podziwiam twoje samozaparcie do regularnego pisania tych wszystkich postów tylko po to, by tydzień później dorzucić do nich jakiś gównolink do magicznych garnków, mimo że praktycznie nikt już tutaj nie zagląda i nigdy w nie nie kliknie.
Czy może to technologia botów aż tak poszła do przodu, że automatycznie zasysa wysrywy z czataGPT?