Autor Wątek: Kij Wam w Oko  (Przeczytany 384182 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Sentenza

  • Administracja
  • Wiadomości: 6306
  • demigod
Odp: Kij Wam w Oko
« Odpowiedź #1020 dnia: Grudzień 28, 2013, 21:55:06 pm »
z filmów to hobbita nie widziałem :P

Wielki Czarny Mistrz Podziemia
Znawca Podziemi * Strateg Podziemia * Generał Podziemia * usw.
Nowy, lepszy MoG ver. 2.01b

Non nobis Domine, non nobis, sed nomini tuo da gloriam!

Fenrir

  • Wiadomości: 890
Odp: Kij Wam w Oko
« Odpowiedź #1021 dnia: Grudzień 28, 2013, 22:56:45 pm »
ja mam właśnie odwrotnie, z tolkiena toleruję tylko hobbita.

Ja mam tak samo. Nie lubię książek, których polowa składa się z opis lasu. Hobbit był jeszcze trochę innym stylem pisanym. Dlatego tez nie lobię ''Pieśni lodu i ognia''
Poszukiwacz Podziemia
               
Treser Podziemnych Bestii

GuRt

  • Wiadomości: 1663
  • None was given.
Odp: Kij Wam w Oko
« Odpowiedź #1022 dnia: Grudzień 28, 2013, 23:48:23 pm »
Nie przejmujcie się Hobbitem, przeminie podobnie jak LotR - to jeszcze nie są dzieła życia P. Jacksona. Najlepsze dopiero przed nim:
http://forum.gothic.phx.pl/showpost.php?p=458&postcount=22
(click to show/hide)
(nazwa tematu, w którym powstał post, tłumaczy wszystko)

Jak już się upora z tymi tolkienowskimi rozgrzewkami, wjedzie ostro w temat najlepszego dzieła filmowego na burzliwe czasy.

<wink>

(click to show/hide)
Wielki Klasztor - Regent Arcanusa - Strażnik Wiedzy

You've got to risk it to get the biscuit.

Nederland

  • Wiadomości: 844
Odp: Kij Wam w Oko
« Odpowiedź #1023 dnia: Grudzień 29, 2013, 00:10:17 am »
Ethan nie był wtedy jeszcze Chomiczem?

A ja nigdy nie obejrzałem ani jednej części "Władcy Pierścieni". Tj. mam z nią tak jak z "Gwiezdnymi Wojnami" - widziałem fragmenty chyba wszystkich części (ostatnie pół godziny "Powrotu Króla" zaliczyłem chyba z 5 razy), ale nigdy od początku do końca. Za każdym razem chcę się przemóc i za każdym razem coś mnie odrzuca.
« Ostatnia zmiana: Grudzień 29, 2013, 00:14:32 am wysłana przez Nederland »
Every time I rise I see you falling
Can you find me space inside your bleeding heart?

Carduin

  • Wiadomości: 312
  • Requiescat in pace
Odp: Kij Wam w Oko
« Odpowiedź #1024 dnia: Grudzień 29, 2013, 00:43:01 am »
Ja Gwiezdnych Wojen też nie oglądałem i nie zamierzam, bo to mnie odpycha wgl.
P.A 65%

Damiano_gt

  • Wiadomości: 1858
  • Xqwzts
Odp: Kij Wam w Oko
« Odpowiedź #1025 dnia: Grudzień 29, 2013, 09:18:17 am »
Ja Gwiezdnych Wojen też nie oglądałem i nie zamierzam, bo to mnie odpycha wgl.
Masz rację. Znów sobie odświeżam serię i z każdym kolejnym obejrzeniem nowa trylogia coraz mniej mi się podoba. Wczoraj jak oglądałem przemianę Anakina to miałem wrażenie, że włączyłem telenowelę. A jak czasem mnie najdzie na lekturę Biblioteki Ossus, to utwierdzam się w przekonaniu, że twórcy uniwersum wzorowali się na latynoskich serialach.

Dlatego właśnie Star Trek tak mnie zauroczył.


Czas na codzienny pościk w temacie konkursowym. :)
Klasztor - Fechtmistrz

Sentenza

  • Administracja
  • Wiadomości: 6306
  • demigod
Odp: Kij Wam w Oko
« Odpowiedź #1026 dnia: Grudzień 29, 2013, 09:42:12 am »
Masz rację. Znów sobie odświeżam serię i z każdym kolejnym obejrzeniem nowa trylogia coraz mniej mi się podoba. Wczoraj jak oglądałem przemianę Anakina to miałem wrażenie, że włączyłem telenowelę. A jak czasem mnie najdzie na lekturę Biblioteki Ossus, to utwierdzam się w przekonaniu, że twórcy uniwersum wzorowali się na latynoskich serialach.
to nie twórcy,to dopuszczanie community i twórców każdej klasy lub jej braku do pisania. Star trek (i generalnie chyba każde inne uniwersum) jest bardziej hermetyczne i mniej nastawione na kasę (w sensie, dba się chociaż o minimalną jakość, a nie zalewa potokiem gówna bo i tak się sprzeda).

