Ach, musieliście to zdjęcie zrobić gdzieś tak tuż zanim przyszedłem, bo widzę, że Mog już był. No nic, na razie zostanę wciąż półanonimowy
To zdjęcie zrobiliśmy między 13, a 14. Z tego powody, że Maniaks miał lecieć na konkurs z Władcy Pierścieni.
Ogólnie przyjechałem na jeden dzień, ale było fajnie. Byłem na 3 wykładach, z czego dwa były fajne, a jeden okazał się totalnym niewypałem. "BHP Magii...", gdzie miały być przedstawione zasady rządzące magią, a tak naprawdę była to reklama książki... Gość czytał z kartki i to każde zdanie... Rozumiem, w końcu był to jego pierwszy występ na takiej imprezie. Problem w tym, że na kartce miał również zapisane "wrzutki" do publiczności... Tego już było naprawdę za wiele. Do tego te zasady, to było jakiś 12 praw, które opisał autor reklamowanej książki... Co najgorsze same zasady były tak beznadziejne, że ręce opadały. I nie były to jakieś ciekawe pomysły o magii, lecz w sumie banały, które rządzą odgrywaniem każdej postaci w sesji rpg, nie tylko maga.
Maniaks:
Wieczorem, to my się staraliśmy zdążyć na pociąg, bo nie kupiłeś biletu powrotnego wcześniej