Przeczytałem sobie wczoraj artykuł w CD Action o Mass Effect Andromeda. Jakiś facet, który parę lat temu ujawnił kilka informacji na temat Dragon Age Inkwizycja (i okazały się prawdziwe) teraz rzucił trochę rzeczy na temat ME.
Jeśli wierzyć temu przeciekowi, to w mgławicy Andromedy (czy raczej w jej wycinku, zwanym gromadą Heliusa - średnica ok. 1000 lat świetlnych, oznacza to jakieś 100 układów gwiezdnych do odwiedzenia, czyli 4 razy większy obszar niż w ME 3) gdzie ma się dziać akcja wylądują nie tylko ludzie, ale też inne rasy z Drogi Mlecznej (kroganie na przykład - może cała ta wyprawa do sąsiedniej galaktyki zostanie wytłumaczona ekspedycją wysłaną na wypadek przegranej ze Żniwiarzami? + dzięki temu nie musi być żadnego zakończenia kanonicznego z trójki). Towarzyszy do zwerbowania ma być ponoć siedmiu (wśród nich ma być biotyczka Cora mogąca m.in stworzyć pole siłowe chroniące przed ostrzałem i kroganin Drack), każdy z misją lojalnościową i specjalnym drzewkiem rozwoju do odblokowania po wykonaniu tychże misji.
Oprócz tego ma być sporo nowych ras, z nazwy wymieniono Khetów którzy podobno mają być bardzo licznymi przeciwnikami w stylu Szarańczy z GoWa i Remnantów, którzy podobnie jak Proteanie mają być dawno wymarłą rasą. Odszukiwanie ich technologii ma być niezbędne do przetrwania ludzkości, ale nie tylko ludzkość będzie aktywnie szukała tych artefaktów.
Oprócz tego, jako że to główny bohater jest kolonistą i zwiadowcą, to trzeba będzie samemu zdobywać zasoby, budować stacje na planetach, zakładać i rozwijać kolonie żeby zwiększać swoje wpływy i zasięg statków, a nawet zajmować się dyplomacją, żeby nas inne inteligentne rasy w miarę lubiły. Co ciekawe, cały obszar gry ma być na początku objęty mgłą wojny - w końcu nie istnieją mapy galaktyczne dla galaktyki Andromedy. Będzie też się dało zatrudniać najemników i wysyłać ich na misje, z których wrócą po 20-30 minutach z łupami i doświadczeniem, za które się ich rozwinie.
Podobnież rozbudowany zostać ma też system dialogów tak, by odpowiedzi nie były już tak oczywiste jak wcześniej, będzie lepsza mimika twarzy, z której będzie można odczytać intencje rozmówcy. Poza tym, rozmowy mają być dużo bardziej... otwarte na pomysłowość gracza, tzn. o ile w poprzednich częściach to skrypt dawał nam możliwość na wyciągnięcie broni w tej konkretnej konwersacji, to teraz będzie można robić to częściej, według własnego uznania.
No i ma wrócić Mako <3 Tym razem z możliwością modyfikowania i ulepszania.
Jeśli to wszystko prawda, to jestem niesamowicie najarany na tą grę. Zapowiada się duży postęp w stosunku do trylogii Sheparda.