Wielki Czarny Mistrz Podziemia
Znawca Podziemi * Strateg Podziemia * Generał Podziemia * usw.
Nowy, lepszy MoG ver. 2.01b

Non nobis Domine, non nobis, sed nomini tuo da gloriam!

Damiano_gt

  • Wiadomości: 1858
  • Xqwzts
Odp: Kij Wam w Oko
« Odpowiedź #1027 dnia: Grudzień 29, 2013, 11:10:07 am »
Powiem Ci, że uniwersum dobiło mnie na dniach, bo potrzebowałem informacji z Biblioteki Ossus, a wiadomo, jak wygląda jej przeglądanie - odnośnik tu, odnośnik tam i nagle upływa parę godzin.

I wtedy zobrazowałem sobie, że walka Sithów i Jedi jest jak tenis dwóch wyborowych zawodników - nieskończone odbijanie piłki. To jest jeden z najbardziej oklepanych motywów. A najgorsze jest to, że uniwersum jest tak otwarte, że można to przeważanie szali opisywać w nieskończoność i nigdy w ten sposób nie dojdzie do zapanowania jednej strony po wsze czasy.

A to prowadzi do tego, o czym wspominałeś - nabijanie kasy. "Nowy komiks! Palpatine wraca po raz trzydziesty drugi, tym razem mocniejszy niż za trzydziestym pierwszym razem! Kupować!". Za pięć lat usłanych wydaniem niezliczonej ilości dzieł o dojściu tego Sitha do władzy, pojawia się reklama "Jedi powracają! Palpatine znów zniszczył prawie wszystkich rycerzy, ale jeden został i obali Imperatora! Kupować!". I tak w kółko.

Zresztą z tego powracania trupów też mam ubaw. Nie rozumiem, dlaczego nie można tak łatwo zakończyć żywota? Zginął to zginął i tyle w temacie. Ale nie! Trzeba jeszcze wydać X tomów komiksu o powrocie jakieś klona, pół cyborga czy czegoś w ten deseń. Wielce się zdziwiłem, gdy dowiedziałem się, że Darth Maul i Boba Fett żyją.
Klasztor - Fechtmistrz

Sentenza

  • Administracja
  • Wiadomości: 6306
  • demigod
Odp: Kij Wam w Oko
« Odpowiedź #1028 dnia: Grudzień 29, 2013, 12:00:10 pm »
Ossuss jak ossus, jak polskie wersje ma spore (niekiedy nawet kilkuletnie) braki. Się ciesz, że nie ugrzęzłeś w wookiepedii nigdy, bo nad tą to już tylko płakać można jak się czyta co lepsze motywy z czasów ~clone wars. W ogóle, SW to -nomen omen- ksiązkowy przykład klasycznego połączenia indolencji samych twórców którzy nie umieją pisać i boją się wychodzić poza schematy z jeszcze durniejszym właścicielem praw, który z jednej pozwala na szmirowate byleco byle się sprzedawało i w dupie ma że wiele ksiązek zaprzecza innym (już nie mówiąc o niezgodności z filmami), a z drugiej jak tylko może, to się wpierdala w proces twórczy lub jest ciężko obrażony jak zbyt daleko się odejdzie (klasyczny przykład - KOTOR2 znienawidzony przez lucasa, bo za mroczny. Podobnie książkowi komandosi republiki którzy generalnie byli tacy se, ale ukazywali ich z ciekawej mandalorianskiej perspektywy.. az nagle lucas nie stwierdził że mandalorianie przestają być wojownikami  i stają się pacyfistami, w wyniku czego połowa ksiązek z ostatnich 30 lat nie zgadza się z 'oficjalną wizją', a cykl komandosów skasowano w połowie).
A recykling to już w ogóle jest masakra. Weź dowolną wojnę w tym uniwersum, a będzie to tylko kalka z filmów. w KOTOR dobrzy mają kaski rowerzystów i koreliańskie korwety, źli zaś wielką stację bojową, TOR to samo (z tą różnicą, że przez clone wars "białe pancerzyki" postrzegane są jako ci dobrzy więc zniknęły kaski rowerowe, źli zaś dostali droidy), 30 powrotów palpatine'a to samo... porzygać się można od urozmaicenia.

fett się jeszcze JAKOŚ obronił, choć też nie byłem fanem tego motywu. Maul, exar kun, HK-47 to są suchary. Za chwilę jeszcze wskrzeszą Chewbacę.

Wielki Czarny Mistrz Podziemia
Znawca Podziemi * Strateg Podziemia * Generał Podziemia * usw.
Nowy, lepszy MoG ver. 2.01b

Non nobis Domine, non nobis, sed nomini tuo da gloriam!

