Autor Wątek: Hej ferajna, co tam ostatnio u was?  (Przeczytany 81677 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

xilk

  • Wiadomości: 848
  • Deszczowy Sługa Chaosu
Odp: Hej ferajna, co tam ostatnio u was?
« Odpowiedź #435 dnia: Maj 30, 2018, 22:04:21 pm »
A w mieścinie u Ciebie nie ma innych takich klubików, gdzie można popykać w RPGi?
Ten klub był jedyny. Na szczęście są różne inne miejsca, gdzie da się zrobić sesję - jak powiedział tamten MG, są też puby, czy lokale, gdzie nie zawsze jest tłoczno, czy głośno.

Poza tym, jest jeszcze gralnia do gier planszowych, tam też można sesje rozgrywać w tygodniu, gdy akurat nie ma wielkiego grania (te zwykle jest w czwartki, piątki i soboty ewentualnie). Obecnie zapisałem się do tego samego MG na kolejną przygodę rpg, właśnie w tamtej gralni. Grupa liczy na razie 4 graczy, z czego tylko jeden jest nowy, a reszta to ekipa z tamtej przygody z kluby (oczywiście bez Tomka).

a to nie jest tak ze bycie prezesem jest czysto tytularne?
Nie wiem, nie zamierzam w to wnikać. Swego czasu prezesem klubu był tamten MG, ale potem zrezygnował.

Bo to nie wygląda jakby gość trząsł wszystkim, tylko tak trochez przypadku trafil na stanowisko, cos jak przewodniczący klasy :p
Może trafił z przypadku, ale zachowuje się, jakby ten klub stworzył lub co najmniej odbudował go z ruin...
Deszczowy samotnik ŚP
Anioł Śmierci Podziemia


Sentenza

  • Administracja
  • Wiadomości: 6306
  • demigod
Odp: Hej ferajna, co tam ostatnio u was?
« Odpowiedź #436 dnia: Maj 30, 2018, 22:55:21 pm »
Zmierzam do tego xilk, czy nie można gościa po prostu olać. Nie jest jedyny we władzach tego klubu, sama władza z tego co rozumiem też jest dość umowna, bo ważniejszy jest skarbnik ktory zbiera składki i dba o wynajem sali, nie ma też chyba punktu ktory zobowiazywalby do grania z przewodniczącym. Tylko za to wyrzucić by was chyba nie mógł bo nie jest jedyną osobą w tej grupie od podejmowania takich decyzji, a szesciu składkowiczów zawsze ma większy głos.
Po prostu mam wrażenie, że mniej zamieszania byłoby, gdyby zamiast kombinować z nowym miejscem i czy wszystkim pasuje, po prostu nie wykopać typa z sesji i pogadac z innymi zarządcami, by trzymali go od was z daleka. Bądź co bądź macie byłego prezesa tego towarzystwa, to chyba jednak was przynajmniej wysłuchają :p

Wielki Czarny Mistrz Podziemia
Znawca Podziemi * Strateg Podziemia * Generał Podziemia * usw.
Nowy, lepszy MoG ver. 2.01b

Non nobis Domine, non nobis, sed nomini tuo da gloriam!

xilk

  • Wiadomości: 848
  • Deszczowy Sługa Chaosu
Odp: Hej ferajna, co tam ostatnio u was?
« Odpowiedź #437 dnia: Maj 31, 2018, 19:07:43 pm »
Zmierzam do tego xilk, czy nie można gościa po prostu olać.
Może można byłoby, ale nie olewa go MG, więc ja nie będę mroził pieniędzy, żeby należeć do klubu i nie mieć sensu tam chodzić.

Nie jest jedyny we władzach tego klubu, sama władza z tego co rozumiem też jest dość umowna, bo ważniejszy jest skarbnik ktory zbiera składki i dba o wynajem sali
No skarbik jest raczej ważniejszy, dlatego zwróciłem się do skarbnika, a nie do idioty Tomka, który sądzi, że może bezkarnie mówić, co chce.

nie ma też chyba punktu ktory zobowiazywalby do grania z przewodniczącym.
O ile wiem, to nie ma. Po prostu ten MG przyjmował każdego, kto chciał i stworzył tak drużynę 6 osób, gdzie było pewne, że jeden gracz będzie dołączał do nas tylko co jakiś czas, a reszta będzie się starała grać zawsze, ale też nie zawsze się uda. Mnie nie było na 2 sesjach, jednej dziewczyny na 3 (w tym też tej w czasie Pyrkonu, ale Jej akurat to nie przeszkadzało), Tomka nie było tylko raz  - na tej Pyrkonowej i nie wiem, jak z pozostałą dwójką, ale ich raczej ominęła jedna sesja. Niestety Tomek okazał się idiotą i z każdą sesją było gorzej. Nasz MG nie chciał otwartego konfliktu widocznie z nim, więc nie wyrzucił go z przygody. Jednak Tomek przegiął w końcu i w efekcie mamy obecną sytuację.

