów.
Tak też robię. Niestety, postanowiłem nie levelować przed rozpoczęciem bicia bossów (liczę na jakiś co-op), dlatego wzorując się runem dank Souls na soul levelu 1 autorstwa RitcheyaZ, sprawiłem sobie wzmocnioną pałkę, by móc w ogóle w jakimś sensownym czasie zabijać smoki w Dolinie Smoków. Przemknąłem się mimo Havela Skały i przez Dorzecze dankroot, a następnie Ogród dankroot i piwnicę wieży kowala w Parafii Nieumarłych, w ten sposób dostając się do Andre, by ulepszył moją broń do +5.

Uznając jednak, że i to jest niewystarczające, z nadzieją na ulepszenie do +10 wyruszyłem do Głębin po Duży Płomień. Ponownie: staram się nie zabijać bossów, a Kappa Demon jest w posiadaniu klucza do strefy, postanowiłem zatem udać się tylnym wejściem do Blighttown, przeprawić się przez całe bagno od tyłu i spróbować wejść do Głębin tylnymi drzwiami.

Trzy godziny potu, krwi i łez później, stojąc u bram Blighttown: [IMG]
From Software, wy skurwysyny

mieszkaniec piwnicy ('''podziemia''')

Seksrator

  • Wiadomości: 187
  • Cham i Prostak
Odp: Wątek dank Souls / dank Souls 2
« Odpowiedź #4 dnia: Styczeń 26, 2015, 22:34:54 pm »
Cytat: C
To zależy, co rozumiesz przez "pierwszy poziom". Na początku gry masz przynajmniej trzy możliwe ścieżki. Jedna z nich powinna być łatwiejsza od pozostałych.
W każdej umierałem praktycznie na początku. Dawałem radę zabić może z 2 szkielety i tyle.

C

  • Wiadomości: 1345
  • Masztalerz
Odp: Wątek dank Souls / dank Souls 2
« Odpowiedź #5 dnia: Styczeń 26, 2015, 23:16:44 pm »
szkielety
Czyli poszedłeś na cmentarz? Zły pomysł, tamtejsze szkielety są bardzo ciężkie do zabicia na początku gry. Należało udać się ścieżką wzdłuż klifu do Miasta Nieumarłych i bić się z nieumarłymi żołnierzami. Każdy z nich ginie po 2-3 ciosach. Próbuj wywabiać ich pojedyńczo, jeśli masz kłopoty z większą liczbą.

<a href="http://www.youtube.com/watch?v=c5wrBnJQRyI" target="_blank">http://www.youtube.com/watch?v=c5wrBnJQRyI</a>
Tutaj speedrun gry w jedną godzinę bez użycia prawie jakichkolwiek bugów (ta gra ma ich bardzo niewiele). Da się, zdecydowanie da się. W tej grze można bardzo wiele, wystarczy się nie poddawać.

mieszkaniec piwnicy ('''podziemia''')

Elrath

  • Wiadomości: 641
  • kmdr
Odp: Wątek dank Souls / dank Souls 2
« Odpowiedź #6 dnia: Styczeń 28, 2015, 23:32:58 pm »
Chciałem poznać bliżej te gry, zainstalowałem 1 część, po 10 minutach wywaliłem. Nie da się grać bez pada, przez kilka pierwszych minut rozkminiałem jak wejść w interakcję z przedmiotami. :D
|Mroczny Paladyn Podziemia| |Srebrny Surfer '11| |Przecinak| |Irytator3000|

C

  • Wiadomości: 1345
  • Masztalerz
Odp: Wątek dank Souls / dank Souls 2
« Odpowiedź #7 dnia: Styczeń 29, 2015, 07:00:28 am »
Oczywiście, że się da! Przeszedłem dank Souls przy pomocy myszy z klawiaturą i właśnie robię to po raz drugi.

Wszystko, czego ci potrzeba, zostało już opisane np. w tematach głównych o DaS/DeS na /vg/.

Oto link do obrazka opisującego przypisanie klawiszy na m+kb i ogólnie najlepszy sposób na granie w Soulsy na komputerze PC: j.mp/dsmenuinfo

Wspomniany w obrazku DSFix naprawiający problemy z rozdzielczością i paroma innymi: http://blog.metaclassofnil.com/?tag=dsfix

Mouse fix, czyniący mysz bardziej użyteczną: steamcommunity.com/app/211420/discussions/0/864979455329386779/

mieszkaniec piwnicy ('''podziemia''')

MuadDib

  • Wiadomości: 1159
Odp: Wątek dank Souls / dank Souls 2
« Odpowiedź #8 dnia: Styczeń 29, 2015, 08:12:05 am »
Przecież to gra dla masochistów. Czego się spodziewaliście? :D

C

  • Wiadomości: 1345
  • Masztalerz
Odp: Wątek dank Souls / dank Souls 2
« Odpowiedź #9 dnia: Marzec 26, 2015, 00:17:50 am »
Vaati polemizowałby. Oto krótki filmik na temat ("sztucznego poziomu") trudności w soulsach:

<a href="http://www.youtube.com/watch?v=_oYLhAZvjvU" target="_blank">http://www.youtube.com/watch?v=_oYLhAZvjvU</a>

alternatywna wersja obrazkowa:
(click to show/hide)

Na przykładzie szkieletów: dank Souls nie jest grą, która ogranicza możliwości eksploracji gracza: prawie cały świat jest teoretycznie do zwiedzenia dostępny na pierwszym poziomie. Zamiast sztucznych barier, gra posługuje się trudnością, by odwieść słabe postaci od niebezpiecznych miejsc.



