Autor Wątek: Kij Wam w Oko  (Przeczytany 384276 razy)

0 użytkowników i 4 Gości przegląda ten wątek.

xilk

  • Wiadomości: 848
  • Deszczowy Sługa Chaosu
Odp: Kij Wam w Oko
« Odpowiedź #525 dnia: Październik 20, 2013, 19:35:06 pm »
Arim, co do różnicy w postrzeganiu psów i kotów od takie świni, to patrz na kulturę, w jakiej żyjemy. Od dość dawna w tej części świata psy, ale także i koty, były postrzegane jako zwierzęta, które są naszymi towarzyszami. To jednak coś więcej, niż świnie, krowy, czy kury, które były trzymane wyłącznie po to, by zrobić z nich mięso, a nie dla towarzystwa zabaw dzieci.

Co do historii pieniądza, to mógłbym walnąć tu wykład, ale nie będę nikogo zanudzał. Prawa jest taka, że o ile dawniej wartość monet, oznaczała ilość w nich szlachetnego kruszcu, o tyle w późniejszych czasach zaczęto odchodzić od tego. Później weszły banknoty i w pewnym momencie ich ilość na rynku była ograniczona ilością rezerw złota. Jednak po wojnach, które wyczerpały zapasy złota, i od tego odeszło się. Ostatnim państwem, w którym można było wymienić walutę na złota były Stany Zjednoczone.
Deszczowy samotnik ŚP
Anioł Śmierci Podziemia


Arim

  • Wiadomości: 1175
  • Mortal Wombat
Odp: Kij Wam w Oko
« Odpowiedź #526 dnia: Październik 20, 2013, 19:43:29 pm »
Cytuj
Od dość dawna w tej części świata psy, ale także i koty, były postrzegane jako zwierzęta, które są naszymi towarzyszami. To jednak coś więcej, niż świnie, krowy, czy kury, które były trzymane wyłącznie po to, by zrobić z nich mięso, a nie dla towarzystwa zabaw dzieci.

Tylko gdyby nie taka historia czy swego rodzaju umowa, to dziś mogłoby być odwrotnie i naszymi towarzyszami byłyby świnie, a psy byśmy jedli. Masz rasy psów czysto mięsne i wyhodowane tylko w tym celu.

Cytuj
Ostatnim państwem, w którym można było wymienić walutę na złota były Stany Zjednoczone.

O tym właśnie piszę, obecnie cały system monetarny opiera się o umowę, że nic niewarty papierek ma jednak wartość nabywczą. Wiecie, że jakby każdy człowiek poszedł do banku i chciał wypłacić swoje oszczędności to by banki miałyby za mało gotówki i nieruchomości? Obecnie banki obracają całą masą wirtualnej waluty, która nie ma pokrycia w niczym.
« Ostatnia zmiana: Październik 20, 2013, 19:47:06 pm wysłana przez Arim »

"Ta część lenna, utrzymuje się z garbarstwa. Jest to po prostu centrum całego garbarstwa, na którym można dość sporo zarobić. Co prawda, ludzie w prowincji utrzymują się jeszcze z innych wyrobów, ale garbarstwo jest najbardziej rozpowszechnione."

Podziemie

Paladyn Łowca

  • Wiadomości: 298
  • Nic nie jest tym, czym zdaje się być.
Odp: Kij Wam w Oko
« Odpowiedź #527 dnia: Październik 20, 2013, 19:57:24 pm »
Arim, banki obracają nieswoimi pieniędzmi, więc z zasady opierają się o założenie, że jeżeli jedna osoba wypłaci, to jedna wpłaci, więc będzie panowała względna równowaga. Twoje oszczędności (o ile trzymasz je w banku) są (najprawdopodobniej) aktualnie komuś pożyczone.

Cały świat opiera się na umowach społecznych. Są one podstawą współżycia między ludźmi i jedynym, co ich przy nim utrzymuje.