Tylko za to wyrzucić by was chyba nie mógł bo nie jest jedyną osobą w tej grupie od podejmowania takich decyzji, a szesciu składkowiczów zawsze ma większy głos.
Nie mam pojęcia, jak to jest w tym klubie, a sam mam dość spraw na głowie, żeby jeszcze dorzucać sobie babranie się w sprawy klubu fantastyki. Samego klubu nie przekreślam, ale dopóki sam MG nie będzie tam zaglądał i robił sesji, to ja też nie mam po co tam należeć.

Po prostu mam wrażenie, że mniej zamieszania byłoby, gdyby zamiast kombinować z nowym miejscem i czy wszystkim pasuje, po prostu nie wykopać typa z sesji i pogadac z innymi zarządcami, by trzymali go od was z daleka.
Możliwe, ale ja za MG decyzji podejmował nie będę. Jeśli się coś zmieni z panem Tomkiem, to może i sesje do klubu powrócą. Na razie MG zaprosił mnie do nowej grupy (ja, 2 osoby z tamtej sesji i jedna nowa), gdzie będzie przygoda w D&D 4.0 - coś zupełnie dla mnie nowego. Sesje mają być w tej gralni, więc dla mnie nawet lepiej, ponieważ mam tam bliżej (krótka jazda rowerem), niż do tamtego klubu (niestety sporo czasu autobusem).

Bądź co bądź macie byłego prezesa tego towarzystwa, to chyba jednak was przynajmniej wysłuchają :p
Wiesz, mi się mocno wydaje, że ten MG przestał być prezesem nie z powodu "a nie chce mi się już" lub "nie mam czasu na to". Kiedyś z Nim rozmawiałem trochę i odniosłem mocne wrażenie, że wtedy były już jakieś utarczki, o których nie chciał do końca mówić.
Deszczowy samotnik ŚP
Anioł Śmierci Podziemia


Sentenza

  • Administracja
  • Wiadomości: 6306
  • demigod
Odp: Hej ferajna, co tam ostatnio u was?
« Odpowiedź #438 dnia: Maj 31, 2018, 20:32:55 pm »
może nieprecyzyjnie sie wyrazilem, bo mialem na mysli ogół sytuacji i wszystkie osoby w to zaangazowane. Bo to dla mnie trochę śmieszne, że zamiast po prostu wyrzucic z sesji jednego szkodnika (zwlaszcza ze mimo pobytu we władzach nie jest tam najważniejszy), MG robi pokazowego focha i zwija wszystkie zabawki. No ale nie znam lokalnych układów ani samych osób, to się nie będę wymądrzał

Wielki Czarny Mistrz Podziemia
Znawca Podziemi * Strateg Podziemia * Generał Podziemia * usw.
Nowy, lepszy MoG ver. 2.01b

Non nobis Domine, non nobis, sed nomini tuo da gloriam!

Maniaks

  • Wiadomości: 1208
Odp: Hej ferajna, co tam ostatnio u was?
« Odpowiedź #439 dnia: Maj 31, 2018, 22:18:32 pm »
240 osób...

Koszmar introwertyka.

A no i można zacząć żałobę. Żaden z nas nie dostanie Maniaksa. Usidlony przez te kobiety. RIP.

Żebyś wiedział, że koszmar. Kiedyś się uważałem za introwertyka, ale na weselu czułem się jak ryba w wodzie. Kiedyś na spotkaniu rodzinnym stwierdziłem, że fajnie by było, jakby kiedyś udało nam się zorganizować taką imprezę rodzinną na sali, na której wszyscy byśmy się spotkali i przy jakiejś orkiestrze, dobrym jedzeniu po prostu dobrze się bawili. I tak sobie pomyślałem, że właśnie coś takiego udało nam się zrobić!

