Autor Wątek: Emigracja  (Przeczytany 12962 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Barneyek

  • Wiadomości: 899
  • Niebieski Kot Klasztorny
Odp: Emigracja
« Odpowiedź #30 dnia: Styczeń 22, 2015, 13:26:09 pm »
Możesz się mnie spodziewać na każdym podwieczorku, Maniek, punktualnie o czwartej :3
Milion Lat W Lochu

Maniaks

  • Wiadomości: 1208
Odp: Emigracja
« Odpowiedź #31 dnia: Styczeń 22, 2015, 23:40:21 pm »
Zapomniałaś dodać: "Sytym podwieczorku"  :D
Podziemie - Akolita

Dobry Mudżyn! Z Afrika!
 

GuRt

  • Wiadomości: 1663
  • None was given.
Odp: Emigracja
« Odpowiedź #32 dnia: Luty 20, 2015, 11:59:11 am »
http://forsal.pl/artykuly/854025,epidemia-wtornego-analfabetyzmu-dlaczego-polska-nie-stanie-sie-innowacyjna.html

O proszę. Nie tylko inżynierowie i naukowcy marnują się w Polsce, humaniści też powinni jak najszybciej wypierdalać do bardziej ogarniętych krajów.

<cool><czesc>
Wielki Klasztor - Regent Arcanusa - Strażnik Wiedzy

You've got to risk it to get the biscuit.

Nederland

  • Wiadomości: 844
Odp: Emigracja
« Odpowiedź #33 dnia: Luty 20, 2015, 13:22:03 pm »
Nigdy nie czytałem za dużo (ostatnio średnio 1 książka miesięcznie, wcześniej przez długi czas ani jednej), a chyba trudno powiedzieć o mnie, że jestem analfabetą.
Szwecja przewodzi z kolei także bardziej ciekawym statystykom, np. liczbie gwałtów, która od momentu uznania jej za kraj wielokulturowy kilkadziesiąt lat temu wzrosła bodajże 700-krotnie. Podejrzewam, że ma to taki sam związek z gospodanką jak czytanie książek.
Every time I rise I see you falling
Can you find me space inside your bleeding heart?

GuRt

  • Wiadomości: 1663
  • None was given.
Odp: Emigracja
« Odpowiedź #34 dnia: Luty 20, 2015, 13:30:44 pm »
Bah, oczywiście że redaktor zbyt pochopnie wyciąga wnioski i konfabuluje sieć zależności. Moje statystyki przeczytanych książek stawiałyby mnie pewnie w jednym rzędzie z amebami, ale jakoś się w instytucie badawczym odnajduję pomimo mojego ciężkiego upośledzenia.

Zwracałem raczej uwagę na fakt, że w tych bardziej ogarniętych krajach w ogóle istnieje coś takiego, jak przemysł kreatywny, a nawet ma się dobrze. I w takim środowisku można swoje humanistyczne skille przekuwać w jakiś niehańbiący pieniądz.

A że jadąc do Szwecji warto się zaopatrzyć w tytanowy korek do dupy to inna historia.
Wielki Klasztor - Regent Arcanusa - Strażnik Wiedzy

You've got to risk it to get the biscuit.