"Milcz albo powiedz coś takiego, co jest lepszym od milczenia."
Pitagoras

Damiano_gt

  • Wiadomości: 1858
  • Xqwzts
Odp: Kij Wam w Oko
« Odpowiedź #528 dnia: Październik 20, 2013, 20:06:16 pm »
Myślisz, że Doniu zrobił na tyle porzadki, że PO podczas głosowania byłoby jednomyślne? Bo burza po dwóch poprzednich głosowaniach była harda.
Jeśli kiedyś to zostanie poddane pod głosowanie, to Platformy już dawno nie będzie. Ale prędzej czy później ta sprawa trafi do Sejmu. Chyba, że wcześniej zajdą pewne zmiany w społeczeństwie i przestanie się kreować poglądy antyludzkie.

Skoro ma miejsce boom na ochronę praw zwierząt (po części przesadzony i absurdalny, nie da się ukryć), to mam nadzieję, że ktoś wreszcie wpadnie na pomysł zaostrzenia kar za zabijanie i znęcanie się nad zwierzętami domowymi, głównie psami. W głowie się nie mieści, co robią z nimi niektórzy ludzie i jakie śmieszne konsekwencje za to ponoszą.
Chyba tylko tam u Ciebie na wschodzie występują takie patologie.

Podbijam. Chociaż i tak koty imho są gorzej traktowane. Jestem pewien, że nadal są sytuacje na wsiach (pozdro Damian), kiedy kocięta są wrzucane do wora i topione.
A kto by się fatygował nad wodę?! W łeb i do dołka.

Kot, to największy szkodnik polskiej przyrody. Przeczesuje i to równo pola w okresie lęgów i miotów. A wykryć jest go trudno, bo potrafi się maskować. Ze wszystkich pospolitych szkodników (kruk, wrona, gawron, sroka, sójka, lis, norki, kuny i tchórz, a o ptakach drapieżnych nawet wspominać nie będę) kot jest najgorszy.

Damiano był przynajmniej pełniącym obowiązki MW i nie cwaniakuje teraz, jakby miał powód.
Ale nie miałem dostępu do zakonów. :|

Był też Strażnimiem Równowagi na TN, ale raczej chyba tego nie pamiętasz.
Strażnikowanie na TeeN bardzo miło wspominam. Zwłaszcza urzekały mnie posty Smutasa, którego ściskało jak tylko widział moje interwencje. :)
Klasztor - Fechtmistrz

Arim

  • Wiadomości: 1175
  • Mortal Wombat
Odp: Kij Wam w Oko
« Odpowiedź #529 dnia: Październik 20, 2013, 20:07:20 pm »
Cytuj
Arim, banki obracają nieswoimi pieniędzmi, więc z zasady opierają się o założenie, że jeżeli jedna osoba wypłaci, to jedna wpłaci, więc będzie panowała względna równowaga. Twoje oszczędności (o ile trzymasz je w banku) są (najprawdopodobniej) aktualnie komuś pożyczone.

Widzisz jakby tak było to żadnego problemu by nie było, tylko jest trochę inaczej. Banki obracają zupełnie wirtualnymi środkami, czyli pożyczają więcej kasy niż ludzie do nich wpłacają, jest to po prostu zwykły zapis na twoim koncie, że masz dajmy na to 50 tys. Wszystko dobrze dopóki spłacasz raty, ale gorzej jak nie masz z czego, a już tragicznie jak spory procent ludzi ma ten sam problem, czego przykładem jest obecny kryzys. Na system ekonomiczny oparty jest na zakładanym wzroście gospodanki, czyli oddając pożyczkę dokładasz od siebie oprocentowanie. Wszystko jest świetnie dopóki mamy wzrost.

"Ta część lenna, utrzymuje się z garbarstwa. Jest to po prostu centrum całego garbarstwa, na którym można dość sporo zarobić. Co prawda, ludzie w prowincji utrzymują się jeszcze z innych wyrobów, ale garbarstwo jest najbardziej rozpowszechnione."

