Autor Wątek: Fajny film wczoraj widziałem...  (Przeczytany 108177 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Maniaks

  • Wiadomości: 1208
Odp: Fajny film wczoraj widziałem...
« Odpowiedź #450 dnia: Grudzień 27, 2019, 12:16:20 pm »
Nie ma tematu odpowiedniego, więc tak tylko zagaję... Serio nikt jeszcze Wiedźmina netflixowego nie widział, że taka cisza w tym temacie?  8)
Podziemie - Akolita

Dobry Mudżyn! Z Afrika!
 

Sentenza

  • Administracja
  • Wiadomości: 6306
  • demigod
Odp: Fajny film wczoraj widziałem...
« Odpowiedź #451 dnia: Grudzień 27, 2019, 12:31:40 pm »
MoG na discordzie komentował i za bardzo nie zachęcił :P

Wielki Czarny Mistrz Podziemia
Znawca Podziemi * Strateg Podziemia * Generał Podziemia * usw.
Nowy, lepszy MoG ver. 2.01b

Non nobis Domine, non nobis, sed nomini tuo da gloriam!

Maniaks

  • Wiadomości: 1208
Odp: Fajny film wczoraj widziałem...
« Odpowiedź #452 dnia: Grudzień 29, 2019, 16:47:00 pm »
Ja ogólnie na plus, aczkolwiek do porządnej produkcji wiele mu brakuje. Zwłaszcza budżetu :)
Podziemie - Akolita

Dobry Mudżyn! Z Afrika!
 

Sentenza

  • Administracja
  • Wiadomości: 6306
  • demigod
Odp: Fajny film wczoraj widziałem...
« Odpowiedź #453 dnia: Grudzień 30, 2019, 06:54:35 am »
budżet jak budżet, ale opko o złotym smoku to podobno znowu zgwałcili okrutnie :p

Wielki Czarny Mistrz Podziemia
Znawca Podziemi * Strateg Podziemia * Generał Podziemia * usw.
Nowy, lepszy MoG ver. 2.01b

Non nobis Domine, non nobis, sed nomini tuo da gloriam!

Maniaks

  • Wiadomości: 1208
Odp: Fajny film wczoraj widziałem...
« Odpowiedź #454 dnia: Styczeń 01, 2020, 11:24:31 am »
Też byłem nim mocno zawiedziony. Zresztą po głębszej analizie i poczytaniu paru tekstów na temat serialu, muszę przyznać, że faktycznie słabo to wypadło, jeśli mamy porównywać to z książką. Dużo skrótów, za dużo inwencji twórczej tam, gdzie jej nie powinno być i powstało, co powstało.

No nic.. może następne sezony będą lepsze, jak dostaną większy budżet i prostsze źródło do adaptacji, czyli właściwą sagę, a nie opowiadania, które w dodatku próbowali opowiadać na równi z linią czasową Yennefer i Ciri w godzinnych odcinkach.
Podziemie - Akolita

Dobry Mudżyn! Z Afrika!
 

MuadDib

  • Wiadomości: 1159
Odp: Fajny film wczoraj widziałem...
« Odpowiedź #455 dnia: Styczeń 01, 2020, 20:42:41 pm »
Dla mnie serial mocno średni. Za dużo zmian w fabule, które z kolei wymuszały inne zmiany. Brak np. matki Nenneke wymusiło zmiany w historii o córce Foltesta (Strzyga), która też miała zmianę niepotrzebną, ale małą. Ciri nie miała zielonych oczu i szarych/siwych włosów jak w książkach (a to były jej cechy szczególne w wyglądzie), oczy Yennefer raz były fioletowe, a raz nie. Jej motyw bezpłodności też pokopany i udziwniony. Ostatni odcinek mega zawodzi wykonaniem i logiką. W sumie pocięty każdy odcinek prawie na 3 wątki dziejące się w różnym czasie. Walki z ludźmi fajne, Henry przyłożył się do nauki siekania. Potwory takie sobie, ale lepsze niż w trailerze. Najfajniej chyba wyszedł Jaskier. Geralt spoko, ale za dużo mruczenia itp w dłuższych dialogach. A na pewno zabrakło typowo wiedźminowego humoru (w opowiadaniu o smoku fajne teksty mówił - zwłaszcza po ubiciu rycerzyka :D).

