Autor Wątek: W co gracie? [non-RPG]  (Przeczytany 74668 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Elrath

  • Wiadomości: 641
  • kmdr
Odp: W co gracie? [non-RPG]
« Odpowiedź #105 dnia: Grudzień 30, 2015, 13:57:05 pm »
Wolfenstein The New Order - słabizna, rozgrywka monotonna, dla dzieciaków, idź tu, weź to, przynieś. Fabuła ciekawa, ale dupy nie urywa. Do Wolfensteina z 2009r. dużo brakuje(była możliwość modyfikacji broni, no i ten amulet z mocami woalu) teraz każdą misję zaczynasz z nożem. Żałuje tych 7.49 euro...

Alien Isolation, gram już drugi raz, bardzo polecam, jest klimat, świetna muzyka, gra trzyma mocno w napięciu. W tym przypadku nie żałuje wydanych 12.49 euro.
|Mroczny Paladyn Podziemia| |Srebrny Surfer '11| |Przecinak| |Irytator3000|

dziki

  • Administracja
  • Wiadomości: 1117
  • la petite mort
Odp: W co gracie? [non-RPG]
« Odpowiedź #106 dnia: Styczeń 01, 2016, 15:38:20 pm »
Wolfenstein The New Order - słabizna, rozgrywka monotonna, dla dzieciaków, idź tu, weź to, przynieś. Fabuła ciekawa, ale dupy nie urywa. Do Wolfensteina z 2009r. dużo brakuje(była możliwość modyfikacji broni, no i ten amulet z mocami woalu) teraz każdą misję zaczynasz z nożem. Żałuje tych 7.49 euro...
Ciekawe. Myślałem, że istnieje uniwersalny consensus, który mówi, że New Order jest bardzo dobry. :P
Administracja RPG Center - 'No good deed goes unpunished'

Podziemie - Czarny Mistrz

Sentenza

  • Administracja
  • Wiadomości: 6306
  • demigod
Odp: W co gracie? [non-RPG]
« Odpowiedź #107 dnia: Styczeń 01, 2016, 17:20:07 pm »
a przynajmniej dobry. A już na pewno lepszy od wolfa z 2009 r. którego zrugali chyba wszyscy, nawet dziennikarze :P

Wielki Czarny Mistrz Podziemia
Znawca Podziemi * Strateg Podziemia * Generał Podziemia * usw.
Nowy, lepszy MoG ver. 2.01b

Non nobis Domine, non nobis, sed nomini tuo da gloriam!

dziki

  • Administracja
  • Wiadomości: 1117
  • la petite mort
Odp: W co gracie? [non-RPG]
« Odpowiedź #108 dnia: Styczeń 16, 2016, 23:02:35 pm »
Her Story. Jako, że jestem jedną z trzech osób na świecie, którym podobało się Shattered Memories, ucieszyłem się na wieść o tym, że Sam Barlow robi nową grę.

Nie zawiodłem się. Bardzo fajny tytuł - podoba mi się w nim przede wszystkim, że Barlow'owi udało się zrobić tytuł, który w przeciwieństwie do innych indyków, jak np. Dear Esther, mieści się w ramach konwencjonalnej definicji gry (wyzwanie do pokonania, wyraźny warunek zwycięstwa itd.), ale zupełnie nie przypomina czegokolwiek, co wcześniej widzieliśmy. Polecam, szczególnie, że wersja steamowa jest teraz w promo na humblebundle.com .
Administracja RPG Center - 'No good deed goes unpunished'

Podziemie - Czarny Mistrz

Elrath

  • Wiadomości: 641
  • kmdr
Odp: W co gracie? [non-RPG]
« Odpowiedź #109 dnia: Styczeń 17, 2016, 15:24:20 pm »
Coś mnie podkusiło na StarCraft II, obejrzałem sobie kilka filmów na yt, pomyślałem jak fabularnie jest równie zajebisty jak Warcraft III to wypadało by zagrać(niestety zepsułem sobie zabawę oglądając rozgrywkę i przerywniki...) no i kupiłem od razu w ciemno battle chesta, nie żałuje bo gra jest zajebista, co prawda nie grałem w pierwszą część, ale Blizzard po raz kolejny pokazał, że potrafi robić zajebiste rtsy z dobrą fabułą. Zastanawiam się teraz nad zakupem Legacy of the Void, ale wydałem już dużo w tym miesiącu na gry, a tu nowy Tomb Raider idzie.