Podziemie

Nederland

  • Wiadomości: 844
Odp: Kij Wam w Oko
« Odpowiedź #530 dnia: Październik 20, 2013, 20:20:46 pm »
Taka mała ciekawostka, wszyscy są oburzeni propozycją ustawy o zakazie uboju świń, a z drugiej strony domagają się wysokich kar za zabijanie kotów i psów. Zabawne jak cały nasz świat opiera się na zwykłej umowie społecznej. Świnia, zwierze jakby nie patrzeć na takim samym  poziomie inteligencji jak pies tylko dzięki takiemu, a nie innemu postrzeganiu można zabijać i zjadać legalnie.
Zabawne jest to, że po tej planecie chodzą jeszcze ludzie, którzy nie rozumieją oczywistego i funkcjonującego od dawien dawna podziału zwierząt na hodowlane i domowe, niebiorącego się zresztą znikąd.

Cytuj
Tylko gdyby nie taka historia czy swego rodzaju umowa, to dziś mogłoby być odwrotnie i naszymi towarzyszami byłyby świnie, a psy byśmy jedli.
I gdyby nie to, że psy są towarzyszami ludzi od bodajże 14 tysięcy lat.

Cytuj
Masz rasy psów czysto mięsne i wyhodowane tylko w tym celu.
W Chinach, Japonii i Korei je się głównie psy rasy chow chow i shar pei. Pierwsze wyhodowano w celu uzyskania pomocy w polowaniach na wilki i transporcie w Himalajach, a drugie towarzyszyły myśliwym polującym na dziki i pełniły rolę psów pasterskich.
Poza tym, umieram z ciekawości, które rasy psów są rzekomo rasami mięsnymi.

Jak wszędzie tak szczerze. Jakbyśmy tak pisali jakie prawo było najbardziej sprawiedliwe, to wyszłoby na to, że Hammurabi miał najsprawiedliwszy kodeks.
Jest w tym trochę racji, ale np. taki sam maksymalny wymiar kary dla ciężkiego uszkodzenia ciała (doprowadzenie do trwałego kalectwa) i pobicia ze skutkiem śmiertelnym, jak i sam wymiar tej kary (10 lat), to już przesada.
Every time I rise I see you falling
Can you find me space inside your bleeding heart?

Paladyn Łowca

  • Wiadomości: 298
  • Nic nie jest tym, czym zdaje się być.
Odp: Kij Wam w Oko
« Odpowiedź #531 dnia: Październik 20, 2013, 20:28:11 pm »
Widzisz jakby tak było to żadnego problemu by nie było, tylko jest trochę inaczej. Banki obracają zupełnie wirtualnymi środkami, czyli pożyczają więcej kasy niż ludzie do nich wpłacają, jest to po prostu zwykły zapis na twoim koncie, że masz dajmy na to 50 tys. Wszystko dobrze dopóki spłacasz raty, ale gorzej jak nie masz z czego, a już tragicznie jak spory procent ludzi ma ten sam problem, czego przykładem jest obecny kryzys. Na system ekonomiczny oparty jest na zakładanym wzroście gospodanki, czyli oddając pożyczkę dokładasz od siebie oprocentowanie. Wszystko jest świetnie dopóki mamy wzrost.

Wiem, że nie mają tyle gotówki ile jest zapisane na kontach. Zdaję sobie z tego sprawę, że gdyby wszyscy wypłacili oszczędności, to dostaliby tylko nieliczni, ale W normalnej sytuacji nie ma to zbyt wielkiego wpływu na rzeczywistość, bo jest nierealne. Kryzys był sytuacja nienormalną i mocno zachwiał bankami, to fakt. Ale czy przez to gospodanka ma zakładać osłabienie gospodanki? To byłaby samospełniająca się przepowiednia.

Banki są przedsiębiorstwami i muszą przynosić zysk, więc oprocentowanie jest czymś naturalnym, a zawsze będzie ktoś, kto nie będzie spłacał zaciągniętego kredytu (nie wnikam w przyczyny takiego stanu rzeczy) i to jest w pewnym sensie wkalkulowane w koszty.

