Wypadałoby, żebym w końcu założył.
Metal Gear Solid Temat poświęcony serii MGS - dzielimy się wrażeniami, spekulujemy, sapiemy.
Na pierwszy ogień idzie MGS 2 - element serii o tyle nietypowy, że nie da się go wrzucić z czystym sumieniem na szczyt toplisty MGS, ani na dno. Ostatnimi czasy wśród fanów zrobiło się niezwykle modne stawiać tą część na najwyższym piedestale lub równać do reszty z gównem - zdania są podzielone, mniej więcej fifty-fifty. Krytykowane są surrealistyczne elementy (zarówno świata, jak i obsady), przydługie rozkminy egzystencjonalne, mocne czerpanie i nawiązywanie do MGS1, zepchnięcie Solida na drugi plan i wprowadzenie postaci Raidena, niejasność w prowadzeniu fabuły, która nie pozwala jednoznacznie stwierdzić, co się naprawdę dzieje, a co nie. Chwalone są... te same cechy. Jakie są wasze odczucia?