Anyway, znudziło mi się farmienie smoczych łusek, więc zacząłem grę czarodziejem - a konkretnie czarodziejką, Akytą.


Jak ten strój mi się podoba, to się w głowie nie mieści. Czepek i zbroja rozbójnika + stalowe nogawice rycerskie + lekkie skórzane rękawiczki. Modna jak cholera.


Posiada bardzo mało zdrowia i słabą wytrzymałość - nie zwiększałem w ogóle żywotności, a wytrzymałość tylko o dwa-trzy punkty. Natomiast ma niesamowicie potężne zaklęcia (34 punkty inteligencji w Głębinach). Do niedawna polegała wyłącznie na czarach, w zanadrzu mając tylko żałośnie słaby Sztylet +5 (skalujący się dobrze z siłą i zręcznością, których w ogóle nie rozwijałem), niedawno jednak wymieniła go na znalezionego na początku ruin Nowego Londo Estoka, którego prędko ulepszyła do Magicznego +5 u Rickerta za odłamki zielonego tytanitu zebrane z resztek żywych śluzów z Głębin. Magiczny Estok skaluje się z inteligencją, więc zadaje olbrzymie obrażenia. Obecnie Akyta byłaby definicją szklanej armaty, gdyby nie moje odkrycie, że za pomocą miecza do pchnięć (a Estok się do nich zalicza) można dźgać przeciwników zza tarczy, nie odsłaniając się za bardzo na ataki. Przerażająco mocne połączenie.
« Ostatnia zmiana: Marzec 26, 2015, 18:26:18 pm wysłana przez C »

mieszkaniec piwnicy ('''podziemia''')

GuRt

  • Wiadomości: 1663
  • None was given.
Odp: Wątek dank Souls / dank Souls 2
« Odpowiedź #10 dnia: Kwiecień 01, 2015, 22:50:27 pm »
Pograłem właśnie chwilę... DaS1 nie ma opinii najlepszego portu PC na świecie, prawda? ._.

Jutro obczaję jeszcze te protipy odnośnie sterowania, póki co strasznie toporne. Zwłaszcza dla kogoś, kto nie ma wielu zmartwień i umie grać zębami na gitarze.
Wielki Klasztor - Regent Arcanusa - Strażnik Wiedzy

You've got to risk it to get the biscuit.

C

  • Wiadomości: 1345
  • Masztalerz
Odp: Wątek dank Souls / dank Souls 2
« Odpowiedź #11 dnia: Kwiecień 05, 2015, 19:46:57 pm »
Nie, DaS 1 jest znana raczej jako jeden z najgorszych portów. Do sterowania na klawiaturze da się przyzwyczaić, ale do myszy przydatny jest DSMfix, bo pozwala zmieniać obłożenie przycisków.



AKITAAAAAAA

Nasza dzielna czarodziejka rozprawiła się z Ziewającym (LEL) Smokiem z niewielką pomocą dwóch żywych tarcz do odwracania uwagi wielkiego gada: Rycerzy Solaire'a z Astory (RIP, dzielnie dawał się zgnieść przez smocze uzębione brzuszysko) i Lautreka z Carim...



...po czym miała mnóstwo przygód w Blighttown. Wielokrotnie dała się przywołać do innych światów jako biały upiór przy użyciu steatytowego rysika podarowanego jej przez wspomnianego Solaire'a spotkanego w mieście nieumarłych, na tarasie za murem obronnym strzeżonym przez Byczego Demona. Pomogła jednej osobie przedostać się przez zdradzieckie drewniane zabudowania na skalnych półkach (niefortunnie spadając z jednej z krawędzi na końcu sekcji naściennej), kilku dzielnym wojom asystowała w przeprawie przez trujące bagna i walce z Quelaag, wiedźmą chaosu. Dwa razy zgładził ją potężny czarny upiór najeżdżający inne światy i nękający ich gospodarzy, zabierając im ich człowieczeństwo. Za trzecim razem, przywołana do cudzego świata, wespół z rycerzem w opałach rozprawiła się z upiorem.

Następnie, już we własnym świecie, razem z pokonaną uprzednio dzikuską z bagien Mildred Ludożercą (znaną w polskiej wersji jako po prostu "Mildred", lol), bogata w doświadczenie w walce z wiedźmą nabyte w innych światach, bez problemu zgładziła pół-kobietę, pół-pajęczego demona, wspomagając się znaleźną na wiszących zabudowaniach Blighttown piromancją wzmacniającą zadawane obrażenia: Wewnętrzną Mocą. Użycie magii ognia umożliwił jej płomień piromancji podarowany przez Laurentiusa z Wielkiego Bagna w zamian za uratowanie go od bycia zjedzonym przez Rzeźniczkę w Głębinach.

