tak spojrzałem na półkę z książkami i stwierdziłem "czemu by nie założyć topicu". Jak wasze odczucia? Bo moje szczerze mówiąc mieszane. Metro 2033 jest ok, po wiadrze pomyj odnośnie 2034 spodziewałem się badziewia, ale było całkiem ok, co zaś do reszty.. no powiedzmy, że Dymitr niepotrzebnie rzucił się na kasę niczym lucas pozwalając każdemu pisać byleco, byle była kasa. Piter, który miał być rzekomo lepszy od 2034 to jakaś straszna porażka, "do światła" było nieco lepsze, ale dalej niewarte 40 zł (wydaje mi się że wielu naszych forumowiczów byłoby w stanie wymyślić równie głęboką intrygę, jedyne co naprawdę mnie tam wkręciło to opis wydarzeń w kronsztadzkim dzienniku), podobnie ta o wenecji (zmarnowany potencjał, bo opisy niezłe, akcja też niezgorsza, ale fabuła ma kilka takich dziur i kilka takich kiepskich postaci że.. no szkoda po prostu, bo wpadek jest niewiele, tylko wyjątkowo duże i głupie), a to i tak tylko mały procent tego co tak naprawdę napisano.. i to mnie trochę przeraża, bo u nas drukiem wyszły niby te najlepsze. A jak wasze wspomnienia?