"Milcz albo powiedz coś takiego, co jest lepszym od milczenia."
Pitagoras

Master of Gorzała

  • Wiadomości: 3100
  • Lewacki głos na Twoim forum
Odp: Kij Wam w Oko
« Odpowiedź #532 dnia: Październik 20, 2013, 20:32:17 pm »
Kot, to największy szkodnik polskiej przyrody. Przeczesuje i to równo pola w okresie lęgów i miotów. A wykryć jest go trudno, bo potrafi się maskować. Ze wszystkich pospolitych szkodników (kruk, wrona, gawron, sroka, sójka, lis, norki, kuny i tchórz, a o ptakach drapieżnych nawet wspominać nie będę) kot jest najgorszy.
I bardzo ku*wa dobrze, wieśniaku.
Strażnikowanie na TeeN bardzo miło wspominam. Zwłaszcza urzekały mnie posty Smutasa, którego ściskało jak tylko widział moje interwencje. :)
To była bardzo zabawna pozycja, bo jedyne co robiłeś to pisałeś "Proszę o spokój" i kablowałeś do kapituły (która sama mogłą przejrzeć tematy).

Damn, jestem po piwach i wspominam Ardhada i Magnata w kapitule. Zwłaszcza Magnata, z którym dużo robiłem (między innymi forum). Pamiętam, że wrócił na GS, kiedy pojawiły się reklamy na nim (w związku ze zbieraniem na skrypt) bo wywęszył kasę.

Podobno wyrywał laski na mechaniczną dłoń, którą mu zrobili w USA, lol.

Front Zniewolenia Elfiego Ścierwa
Podziemie - Demo Paladyn
Sent ver 0.73 official beta

Skellen

  • Wiadomości: 206
Odp: Kij Wam w Oko
« Odpowiedź #533 dnia: Październik 20, 2013, 20:36:17 pm »
Nie oceniam czy to dobrze czy źle, sam lubię zjeść schabowego, tylko pokazuje to siłę umowy społecznej. Dzięki temu za nic niewarte papierki może kupować, banki mogą obracać milionami nieistniejących środków itd. Ogólnie ciekawa sprawa.

Ta sama umowa społeczna nie pozwala w naszym kręgu kulturowym konsumować psów, natomiast w Azji wręcz przeciwnie. Tak to już działa, co dla jednych normalne, dla innych ohydne i vice versa... Bo jak śpiewał śp. Niemen: "dziwny jest ten świat". That's all. 

Edit: nie zauważyłem całej następnej strony postów... ale co tam.
« Ostatnia zmiana: Październik 20, 2013, 20:39:44 pm wysłana przez Skellen »

Arim

  • Wiadomości: 1175
  • Mortal Wombat
Odp: Kij Wam w Oko
« Odpowiedź #534 dnia: Październik 20, 2013, 20:39:34 pm »
Cytat: Nederland
Zabawne jest to, że po tej planecie chodzą jeszcze ludzie, którzy nie rozumieją oczywistego i funkcjonującego od dawien dawna podziału zwierząt na hodowlane i domowe, niebiorącego się zresztą znikąd.

Gdzie ja napisałem, że czegoś nie rozumiem po prostu wywołałem taki temat do dyskusji. Tak swoją drogą taki, a nie inny podział jest oczywisty w naszym kręgu kulturowym, a już w innej części świata może być zupełnie inaczej.

Cytuj
I gdyby nie to, że psy są towarzyszami ludzi od bodajże 14 tysięcy lat.

Jak świnie skończyły to nasi przodkowie wcinali i psy.

Cytat: Paladyn
Ale czy przez to gospodanka ma zakładać osłabienie gospodanki? To byłaby samospełniająca się przepowiednia.

Zakłada się zawsze najgorszy scenariusz, aby uniknąć późniejszych konsekwencji. W czasach kiedy tworzyły się systemy ekonomiczne, stały wzrost gospodarczy był czymś normalnym, obecnie sytuacja się zmienia.