Najważniejsze w tym wszystkim było to, że udało nam się to zrobić i zadowolić tak wielu ludzi. Nawet nie wiecie, jak miło było usłyszeć od każdego na pożegnanie, że to mu się podobało czy tamto. Chwalili to, jak ustawiliśmy ludzi czy to, jakie podziękowanie rodzicom zgotowaliśmy... że jedzenie było wyśmienite, słodki stół genialny czy DJ świetnie grał. Udało nam się też poprosić naszych przyjaciół, aby wygłosili takie krótkie przemowy na nasz temat. Miały być maks 3 minutowe, a jak kuzynka wyskoczyła z listą, jak ten herold w Gothicu, to te mowy się mocno wydłużyły. Ale kurde były konkretne. Kto miał powiedzieć coś zabawnego i takiego, o czym wiemy tylko ja/moja żona i On, to powiedział. Kto miał powiedzieć coś wzruszającego, to też powiedział. No kurde, naprawdę. W niektórych momentach, to prawie się popłakałem. Dzisiaj byliśmy chociażby u brata teściowej, który powiedział mi takie słowa, że nigdy czegoś podobnego nie usłyszałem od własnych rodziców. Coś, co mnie tak podbudowało i było dla mnie swego rodzaju nagrodą za ten cały wysiłek związany z weselem i nie tylko.
Uwierzcie mi lub nie, ale naprawdę te przygotowania były takie, że często mi się nie chciało i byłem bardzo sceptycznie nastawiony do wielu rzeczy. Były owszem aspekty, do których przykładałem dużą wagę, jak chociażby pierwszy taniec i wyszedł nam dzięki temu jeszcze lepiej jak na treningach (może to zasługa ogromnego stresu, nie wiem). Wierzcie mi, że tak się bałem, że nadepnę na suknię mojej żony, ale na szczęście tak się nie stało. Za to później w normalnym tańcu działo się to notorycznie. I słysząc później od gości, że rama w tańcu czy stały kontakt wzrokowy z moją żoną, to po prostu było coś... No naprawdę. Warto. Dla takich rzeczy warto się postarać. Człowiek widzi wtedy, że ludzie dostrzegają takie rzeczy.
Udało nam się nawet ogarnąć zimne ognie przed oczepinami. Ogarnąć ten cały tłum i jakoś "zmusić" tych gości, by odpalili te ognie "mniej więcej" w tym samym czasie i utworzyli nam taki korytarz, przez który wraz z żoną przeszliśmy i mogliśmy zrobić piękne zdjęcia na sam odjazd fotografa i kamerzysty.
Tutaj jeszcze jedną rzecz chciałem poruszyć. Naszych usługodawców, jak fotograf, kamerzysta, Dj wraz z bandem (saksofon, perkusja, gitara basowa), obsługa sali... Profesjonalizm na światowym poziomie, pozytywna energia, wyrozumiałość. Mogę polecić ich każdemu bez żadnego wahania, bo pracować z takimi ludźmi to czysta przyjemność.

Generalnie na sukces naszego ślubu (piękna ceremonia w kościele, nasi bliscy bardzo chwalili księdza) i wesela złożyła się masa osób, za co każdemu z osobna staraliśmy podziękować. Gdyby nie oni, nie pisałbym teraz z takimi przejęciem tego posta. Czuję się jak Bezimienny, na którego spłynęła łaska Adanosa  8) I mogę stwierdzić, że to absolutnie najlepszy dzień w moim życiu. Udało się dosłownie wszystko, poza jakimiś drobnymi potknięciami, które gdzieś tam za kulisami były, ale to normalne. Życie idealne nie jest, ale to, co wraz z żoną przeżyliśmy przez tamte dwa dni było bliskie temu ideałowi, do którego warto dążyć. Teraz to wiem :)


Podziemie - Akolita

Dobry Mudżyn! Z Afrika!
 

Master of Gorzała

  • Wiadomości: 3100
  • Lewacki głos na Twoim forum
Odp: Hej ferajna, co tam ostatnio u was?
« Odpowiedź #440 dnia: Maj 31, 2018, 23:21:02 pm »
Czyli czujesz to samo co ja po weselu. Gratulacje Maniaks, a teraz dawaj zdjecia bo wpierdol.

Wysłane z chińskiego tostera przy użyciu Tapatalka

Front Zniewolenia Elfiego Ścierwa
Podziemie - Demo Paladyn
Sent ver 0.73 official beta

Maniaks

  • Wiadomości: 1208
Odp: Hej ferajna, co tam ostatnio u was?
« Odpowiedź #441 dnia: Czerwiec 01, 2018, 22:05:50 pm »
Na razie mam tylko jedno od fotografa. Na resztę czekam do 90 dni niestety, ale powiem tylko, że warto, bo gościu jest perfecto!