Jedynie co mi się nie podobało to brak możliwości sterowania bohaterami tak jak w Warcraft III, no poza Heart of the Swarm, które swoją drogą bardzo mi się podobało, bardziej niż kampania terran.
No i w porównaniu do WIII to tak jakby jedną grę podzielili na 3, bo Warcraft oferował kilka kampanii w podstawce i w dodatku, tutaj co kampania to osobna gra. Tak czy siak gorąco polecam!
|Mroczny Paladyn Podziemia| |Srebrny Surfer '11| |Przecinak| |Irytator3000|

dziki

  • Administracja
  • Wiadomości: 1117
  • la petite mort
Odp: W co gracie? [non-RPG]
« Odpowiedź #110 dnia: Luty 06, 2016, 21:50:02 pm »
Tales from the Borderlands. Zacząłem grać kiedy jeszcze wychodziło, ale powolne tempo wypuszczania odcinków zniechęciło mnie do gry. Dopiero jakiś czas temu postanowiłem dokończyć serię, głównie pod wpływem namowy kumpla twierdzącego, że ostatnie odcinki to "best shit ever". I wiecie co? Miał trochę racji.

A przynajmniej jeśli chodzi o gry Telltale Games - TftB to jak dla mnie najlepsza z ich "filmowych" przygodówek. Poczynając już od świetnej oprawy wizualnej - tutaj gry TTG zawsze dawały radę, ale jechały głównie na dobrym art direction, który ukrywał niedorobione animacje i niskiej jakości assety. TftB nie tylko ma dobry art direction (jak wszystkie Borderlandsy zresztą, nawet jeśli gry jako takie ssą) i przyzwoitej jakości assety, ale dorzuca do tego solidny warsztat filmowy, co pozwala na przekazanie większej ilości informacji za pomocą obrazu, a nie tylko dialogów, jak miało miejsce na przykład z The Walking Dead.

Jak słychać, muzyka też jest spoko, przynajmniej jeśli nie razi kogoś alt/indie rock. A nawet jeśli, to ciężko nie przyznać, że pasuje do settingu. Niemniej, jeśli chodzi o oprawę dźwiękową, to główną siłą Tales jest voice acting. Parze głównych bohaterów głosów użyczają weterani branży: Laura Bailey (Rayne z Bloodrayne, Rise z Persony 4, kobieca wersja Boss z Saints Row, Jaina z Hearthstone i wiele innych głosów) i Troy Baker (tutaj to można by godzinami wyliczać, ale ostatnio na przykład Booker z Bioshock: Infinite). Bailey brzmi trochę zbyt podobnie do swoich poprzednich ról, ale jej głos idealnie pasuje do postaci wyrachowanej oszustki Fiony, którą gra. Troy Baker z kolei to Troy Baker i jak zwykle trzyma poziom - tym razem kreując postać wygadanego, ale trochę pierdołowatego korposzczura Rhysa. Reszta postaci też jest świetna. W praktycznie każdym odcinku pojawia się jakaś nowa, odjazdowa kreacja i zawsze dobrze się tego słucha.

Ale dobry voice acting jest gówno wart bez dobrego scenariusza. I tutaj TftB NAPRAWDĘ lśni. Właściwie każda postać, od krótkich, epizodycznych ról, aż po głównych bohaterów, sprawia wrażenie, jakby stanowiła część większego świata i miała jakieś życie poza tym, co widzimy na ekranie. Każdy ma jakiś charakter, swoje motywacje i problemy, które nadają im wyrazu i sprawiają, że wydają się bardziej prawdziwi. Podobnie ma się sprawa z samą fabułą – z jednej strony jest pełna zwrotów akcji i grając ciężko zgadnąć, w który kierunku pójdzie, z drugiej, kiedy na końcu spojrzysz wstecz, wszystkie wydarzenia prowadzące do finału układają się w sensowną całość, którą można prześledzić krok po kroku. Jest to szczególnie fajne biorąc pod uwagę, że cała historia zaczyna jako komedia, ale na przestrzeni pięciu odcinków coraz bardziej przesuwa się w kierunku poważniejszych tonów, kończąc jako "normalna" opowieść z trudnymi dylematami i wysoką ceną, jaką przychodzi zapłacić głównym bohaterom.