Cytuj
Banki są przedsiębiorstwami i muszą przynosić zysk, więc oprocentowanie jest czymś naturalnym, a zawsze będzie ktoś, kto nie będzie spłacał zaciągniętego kredytu (nie wnikam w przyczyny takiego stanu rzeczy) i to jest w pewnym sensie wkalkulowane w koszty.

Jak napisałem, dopóki procent niespłacających utrzymuje się w normie, nie ma żadnego problemu gorzej jak rośnie, wtedy mamy kryzys. Tutaj wcale nie są problemem odsetki, tyko ilość udzielanych kredytów.



"Ta część lenna, utrzymuje się z garbarstwa. Jest to po prostu centrum całego garbarstwa, na którym można dość sporo zarobić. Co prawda, ludzie w prowincji utrzymują się jeszcze z innych wyrobów, ale garbarstwo jest najbardziej rozpowszechnione."

Podziemie

Sentenza

  • Administracja
  • Wiadomości: 6306
  • demigod
Odp: Kij Wam w Oko
« Odpowiedź #535 dnia: Październik 20, 2013, 20:56:43 pm »
Arim, a teraz taki fun fact - to o czym mówisz nie jest efektem złej lewackiej kontroli, tylko jego braku nad mechanizmami :)

Wielki Czarny Mistrz Podziemia
Znawca Podziemi * Strateg Podziemia * Generał Podziemia * usw.
Nowy, lepszy MoG ver. 2.01b

Non nobis Domine, non nobis, sed nomini tuo da gloriam!

Arim

  • Wiadomości: 1175
  • Mortal Wombat
Odp: Kij Wam w Oko
« Odpowiedź #536 dnia: Październik 20, 2013, 21:01:20 pm »
Cytuj
Arim, a teraz taki fun fact - to o czym mówisz nie jest efektem złej lewackiej kontroli, tylko jego braku nad mechanizmami :)

Nie będę z tym polemizował bo masz rację. Tylko obecnie wmieszała się do tego ta "lewacka kontrola" i poprzez dofinansowywanie upadających banków posypała system do końca.

"Ta część lenna, utrzymuje się z garbarstwa. Jest to po prostu centrum całego garbarstwa, na którym można dość sporo zarobić. Co prawda, ludzie w prowincji utrzymują się jeszcze z innych wyrobów, ale garbarstwo jest najbardziej rozpowszechnione."

Podziemie

Nederland

  • Wiadomości: 844
Odp: Kij Wam w Oko
« Odpowiedź #537 dnia: Październik 20, 2013, 21:01:33 pm »
Cytat: Damian
Chyba tylko tam u Ciebie na wschodzie występują takie patologie.
Chciałbyś. Dla przykładu, kilka dni temu w parku w Legnicy jakiś facet zabił psa betonową płytą (!), a w wakacje można było usłyszeć o jakimś wieśniaku z Wielkopolski, który zakatował swojego psa sporych rozmiarów deską. Najwięcej psów zostawia się za to bodajże na Pomorzu. Kiedyś słyszałem o takim jednym konkretnym miejscu, gdzie porzucono tyle psów, że stworzyły one watahę polującą na dzikie zwierzęta, by przeżyć.

Cytat: Arim
Jak świnie skończyły to nasi przodkowie wcinali i psy.
I co z tego? Siebie nawzajem także zjadali - zjawisko kanibalizmu dla przetrwania jest powszechnie znane.

Cytuj
Gdzie ja napisałem, że czegoś nie rozumiem po prostu wywołałem taki temat do dyskusji. Tak swoją drogą taki, a nie inny podział jest oczywisty w naszym kręgu kulturowym, a już w innej części świata może być zupełnie inaczej.
Ten podział jest oczywisty na całym świecie, wyłączając Azję Wschodnią (gdzie żółtych zawsze było tylu, że pies był im niepotrzebny - kiedyś Mao Zedong nakazał wybić 90% populacji mopsów w Chinach) i kilka afrykańskich plemion, które były na tyle wynaturzone, że zabijały i zjadały psy, którymi wcześniej przez lata się opiekowały i które rozpieszczały.
« Ostatnia zmiana: Październik 20, 2013, 21:07:53 pm wysłana przez Nederland »
Every time I rise I see you falling
Can you find me space inside your bleeding heart?