A jeśli chodzi o polityczno poprawne zmiany to chyba każdy wie już o co chodzi. Ale najlepszy motyw zmiany Jaskra był, który mało widać, ale jednak. Wyjaśnia go sam aktor w jednym z wywiadów. Gdy został zapytany o charakter kobieciarza postaci, to był trochę zdziwiony i powiedział, że to by się teraz nie sprzedało (taka postać w serialu) i że Jaskier to raczej nie był kobieciarzem, co kochał wszystkich ludzi... xD

Sentenza

  • Administracja
  • Wiadomości: 6306
  • demigod
Odp: Fajny film wczoraj widziałem...
« Odpowiedź #456 dnia: Styczeń 01, 2020, 22:16:06 pm »
z tym smokiem to w ogóle jest śmieszna sprawa, bo opko było w zasadzie satyrą na klasyczne opowieści o wyprawach przeciw gadom, a tutaj słyszałem niezła jatka się zrobiła :P Ja w każdym razie póki co sobie odpuszczam, stwierdziłem że kompletnie nic z tych opek już nie pamiętam, więc ciężko by mi było oba porównywać. Ale w sumie o tę ekranizację aż tak bym się póki co nie martwił, z tego co kojarzę i tak mało które motywy z opek były potem ciągnięte w sadze, więc zanim do niej dojdą to może wyrobią sobie nawyk trzymania się oryginalnego scenariusza :p

Wielki Czarny Mistrz Podziemia
Znawca Podziemi * Strateg Podziemia * Generał Podziemia * usw.
Nowy, lepszy MoG ver. 2.01b

Non nobis Domine, non nobis, sed nomini tuo da gloriam!

MuadDib

  • Wiadomości: 1159
Odp: Fajny film wczoraj widziałem...
« Odpowiedź #457 dnia: Styczeń 02, 2020, 12:03:29 pm »
Ostatni odcinek sezonu można powiedzieć zaczyna sagę. Więc chyba niezbyt będą się dalej bawili w opowiadania.

Master of Gorzała

  • Wiadomości: 3100
  • Lewacki głos na Twoim forum
Odp: Fajny film wczoraj widziałem...
« Odpowiedź #458 dnia: Luty 08, 2020, 23:30:37 pm »
Oderwany od rzeczywistości byłem trochę ostatnio, więc ominęła mnie dyskusja o Wiedźminie.

Mnie te miscasty nie przeszkadzają - nie da się idealnie dobrać aktora do roli fizycznie jak i aktorsko. Natomiast gwałcenie materiału źródłowego to już inna bajka. Jakieś tam doprawianie sobie historii jak z Aretuzą - okej - ale Nilfgaard jako teokratyczne państwo zjednoczone w religii Białego Płomienia? Komuś chyba się coś pojebało. Zwłaszcza motywy spuszczania z łańcuchów magów (których Emhyr trzymał krótko w książkach) były passe. Może to odkręcą, ale zapowiada się mocny retcon.

Do tego ten ostatni odcinek...

ktoś mi wytłumaczy:
(click to show/hide)

Zmieniając temat.

