ponieważ tytuł konkursu jest kwintesencją mojego braku weny, przejdę może od razu do opisu. Każdy z nas, a przynajmniej większość, grała w Planescape: Torment. Jednym z elementów świata do którego trafiamy, był rozbudowany uliczny slang, w którym znalazły się takie określenia, jak np
Bezlistne drzewo - Szubienica, na której czasem kończą trepy, kiedy zostaną zdybane.
Brzdęk - Pieniądze, monety.
Cień - Wszystko co jest tajemnicze lub sekretne określa się mianem "cienia". Jeśli powiesz "Taki jest cień tej sprawy" oznacza to "Wiąże się z tym taka tajemnica".
Czerwona śmierć - Inna nazwa Łaskobójców.
Idź w labirynty - Przekleństwo oznaczające "odejdź", połączone z życzeniem wszystkiego najgorszego
Skurl - Nieszczęśliwa lub biedna dusza. Określenia tego używa się by ukazać współczucie do pechowego śmiałka lub - sarkastycznie - nazywając tak osoby, które same pakują się w kłopoty.
Skurl się - Popularny wulgarny zwrot. Znaczeniowo podobny do "szpicuj się".
Skurlony - Uwłaczające określenie wykorzystywane by podkreślić wagę stwierdzenia. "Skurlony idiota" to wyjątkowo głupi trep.
jak nietrudno się domyślić, proponowałbym prosty, łatwy konkurs opierający się na wenie i dobrym pomyśle - zadaniem uczestników byłoby wymyślić slangowe określenie lub kilka określeń,którym mogliby posługiwać się mieszkańcy ŚP. Czy to wyrażenie powszechne znane od Ansen po Górską Fortecę, czy też specyficzne dla środowiska przestępczego Kharam, albo w ogóle dla własnej wymyślonej organizacji z wymyslonego miasta leżącego gdzieś na TN, zostawiłbym to już waszej inwencji.
O ile znajdą się chętni, dlatego też najpierw rzucam sondą.