Wyprawa do Blighttown była owocna w nowe zbroje, stroje, dusze, człowieczeństwo i wiele innych, ale Akyta dalej nosi swój stary strój, nieco tylko wzmocniony tytanitem. To zdjęcie pochodzi z Głębin, z komnaty Ziewającego (kek) Smoka, ale nadal jest aktualne:

/fa/ jak cholera.

A tutaj jej statystyki pod koniec przygód w Blighttown:
(click to show/hide)

Akyta jest niesamowicie inteligentnym i bardzo delikatnym magiem zbrojnym (spellsword, nazwy klas zaczerpnięte z Morrowinda, bo klasy w dank Souls i tak mają znaczenie minimalne i tylko na początku gry). W miejscach, w których korzystanie z magii nie jest rozsądne, posługuje się magicznym estokiem, kryjąc swoją wątłą osobę za lekką drewnianą tarczą.

(Przy okazji: nie macie wprost pojęcia, jak miłe było przejście tej strefy ze stabilnymi 30 klatkami na sekundę. Przechodząc grę po raz pierwszy wojem Alephem, mój poprzedni komputer renderował obraz z częstotliwością jakichś 2-5 klatek.)
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 05, 2015, 19:49:45 pm wysłana przez C »

mieszkaniec piwnicy ('''podziemia''')

dziki

  • Administracja
  • Wiadomości: 1117
  • la petite mort
Odp: Wątek dank Souls / dank Souls 2
« Odpowiedź #12 dnia: Październik 17, 2015, 10:53:37 am »
Lol, jakim cudem przegapiłem ten temat?  :o

Oczywiście, że się da! Przeszedłem dank Souls przy pomocy myszy z klawiaturą i właśnie robię to po raz drugi.
Jak dla mnie to nie da się grać na myszce i klawie nawet z Mfixem , ale ciesze się, że chociaż paru osobom się udało.
Cytuj
<a href="http://www.youtube.com/watch?v=_oYLhAZvjvU" target="_blank">http://www.youtube.com/watch?v=_oYLhAZvjvU</a>
Głos tego gościa dotyka moich uszu w bardzo dziwnych, intymnych miejscach.

Anyway:
Zaczynam powoli nowe playthrough i naszła mnie pewna rozkmina związana z lore (umiarkowane spoilery)
(click to show/hide)
Administracja RPG Center - 'No good deed goes unpunished'

Podziemie - Czarny Mistrz

C

  • Wiadomości: 1345
  • Masztalerz
Odp: Wątek dank Souls / dank Souls 2
« Odpowiedź #13 dnia: Październik 17, 2015, 23:00:56 pm »
Nie rozumiem, o co tak naprawdę pytasz. Chyba nie potrafię ci odpowiedzieć, więc napiszę coś potencjalnie kompletnie niezwiązanego z twoim pytaniem. Początek świata Mrocznych Dusz przedstawia się bodajże tak:

- przez pierwszą nieskończoność świat był szary, porośnięty olbrzymimi drzewami i zamieszkany przez nieśmiertelne, nieruchome smoki
- w pewnym momencie pod koniec nieskończoności (??????) gdzieś pod ziemią zapłonął ogień
- z mroku wyłonili się ONI i odkryli pośród płomieni Cztery Dusze Lordów
- Wiedźma z Izalith, matka wszystkich piromancji. Grobowładny Nito, pierwszy pośród umarłych (śmierć i życie nie istniały przed Wiekiem Ognia). Najpotężniejszy z nich wszystkich: Gwyn, Władca Światła Słonecznego.
- oraz Skryty Karzeł, tak łatwo zapomniany...

Tak rozpoczął się Wiek Ognia.

Ludzie różnią się od olbrzymów głównie tym, że zdają się być jakoś powiązani ze Skrytym Karłem (The Furtive Pygmy), posiadaczem Mrocznej Duszy. Od niego muszą pochodzić. Nie wiadomo o nim właściwie nic, żaden przedmiot w grze, żadna piędź ziemi, żaden budynek czy ruina ci o nim nie opowiada.

Czy zdołałeś samodzielnie odkryć obszar odblokowany w grze w ramach dodatku "Artorias z Otchłani"? Rzuca on trochę światła na prawdziwą naturę...
(click to show/hide)

Bardziej zastanawia mnie to: kim właściwie są Kaathe, Frampt i ich koledzy?
« Ostatnia zmiana: Październik 17, 2015, 23:05:18 pm wysłana przez C »

mieszkaniec piwnicy ('''podziemia''')

dziki

  • Administracja
  • Wiadomości: 1117
  • la petite mort
Odp: Wątek dank Souls / dank Souls 2
« Odpowiedź #14 dnia: Październik 18, 2015, 15:02:56 pm »
(click to show/hide)
Administracja RPG Center - 'No good deed goes unpunished'

Podziemie - Czarny Mistrz