Byłem na "JoJo Rabbit" i naprawdę spoko. Satyra antywojenna, przypominająca włoskie "Życie jest piękne" (strasznie nie lubię tego filmu), ale z drugiej strony barykady. Świetni aktorzy, kreacje, dynamika pomiędzy postaciami. Aczkolwiek zwiastuny i opisy trochę przekłamują historie (filmu), bo Taika Waititi jako Hitler jest może łącznie w 10-15 min filmu. Każda scena w której się znajduję jest świetna, ale nie ma tutaj non stop wewnętrznych monologo-dialogów. Mam tylko problem dla kogo jest ten film. Kategoria wiekowa od lat 15 - kumam, są tam poruszane trudne tematy indoktrynacji dzieci, wojny, śmierci, nacjonalizmu. No i język też nie jest odpowiedni dla dziesięciolatków ( a w takim wieku jest główny bohater). Ale jednak nie da się zbyć wrażenia, że jednak film powinien być dla dzieciaków. Albo chociaż od trzynastego roku życia.
A może chodzi tu o widownię zagraniczną? Za dużo u nas w historii (polskiej) o II WŚ, żeby ugryźć to tak, by pokazać coś nowego? Może to na takiej zasadzie jak "Czarnobyl" HBO - u nas sprawa znana prawie z pierwszej ręki - na zachodzie prawie, że mit.
Ale polecam.

Natomiast totalnie znudziły mnie "Małe Kobietki". Kolejna już ekranizacja powieści dla dziewcząt. Może to dlatego? Żonie się podobało. Ja odliczałem do końca. Aktorzy spoko, scenografia spoko, ale sam film taki... Meh?

Ciekaw jestem tego zachwalanego "1917". Teściowie byli - nie podobało im się. Żaden wykładnik, bo teściowie to w końcu teściowie, ale też się przekonać nie mogę do następnego filmu wojennego, pokazującego straszne rzeczy. Do tego I WŚ, która kompletnie mnie nie kręci. Kumam modę na "Dunkierkę", czy "Przełęcz Ocalonych", ale chciałbym zobaczyć film z II WŚ a'la "Tylko dla Orłów", albo "Złoto dla zuchwałych".
Front Zniewolenia Elfiego Ścierwa
Podziemie - Demo Paladyn
Sent ver 0.73 official beta

Sentenza

  • Administracja
  • Wiadomości: 6306
  • demigod
Odp: Fajny film wczoraj widziałem...
« Odpowiedź #459 dnia: Luty 09, 2020, 11:19:36 am »
No wiesz, złe imperium, biały płomień, bigoci... to amerykański serial w końcu, takie rzeczy sklejają im się w całość.

Klasyczne filmy wojenne niestety umarły. Nie pisze się już takich książek, więc nie ma też materiału do ekranizacji, a i wojsko nie ma już takiego sprzetu na chodzie by go użyczyć na potrzeby filmu (a nie oszukujmy się, spory ich urok polegał na tym, że to był prawdziwy, jeżdżący sprzęt zamiast CGI). Poza tym jak juz się robi wojnę, to zeby poszerzyc publikę i być poprawnym to trzeba wcisnąć trzy romanse, problem rasizmu i że wojna jest zła, zamist po prostu skupić się na opowiadanej historii. To też kwestia aparycji dzisiejszych aktorów i ich charakteryzacji, bo większość z nich ma tak delikatne rysy które są jeszcze w dodatku podkreślane make'upem, oświetleniem i postprocessingiem, że ciężko to traktować ich jak "gości z epoki" biorących udział w "prawdziwej" wojennej historii.

Swoją drogą widziałeś the Cats? Bo ten film ma tak słabe recki, że aż korci mnie go obejrzeć, gdy trafi do sklepów :P

Wielki Czarny Mistrz Podziemia
Znawca Podziemi * Strateg Podziemia * Generał Podziemia * usw.
Nowy, lepszy MoG ver. 2.01b

Non nobis Domine, non nobis, sed nomini tuo da gloriam!

MuadDib

  • Wiadomości: 1159
Odp: Fajny film wczoraj widziałem...
« Odpowiedź #460 dnia: Luty 14, 2020, 14:14:33 pm »
Co do wieśka - miscast był specjalnie zrobiony, a nie "bo ciężko dobrać". Fabuły nie zmienią już (showrunnerka się wypowiadała na temat "zamerykanizowania" serialu), efekty specjalne były jako takie. Najlepiej wyszedł Cavil jako siepacz, niestety dialogowo zbyt growy (amerykański w grze podobno taki mrukowaty głos miał).