Łapcie ze świadkami i drużbami :)

Click! Click!

A tu z poprawin, ale już czyimś telefonem.

Click!~


Ps. Jak będę miał trailer z wesela, to też podrzucę :)
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 01, 2018, 22:09:02 pm wysłana przez Maniaks »
Podziemie - Akolita

Dobry Mudżyn! Z Afrika!
 

shrike

  • Wiadomości: 181
  • Prezes Drogi Mlecznej
Odp: Hej ferajna, co tam ostatnio u was?
« Odpowiedź #442 dnia: Czerwiec 06, 2018, 23:26:20 pm »
O, to takie pytanko z ciekawości, ile kosztowało ogarnięcie tego samochodu? Bo też planujemy z narzeczoną taki stary sobie załatwić.
Akolita Podziemia

Sentenza

  • Administracja
  • Wiadomości: 6306
  • demigod
Odp: Hej ferajna, co tam ostatnio u was?
« Odpowiedź #443 dnia: Czerwiec 07, 2018, 06:21:47 am »
To jak już o to pytamy, to mnie ciekawi ile ogólnie kosztuje taka impreza na ćwierć tysiąca osób :p

Wielki Czarny Mistrz Podziemia
Znawca Podziemi * Strateg Podziemia * Generał Podziemia * usw.
Nowy, lepszy MoG ver. 2.01b

Non nobis Domine, non nobis, sed nomini tuo da gloriam!

Master of Gorzała

  • Wiadomości: 3100
  • Lewacki głos na Twoim forum
Odp: Hej ferajna, co tam ostatnio u was?
« Odpowiedź #444 dnia: Czerwiec 07, 2018, 08:36:58 am »
Ja za swoja na 100 osób wywaliłem prawie 40k.

Ale licz, że na same "talerzyki" jest ok 200 zł za osobę.
Front Zniewolenia Elfiego Ścierwa
Podziemie - Demo Paladyn
Sent ver 0.73 official beta

GuRt

  • Wiadomości: 1663
  • None was given.
Odp: Hej ferajna, co tam ostatnio u was?
« Odpowiedź #445 dnia: Czerwiec 07, 2018, 12:56:54 pm »
Najważniejsze to nie brać kredytu na wesele, wtedy dowolna suma jest spoko.



Maniaks - samego ożenku już gratulowałem, dokładam jeszcze gratulacji udanego wesela, bo ożenić się a być zadowolonym z wesela to jednak dwie różne rzeczy, a tobie się udało zgarnąć obie :}
Wielki Klasztor - Regent Arcanusa - Strażnik Wiedzy

You've got to risk it to get the biscuit.

Maniaks

  • Wiadomości: 1208
Odp: Hej ferajna, co tam ostatnio u was?
« Odpowiedź #446 dnia: Czerwiec 08, 2018, 11:02:09 am »
O, to takie pytanko z ciekawości, ile kosztowało ogarnięcie tego samochodu? Bo też planujemy z narzeczoną taki stary sobie załatwić.

Akurat to było auto męża mojej byłej sąsiadki. My jechaliśmy autem dziadka. Ale generalnie jak chcieliśmy wynająć starego mercedesa Click! to gościu liczył sobie 800 zł za 4h. Musisz tak założyć sobie około 1 tysiąca na to.

To jak już o to pytamy, to mnie ciekawi ile ogólnie kosztuje taka impreza na ćwierć tysiąca osób :p

Wiesz co. Nasze wyszło koło 130 tysięcy. Dokładnego budżetu jeszcze nie mam, bo nie podliczyła mi żona. Ona robiła wszystko w takim organizerze. I to jest w zasadzie wszystko, wszystko. Nawet pierdoły takie jak kokardki czy podziękowania dla gości.

