Dzisiaj dzielę się z wami tym dziwnym uczuciem, które pojawia się w głowie, gdy próbujecie sobie przypomnieć, dlaczego w ogóle trafiliście na Erpegie Center.
Bo phx na chwile padł i ktoś spanikował.
Potwierdzam. Długo planowana ucieczka z GSu została przyspieszona i skończyliśmy, gdzie skończyliśmy.
Tak było, potwierdzam. Jednak źle sformułowałem myśl, bo chciałem mieć pretekst do wrzucenia obrazka ze Spec Ops. Oczywiście chodziło mi o ulotnienie się powodu, dla którego nadal tutaj wchodzimy. Kiedyś były jakieś trzy zakony, jeden należący do potężnych mrocznych agentów boga śmierci, jeden dla zwykłych bogobojnych ludzi i ich obrońców, no i trzeci dla zainteresowanych równowagą. Coś takiego mi majaczy. Spotykali się na tych ziemiach, by omawiać relacje międzyzakonne.
Jeśli chodzi o zmianę nazwy, to faktycznie coś ona wprowadza. Przynajmniej ja naprawdę wierzę, że zmiana dla samej zmiany potrafi wprowadzić ożywienie. Pamiętacie wielki (jak na nasze możliwości xD) quiz?
EDIT: o cholera, Łowca. Tak tutaj posprzątałeś, że nie mamy nawet jednej strony wątków na TeeNie.