Paladyn Łowca

  • Wiadomości: 298
  • Nic nie jest tym, czym zdaje się być.
Odp: Kij Wam w Oko
« Odpowiedź #538 dnia: Październik 20, 2013, 21:41:48 pm »
Zakłada się zawsze najgorszy scenariusz, aby uniknąć późniejszych konsekwencji. W czasach kiedy tworzyły się systemy ekonomiczne, stały wzrost gospodarczy był czymś normalnym, obecnie sytuacja się zmienia.

Jak napisałem, dopóki procent niespłacających utrzymuje się w normie, nie ma żadnego problemu gorzej jak rośnie, wtedy mamy kryzys. Tutaj wcale nie są problemem odsetki, tyko ilość udzielanych kredytów.

Zasada jest prosta. Pieniądz ma wartość tylko wtedy, kiedy jest w obrocie. W przeciwnym wypadku masz jedynie kawałek papieru, lub kilka bajtów w systemie bankowym. Więc im więcej kredytów, tym więcej pieniędzy w obrocie, co powoduje, że ma je więcej ludzi. Bo jeżeli będziesz trzymał 100 zł w skarpecie, to będziesz je miał tylko ty. A jeżeli je wydasz, a pracodawca zapłaci nimi pracownikowi, który coś kupi, to będzie je miał każdy z tej czwórki.

"Milcz albo powiedz coś takiego, co jest lepszym od milczenia."
Pitagoras

Arim

  • Wiadomości: 1175
  • Mortal Wombat
Odp: Kij Wam w Oko
« Odpowiedź #539 dnia: Październik 20, 2013, 21:53:02 pm »
Cytuj
Zasada jest prosta. Pieniądz ma wartość tylko wtedy, kiedy jest w obrocie. W przeciwnym wypadku masz jedynie kawałek papieru, lub kilka bajtów w systemie bankowym. Więc im więcej kredytów, tym więcej pieniędzy w obrocie, co powoduje, że ma je więcej ludzi. Bo jeżeli będziesz trzymał 100 zł w skarpecie, to będziesz je miał tylko ty. A jeżeli je wydasz, a pracodawca zapłaci nimi pracownikowi, który coś kupi, to będzie je miał każdy z tej czwórki.

Jak w tej historyjce, przyjechał bogaty Niemiec do Grecji wszedł do hotelu położył banknot 100€ na ladzie i poszedł do pokoju. Szczęśliwy właściciel pobiegł szybko i tym banknotem spłacił swój u krawca, krawiec uczynił to samo u sklepikarza, a ten oddał dług hotelarzowi, po chwili Niemiec zszedł na dół i stwierdził, że jednak mu się tu nie podoba zabrał pieniądze o sobie poszedł. Pieniędzy jak nie było tak nie ma, ale wszystkie długi spłacone.

Rozumiesz, to jest sytuacja idealna, a życie idealne nie jest i nie każdy powinien kredyt otrzymywać. Jeżeli za dużo ludzi je otrzyma, zbyt wiele pieniędzy jest w obiegu i rośnie inflacja, ale to najmniejszy problem, gorzej że rośnie gwałtownie procent nie spłacanych, a tym samym system się wali jak domek z kart. Tak wybuchł obecny kryzys, banki inwestowały w inwestycje obarczone dużym ryzykiem i straciły wszystko.

"Ta część lenna, utrzymuje się z garbarstwa. Jest to po prostu centrum całego garbarstwa, na którym można dość sporo zarobić. Co prawda, ludzie w prowincji utrzymują się jeszcze z innych wyrobów, ale garbarstwo jest najbardziej rozpowszechnione."

Podziemie