Szczerze mówiąc jakość writingu w Tales from the Borderlands wywarła na mnie tak pozytywne wrażenie, że aż poczułem się... smutny. Zacząłem rozmyślać, jak żałośnie prezentuje się poziom scenariusza w większości gier. Podczas kiedy w TtfB właściwie każda postać ma swój unikatowy styl i charakter, większość tytułów ma problem nawet z 2-3 głównymi bohaterami. Tak to się kończy, kiedy pisarza wprowadza się kiedy gra jest już gotowa i mówi "masz, napraw"...
(click to show/hide)

...się rozpisałem.
Administracja RPG Center - 'No good deed goes unpunished'

Podziemie - Czarny Mistrz

Sentenza

  • Administracja
  • Wiadomości: 6306
  • demigod
Odp: W co gracie? [non-RPG]
« Odpowiedź #111 dnia: Luty 07, 2016, 14:11:29 pm »
Tak to się kończy, kiedy pisarza wprowadza się kiedy gra jest już gotowa i mówi "masz, napraw"...
Hard West? :P Czy Wiedźmin 3? :P

Wielki Czarny Mistrz Podziemia
Znawca Podziemi * Strateg Podziemia * Generał Podziemia * usw.
Nowy, lepszy MoG ver. 2.01b

Non nobis Domine, non nobis, sed nomini tuo da gloriam!

Master of Gorzała

  • Wiadomości: 3100
  • Lewacki głos na Twoim forum
Odp: W co gracie? [non-RPG]
« Odpowiedź #112 dnia: Luty 07, 2016, 15:23:28 pm »
A swoją droga, bo nigdy nie grałem w żadną Telltale Games, jak to się je? Bo wygląda mi to strasznie, jak przeniesienie filmu do gry z iluzorycznym wyborem idź w lewo, albo idź w prawo i nic więcej. Trochę jak visual novels, ale z większą ilością ficzerów graficznych i mniej eroge.
Front Zniewolenia Elfiego Ścierwa
Podziemie - Demo Paladyn
Sent ver 0.73 official beta

dziki

  • Administracja
  • Wiadomości: 1117
  • la petite mort
Odp: W co gracie? [non-RPG]
« Odpowiedź #113 dnia: Luty 07, 2016, 18:49:47 pm »
Hard West? :P Czy Wiedźmin 3? :P
Akurat seria growych Wiedźminów to jeden z niewielu przypadków gdzie pisarz (Blacha) ma coś do powiedzenia przez cały development. Wiesiek jest jaki jest, ale porównaj go na przykład z Dragon Age i od razu zauważysz, że pomimo bycia pulpowym w chuj, jest o wiele bardziej przekonujący w swojej wizji "ponurego fantasy".

Jeśli chodzi o Hard Westa, to współpracowaliśmy nawet z dwoma pisarzami w trakcie developmentu, więc writing jest przyzwoity, ale ta, mam wrażenie, że mogłoby być nawet lepiej gdybyśmy poświęcili temu więcej uwagi.
A swoją droga, bo nigdy nie grałem w żadną Telltale Games, jak to się je? Bo wygląda mi to strasznie, jak przeniesienie filmu do gry z iluzorycznym wyborem idź w lewo, albo idź w prawo i nic więcej. Trochę jak visual novels, ale z większą ilością ficzerów graficznych i mniej eroge.
Po części tak jest - na dobrą sprawę to SĄ po prostu interaktywne seriale animowane. Różnica między grami TTG a VNkami jest taka, że jest dużo więcej wyborów, ale pojedynczy wybór ma mniejsze znaczenie. W przeciętnej visual novel kiedy możesz wybrać jakąś opcję raz na 15 minut, to jest dobrze. W grach TTG często podejmujesz kilkanaście decyzji w ciągu jednej sceny. Oczywiście kosztem tego, że większość ma charakter czysto kosmetyczny (np. 4 lekko różniące się sposoby powiedzenia tej samej rzeczy). Niemniej decyzje, które mają wpływ przebieg fabuły też są. Na przykład w Borderlandsach od twoich decyzji uzależnione jest, kto stanie po twojej stronie w końcowej konfrontacji.

Najlepiej zagraj w którąś z gier od nich, które już wyszło w całości i sam oceń. Imho najlepsze są:
- The Walking Dead sezon 1 (jeśli przetrwasz taki sobie pierwszy epek)
- The Wolf Among Us
- wspomniany już Tales from the Borderlands
Administracja RPG Center - 'No good deed goes unpunished'

Podziemie - Czarny Mistrz

Sentenza

  • Administracja
  • Wiadomości: 6306
  • demigod
Odp: W co gracie? [non-RPG]
« Odpowiedź #114 dnia: Luty 07, 2016, 19:03:00 pm »
drag - nie mowie ze zły czy dobry, po prostu zabrzmiało jakbyś mówił z własnego doświadczenia, a póki co tylko przy tych dwóch tytułach twoje nazwisko jest w creditsach :P Swoją drogą scenariusza przy każdej części nie robił nieco inny skład osobowy? Bo zdaje się że m. in. to było powodem dlaczego dwójka była w zasadzie fabularnym zaprzeczeniem jedynki.
I nie wiem jak trzci, ale dwa pierwsze były mimo wszystko gimbomroczne :P Może mniej niż saga, ale też niemal  każdy musiał odwalić co najmniej jeden prostacki tekst z jakimś przekleństwem nieprzystojącym do jego wysokiej pozycji :P

