Komentarze nagrywającego, wyzywa kierowce od skurwysynów, chujów i grozi mu czym się da, a sam chuj jeden ruch blokuje, się dziwi, że normalny człowiek, który ma normalną pracę, pracuje. Ni dość, że drogę blokują, to jeszcze próbowali włamać się do kabiny, zerwali plomby( złodzieje jebane, nie dość, że dostają w luj kasy, to jeszcze TIRa chcieli okraść) to obrzucali samochód.
A kierowca pewnie też slunzok, bo przecież ich najwięcej robi na TIRach. Braterska miłość ...
Ciekawi mnie ilu z nich było trzeźwych, pewnie niezbyt wielu.
Przypomniał mi się stary monolog Andrzeja Grabowskiego, o wyprawie na strajk do warszawy (jacyś górnicy, czy inny upadający zakład), była wzmianka, że jeszcze nim dojechali, wszyscy schlali mordy, ten monolog jest ponadczasowy i zawsze aktualny w przypadku taki jak oni.
Ciekawe jest też to, że praktycznie nikt górników nie popiera. Pamietam, że jakaś baba gadała, że cała Polska popiera górników, a tu taki luj.