Dassanar

  • Wiadomości: 514
  • Swordmaster
Odp: Kij Wam w Oko
« Odpowiedź #1029 dnia: Grudzień 29, 2013, 12:18:07 pm »
Za chwilę jeszcze wskrzeszą Chewbacę.
Ale pamiętam, że aż smutłem, jak przeczytałem o jego zejściu ;p

No, fakt, SW jako całość jest jednym z najbardziej wtórnych uniwersów, ale wciąż mam do nich pewną sympatię - co prawda ochładzaną przez kolejne facepalmy przy czytaniu szczegółów lore kolejnych projektów (vide TOR), ale jednak. Choć muszę przyznać, że niezgorzej (choć IMO wciąż nie idealnie) na tym tle wypada trylogia Dartha Bane'a, którą właśnie czytam pomiędzy lekturą innych pozycji, ale to chyba jeden z tych chlubnych wyjątków.
P.A. 69%


-NAJLEPSZY LITERAT ŚWIĘTEGO PRZYMIERZA-


Sentenza

  • Administracja
  • Wiadomości: 6306
  • demigod
Odp: Kij Wam w Oko
« Odpowiedź #1030 dnia: Grudzień 29, 2013, 12:24:59 pm »
też mam sympatię, ale z SW jest ten problem, że lore trzeba sobie budować w swojej głowie. Bo oficjalne to gówno. Nawet niezły Thrawn jest tylko niezły, a to podobno najlepsza seria ze wszystkich

Wielki Czarny Mistrz Podziemia
Znawca Podziemi * Strateg Podziemia * Generał Podziemia * usw.
Nowy, lepszy MoG ver. 2.01b

Non nobis Domine, non nobis, sed nomini tuo da gloriam!

C

  • Wiadomości: 1345
  • Masztalerz
Odp: Kij Wam w Oko
« Odpowiedź #1031 dnia: Grudzień 29, 2013, 13:54:41 pm »
IMO jest lepsze od literackiego pierwowzoru, który mimo że darzę szacunkiem, to nie jest zbyt wielkim dziełem, odmiennie od pozostałych historii Śródziemia autorstwa Tolkiena.
Wielkim fizycznie dziełem faktycznie nie był.

ja mam właśnie odwrotnie, z tolkiena toleruję tylko hobbita.
Bropięść! Nie mam się czym chwalić, ale po prostu nie mogę się przedrzeć przez pierwszy tom ŁotRa. Zwyczajnie przynudza.

W ogóle, SW to -nomen omen- ksiązkowy przykład klasycznego połączenia indolencji samych twórców którzy nie umieją pisać i boją się wychodzić poza schematy z jeszcze durniejszym właścicielem praw, który z jednej pozwala na szmirowate byleco byle się sprzedawało i w dupie ma że wiele ksiązek zaprzecza innym (już nie mówiąc o niezgodności z filmami), a z drugiej jak tylko może, to się wpierdala w proces twórczy lub jest ciężko obrażony jak zbyt daleko się odejdzie (klasyczny przykład - KOTOR2 znienawidzony przez lucasa, bo za mroczny.

Może ja zresztą też myślę, że to znaczy coś, czego nie znaczy, ale chyba "nomen omen" to po łacinie coś w stylu "w imieniu tkwi wróżba", tj. używając tego wyrażenia, odwołujesz się do nazwy/imienia. Ale nie rozumiem, co "Star Wars" ma do reszty twojego zdania.

mieszkaniec piwnicy ('''podziemia''')

Sentenza

  • Administracja
  • Wiadomości: 6306
  • demigod
Odp: Kij Wam w Oko
« Odpowiedź #1032 dnia: Grudzień 29, 2013, 14:46:44 pm »
Może ja zresztą też myślę, że to znaczy coś, czego nie znaczy, ale chyba "nomen omen" to po łacinie coś w stylu "w imieniu tkwi wróżba", tj. używając tego wyrażenia, odwołujesz się do nazwy/imienia. Ale nie rozumiem, co "Star Wars" ma do reszty twojego zdania.
moze ja się mylę, ale stosuje się to szerzej, nie tylko do nazw imion - jak w tym wypadku, mówię o książkach SW i "książkowym przykładzie"(tzn wiem, powinienem użyć "podręcznikowy" ale by pointa umknęła).

Wielki Czarny Mistrz Podziemia
Znawca Podziemi * Strateg Podziemia * Generał Podziemia * usw.
Nowy, lepszy MoG ver. 2.01b

Non nobis Domine, non nobis, sed nomini tuo da gloriam!

Endaron

  • Wiadomości: 321
  • I tyle
Odp: Kij Wam w Oko
« Odpowiedź #1033 dnia: Grudzień 29, 2013, 21:35:10 pm »
Kingdom Rush Frontiers za darmo na Kongregate

Fenrir

  • Wiadomości: 890
Odp: Kij Wam w Oko
« Odpowiedź #1034 dnia: Styczeń 01, 2014, 01:06:23 am »
Szczęśliwego Nowego Roku oby w tym roku nasz portal się rozwinął.
Poszukiwacz Podziemia
               
Treser Podziemnych Bestii