Tutaj macie poszczególne wydatki, które pamiętam:

- talerzyki kosztowały nas 280 zł (z poprawinami) od osoby,
- oprawa muzyczna z fotobudką w swojej ofercie za dwa dni łącznie 8900 zł,
- kamerzysta 4000 zł (z filmem na podziękowania dla rodziców),
- fotograf 4850 zł (z trzema albumami po 500 zł dla naszych rodziców i dla nas, ale jeszcze sesję w Pradze planujemy, więc dodatkowe 600 zł do fotografa + paliwo, obiad).
- wystrój sali i kościoła około 3500 zł (same kwiaty i florystka, chociaż kościół  ozdobiliśmy sami, bo żona florystka z wykształcenia, ale i tak tutaj nie ma podliczonych różnych dodatków, ale nie chce mi się tego liczyć, bo mam w tym temacie takiego wkurwa na moją, że ciężko mi się opanować... poszło na to o 50% za dużo)
- ciasta (w tym słodki stół i torty) około 8000 zł
- alkohol około 10000 zł
- ksiądz 1000 zł
- solistka 250 zł

Jest jeszcze masa innych rzeczy, takich jak stół wiejski, podziękowania dla gości, kierowca autobusu, organista itp.
Podziemie - Akolita

Dobry Mudżyn! Z Afrika!
 

xeroloth

  • Wiadomości: 1297
  • Mistrz
Odp: Hej ferajna, co tam ostatnio u was?
« Odpowiedź #447 dnia: Czerwiec 09, 2018, 11:59:03 am »
Znajomy ma zabytkowego austina i dorabia na ślubach to bierze chyba 250zl/h. Cale wdzianko kierowcy ma, także fajnie to wygląda.

Gratka Maniek, kurcze jak tak patrzę ilu ludzi w moim wieku się żeni, ma dzieci to serio czuję się staro... :D

Pass, 130 tysi za wesele, Maniuś, ty chyba srasz pieniędzmi xD ale bez żadnej zawiści to piszę, fajnie, że się ludziom tak dobrze powodzi ;)

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka


Najlepszy Gladiator ŚP * Mistrz Gladiatorów ŚP
Kronikarz Podziemia * Kowal Podziemia

xilk

  • Wiadomości: 848
  • Deszczowy Sługa Chaosu
Odp: Hej ferajna, co tam ostatnio u was?
« Odpowiedź #448 dnia: Czerwiec 10, 2018, 16:13:58 pm »
Gratki Maniek i oby dalej Wam się szczęściło.

Od tygodnia się nie odzywałem, a miałem swoje powody. 1 czerwca mój 3-letni (prawie 39 miesięcy) komputer odmówił współpracy - podejrzenie okazało się prawdziwe, karta graficzna. W efekcie od 1 czerwca wieczorem przez weekend i cały tydzień do internetu siadałem wyłącznie na telefonie, co nie było zbyt wygodne oraz do komputera mojego Taty, gdy miałem taką możliwość.

Wczoraj brat przyjechał i ogarnął mój sprzęt. Obecnie piszę już z mojego komputera. Jak? Moja płyta główna ma wbudowaną kartę graficzną, o czym zapomniałem i po odłączeniu tej zepsutej, a następnie automatycznym zainstalowaniu sterowników, mogę komputera używać. Może nie do jakiegoś wielkiego grania, na które zresztą nie mam czasu, czy nie wiadomo czego, ale na podstawowe sprawy biurowe już spokojnie wystarczy - Hearthstone też chodzi ;D

W piątek byłem w gralni, tamten MG zebrał ekipę i gramy w D&D 4.0 - znaczy przedwczoraj było tworzenie postaci, a w sobotę sesja. Tylko na pierwszej sesji nie mogłem być, ponieważ goście - domownicy mnie dopadli. Nic straconego, w najbliższą sobotę też w gralni będzie sesja, więc sobie to odkuję.

Szkoda tylko, że wczoraj nie przylało, jak powinno... No cóż, od każdej tradycji są wyjątki.

Deszczowy samotnik ŚP
Anioł Śmierci Podziemia


Sentenza

  • Administracja
  • Wiadomości: 6306
  • demigod
Odp: Hej ferajna, co tam ostatnio u was?
« Odpowiedź #449 dnia: Czerwiec 10, 2018, 17:56:59 pm »
Jak tak patrzę na kwoty jakie na te wesela wydajecie, to chyba za szybko się na własne nie zdecyduję :P

xilk - tak na przyszłość, polecam przedmuchiwać co jakiś czas sprężonym powietrzem. Większość awarii grafik bierze się od zalegającego na nich kurzu

Wielki Czarny Mistrz Podziemia
Znawca Podziemi * Strateg Podziemia * Generał Podziemia * usw.
Nowy, lepszy MoG ver. 2.01b

Non nobis Domine, non nobis, sed nomini tuo da gloriam!