Zwierzęta

[Zręczny]

Temat do ogólnej rozmowy o zwierzakach. Zapraszam 

Sprzątacie po swoich psach na dworze?

[shrike]

Jeżeli pojemnik jest kilkanaście metrów ode mnie, to tak, ale jeżeli go nie ma, to nie będę niósł gówna w łapie przez kilkaset metrów, nawet jeżeli jest w worku. To już w gestii władz miasta, postawić więcej pojemników.

[Zręczny]

To już w gestii władz miasta, postawić więcej pojemników.

W całym mieście kluczbork nie ma ani jednego pojemnika. Mimo to nie widze psich kup na podłodze.

Poza tym, ja nie sprzątam po psie, bo nie załatwia się na terenach prywatnych (mego ojca opierniczyli, bo ktoś nie zebrał po jego psie jak wyszedł z nim ;P)

[shrike]

Mój też się nie załatwia na terenach prywatnych, ani na chodniku, ale trawsko w promieniu 5 m od chodnika w pewnych miejscach też powinno być czyste.

[Zręczny]

Mój też się nie załatwia na terenach prywatnych, ani na chodniku, ale trawsko w promieniu 5 m od chodnika w pewnych miejscach też powinno być czyste.

W mojej okolicy nikt nie robił zadymy z powodu kilku kupek na trawie, bo każdy przechodzący pies tam sra.

[shrike]

To już jest społeczna znieczulica na pewne sprawy. Nic nie poradzisz.

[Zręczny]

Cały czas się zastanawiam, ile żyją krowy. Zna ktoś odpowiedź na to pytanie?

[Xsant]

Przeciętna długość życia bydła domowego wynosi 20 lat, ok. 15 roku życia zaprzestaje się użytkowania zwierząt z uwagi na niską wartość hodowlaną. Bydło domowe uzyskuje dojrzałość płciową w wieku 6 miesięcy, użytkowanie rozpłodowe w wieku ok. 2 lat, cykl płciowy krów trwa 21 dni, ruja - 18-36 godz., ciąża - ok. 280 dni. Rodzi się 1, rzadko 2 młode.

Źródło.

@Shrike
Tysz prawda. 

[shrike]

A to generalnie zależy od tego, na co się ta krowa urodziła.

[MuadDib]

Niech zatrudnią ludzi do sprzątania. W końcu podatek za psa każą płacić i co z tego wynika? Na co to idzie?

[Zręczny]

W końcu podatek za psa każą płacić i co z tego wynika? Na co to idzie?

Heh, myślałem że to legenda tylko Wydaje mi sie, że moja mama nie bedzie płaciła podatku za psa

[MuadDib]

Jak ktoś nie chce to może nie płacić. Nie wiem czy ścigają czy nie. Ale skoro te imbecyle wymyśliły coś takiego, to niech ta kasa idzie na coś związanego z psami, a nie na diety dla <piiiiiii>

[xeroloth]

My podatku za psa nigdy nie płaciliśmy. A mieliśmy trzy, teraz mamy dwa, bo mój pupilek, z którym przeżyłem całe dzieciństwo padł ostatnio ze starości (miał 13 lat i był schorowany)

[Zręczny]

Jaka ta Polska jest poje*ana. Zawsze chodziłem z moim psem do swoich dziadków, a teraz jakaś stara brukiew mnie podpatrzyła z psem, i do spółdzielni poleciała szma*a jedna... :/