Wielki Czarny Mistrz Podziemia
Znawca Podziemi * Strateg Podziemia * Generał Podziemia * usw.
Nowy, lepszy MoG ver. 2.01b

Non nobis Domine, non nobis, sed nomini tuo da gloriam!

dziki

  • Administracja
  • Wiadomości: 1117
  • la petite mort
Odp: W co gracie? [non-RPG]
« Odpowiedź #115 dnia: Luty 07, 2016, 19:12:13 pm »
drag - nie mowie ze zły czy dobry, po prostu zabrzmiało jakbyś mówił z własnego doświadczenia, a póki co tylko przy tych dwóch tytułach twoje nazwisko jest w creditsach :P Swoją drogą scenariusza przy każdej części nie robił nieco inny skład osobowy? Bo zdaje się że m. in. to było powodem dlaczego dwójka była w zasadzie fabularnym zaprzeczeniem jedynki.
Może nieco inny, ale jak patrzę na creditsy w tej chwili, to większość kluczowych nazwisk przewija się we wszystkich trzech. Co ciekawe, wypatrzyłem nawet ludzi, po których, ekhm, nigdy bym nie zgadł, że są weteranami branży. ::)
Cytuj
I nie wiem jak trzci, ale dwa pierwsze były mimo wszystko gimbomroczne :P Może mniej niż saga, ale też niemal  każdy musiał odwalić co najmniej jeden prostacki tekst z jakimś przekleństwem nieprzystojącym do jego wysokiej pozycji :P
Jak mówiłem, kwestia perspektywy. Porównaj sobie z innymi grami, które uderzają w ten styl.
Administracja RPG Center - 'No good deed goes unpunished'

Podziemie - Czarny Mistrz

Sentenza

  • Administracja
  • Wiadomości: 6306
  • demigod
Odp: W co gracie? [non-RPG]
« Odpowiedź #116 dnia: Luty 07, 2016, 20:42:46 pm »
Akurat co by o nim nie mówić, to wiedźmin jest mimo wszystko dość unikalny pod tym względem imho. Takie DA cięzko traktować jako "podobny styl" skoro gdy ma paść słowo "kurwa", "chuj" czy nawet "dupa" to wszyscy NPCe pąsowieją niczym dziewice i odwracają wzrok chichocząc jak to właśnie zrobili coś nieprzyzwoitego. Gothic zresztą to samo, choć tutaj dupa jeszcze akurat pada. Gdyby tylko wiedźmin (zarówno gra, jak i przede wszystkim książka) nie przeginał w drugą stronę, byłbym szczęśliwszy.

a co do scenariusza - well, ta sama ekipa czy nie, w dwójce odwrócono priorytety o 180 stopni :P Osobiście wolę chyba jednak myśleć że to wymuszono na scenarzystac by "naprawili" niż że sami doszli do tej genialnej konkluzji :P
« Ostatnia zmiana: Luty 07, 2016, 20:44:34 pm wysłana przez Sentenza »

Wielki Czarny Mistrz Podziemia
Znawca Podziemi * Strateg Podziemia * Generał Podziemia * usw.
Nowy, lepszy MoG ver. 2.01b

Non nobis Domine, non nobis, sed nomini tuo da gloriam!

Fenrir

  • Wiadomości: 890
Odp: W co gracie? [non-RPG]
« Odpowiedź #117 dnia: Luty 09, 2016, 18:00:27 pm »
Bo prawda o dwójce jest taka, że mimo tego, że jedynka to bardzo dobra gra to nie sprzedała się bardzo dobrze. Doskonale widać, że dwójka jest gra nie ukończoną. Miał być jeszcze jeden akt w Dol Blathana, fabula miała wyglądać inaczej. Redzi mieli za mało czasu i pieniędzy dwójka stała się grą do uzbierania pieniędzy na trójkę. Polecam poczytać ten wątek na wiedźmińskim forum. W plikach gry można odnaleźć tekstury elfiego miasta, opisy nigdy nie powstałych cutscenek itd.             