Maniaks

  • Wiadomości: 1208
Odp: Fajny film wczoraj widziałem...
« Odpowiedź #461 dnia: Luty 14, 2020, 20:01:52 pm »
MoG, dla mnie to było największe rozczarowanie, to co umieściłeś w spoilerze. Ogólnie Vilgefortz, jako główny antagonisty całej sagi w serialu został przedstawiony, jako miękka pipka i żółtodziób. Ach... cała ta bitwa pod Sodden, to był jeden wielki dramat. Ale już koniec z Wieśkiem. Czekamy na kolejny sezon, zobaczymy co z tego wyjdzie dalej.


Ja z ostatnich filmów w kinie, to ubawiłem się przednio na Mayday. Jak niechętny byłem na ten seans, to tylko moja żona mogłabym potwierdzić. A jak wychodziłem, to po prostu cieszyłem się, że dałem Jej się namówić na ten spektakl. No po prostu genialny. To swoją drogą adaptacja filmowa sztuki teatralnej o tym samym tytule. Adamczyk jako gościu, który ma dwie żony od kilku lat i nagle wymyka mu się to spod kontroli. Niby polski film, ale jaki kurna dobry! Dusiłem się ze śmiechu. Polecam z całego serca :)

A Jojo Rabbit też planowałem zobaczyć, ale już chyba nie zdążę. Planuję za to wybrać się na Gentelmenów. Jakby ktoś był, to chętnie poczytam opinię.
Podziemie - Akolita

Dobry Mudżyn! Z Afrika!
 

Master of Gorzała

  • Wiadomości: 3100
  • Lewacki głos na Twoim forum
Odp: Fajny film wczoraj widziałem...
« Odpowiedź #462 dnia: Luty 14, 2020, 23:24:59 pm »
Mam do oagarniecia Parasite, Bad Boys 4 Life, Sonica i wtedy dopiero Dżentelmeni. Czyli jakis miesiac...

Wysłane z chińskiego tostera przy użyciu Tapatalka

Front Zniewolenia Elfiego Ścierwa
Podziemie - Demo Paladyn
Sent ver 0.73 official beta

Fenrir

  • Wiadomości: 890
Odp: Fajny film wczoraj widziałem...
« Odpowiedź #463 dnia: Luty 15, 2020, 22:15:36 pm »
Co do Wiedźmina to jako adaptacja to słabo, ale już wiele lat temu przestałem oczekiwać, że adaptacje choć w najmniejszym stopniu dorównają oryginałowi i nie spodziewałem się wiele pod tym kątem. Jako po prostu serial fantasy to przyjemnie się ogląda, zwłaszcza sceny walki.     
Poszukiwacz Podziemia
               
Treser Podziemnych Bestii

Master of Gorzała

  • Wiadomości: 3100
  • Lewacki głos na Twoim forum
Odp: Fajny film wczoraj widziałem...
« Odpowiedź #464 dnia: Luty 16, 2020, 22:47:32 pm »
Oczywiście zrobiłem to w odwrotnej kolejności i właśnie wracam z Dżentelmenów. Hugh Grant jako brudny prywatny detektyw z gejowskimi ciągotami rządzi. Farrell też klasa sama w sobie. Troche mnie nie przekonał McConaughey, ale zagrał poprawnie. Reszta też znakomita. Znowu genialne dialogi wracają, akcja z zdesynchronizowanym czasem i intryga goniąca intrygę. Gorąco polecam.
No i te stroje. Wszyscy nienagannie ubrani, nawet jeżeli to dresy.

Wysłane z chińskiego tostera przy użyciu Tapatalka

Front Zniewolenia Elfiego Ścierwa
Podziemie - Demo Paladyn
Sent ver 0.73 official beta