Poza tym to własnie ukończyłem The Wolf Among Us i nie mogę się doczekać drugiego sezonu. Gralo się naprawdę przyjemnie i bardzo podobał mi się setting. Zastanawiam się po jaka grę od TellTale sięgnąć teraz jako, że zombiakami już naprawdę rzygam, a w Borderlands grałem tylko trochę i się znudziłem, wiec świata nie znam w ogóle i obawiam się, że gra do mnie nie trafi/będę się gubił w wątkach. Myślałem nad Game of Thrones no i Batman ma wyjść w tym roku.     
« Ostatnia zmiana: Luty 09, 2016, 18:11:16 pm wysłana przez Fenrir »
Poszukiwacz Podziemia
               
Treser Podziemnych Bestii

Dollan

  • Moderator
  • Wiadomości: 1042
  • El Magnifico
Odp: W co gracie? [non-RPG]
« Odpowiedź #118 dnia: Luty 09, 2016, 18:25:24 pm »
Cytuj
w Borderlands grałem tylko trochę i się znudziłem, wiec świata nie znam w ogóle i obawiam się, że gra do mnie nie trafi/będę się gubił w wątkach
Ja w Borderlands grałem dosłownie dwie minuty a potem wyłączyłem, ale Tales from the Borderlands uważam za najlepszą przygodówkę od Telltale. Fabuła tylko momentami nawiązuje do oryginalnych Bordersów, więc nie ma obawy, że jakoś mocno się zgubisz. Jeśli nie pogubiłeś się w Wolfie, który w końcu nawiązuje do bardzo mało znanych w Polsce komiksów, to w Talesach na pewno się nie pogubisz :P

Ja tymczasem przysiadłem do XCOM-a 2 i muszę przyznać, że po fenomenalnym Enemy Unknown, ulepszonym jeszcze przez Enemy Within nie spodziewałem się, że Firaxis zdołają stworzyć coś jeszcze lepszego. Pograłem raptem trzy godzinki ale już widzę, że się myliłem. Cała masa rzeczy została ulepszona - walka jest jeszcze bardziej emocjonująca, customizowanie swoich żołnierzy pozwala stworzyć naprawdę zapadające w pamięć postaci, większa losowość map sprawia, że starcia są znacznie bardziej nieprzewidywalne, system uwzględniający pozostawanie w ukryciu dopóki nas ktoś nie zobaczy pozwala organizować świetne akcje, a projekty przeciwników są jeszcze lepsze niż w poprzedniej części.

Sentenza

  • Administracja
  • Wiadomości: 6306
  • demigod
Odp: W co gracie? [non-RPG]
« Odpowiedź #119 dnia: Luty 09, 2016, 19:48:37 pm »
Bo prawda o dwójce jest taka, że mimo tego, że jedynka to bardzo dobra gra to nie sprzedała się bardzo dobrze.
jedynka to przede wszystkim miała zwalone tłumaczenie na angielski i tragiczny voice acting, dlatego się nie przebiła

Cytuj
Doskonale widać, że dwójka jest gra nie ukończoną. Miał być jeszcze jeden akt w Dol Blathana, fabula miała wyglądać inaczej.
wiem, co nie zmienia faktu że oceniam to co dostaliśmy. Ale już nawet nie chodzi mi o to, że napastowała nas kompletnie niepotrzebnymi alternatywnymi aktami II, po czym nagle urywała się z dupy (chyba że w kontekście sztucznie zawyżonych ocen) - śmieszy mnie po prostu to, że w jedynce unika się wątku yen i odniesień do sagi stawiając na nową przygodę (stąd amnezja), a w dwójce nagle yen i cała reszta to główny wątek. Mimo że w cały mzabiegu chodziło o to, ze ludzie ksiązek nie czytali.
Nie wiem jak trójka bo nadal nie grałem, ale ona też miała być "restartem" by konsolowcy się nie pogubili (nie mówi się o tym głośno, ale konwersja dwójki na xklocka była porażką, bo kto miał ten dawno zagrał na PC).

Cytuj
Zastanawiam się po jaka grę od TellTale sięgnąć teraz
jeśli lubiło się któryś z filmów - Back to the future lub Jurassic Park. Wprawdzie są to tytuły pre-TWD, ale nawet zgrabnie odnoszą się do wątków z poprzedników, nawet jeśli gameplayowo trochę niedomagają.

Ja tymczasem przysiadłem do XCOM-a 2 i muszę przyznać, że po fenomenalnym Enemy Unknown, ulepszonym jeszcze przez Enemy Within nie spodziewałem się, że Firaxis zdołają stworzyć coś jeszcze lepszego.
jak co pamiętaj, że hard west jest bardzo podobny <wink wink nudge nudge> ;D

Wielki Czarny Mistrz Podziemia
Znawca Podziemi * Strateg Podziemia * Generał Podziemia * usw.
Nowy, lepszy MoG ver. 2.01b

Non nobis Domine, non nobis, sed nomini tuo da gloriam!