Autor Wątek: serie, które umarły przedwcześnie [*]  (Przeczytany 4949 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Sentenza

  • Administracja
  • Wiadomości: 6306
  • demigod
Odp: serie, które umarły przedwcześnie [*]
« Odpowiedź #15 dnia: Styczeń 01, 2014, 16:24:37 pm »
Gry: Nie mogę odżałować, że nie powstała kolejna gra w stylu Jedi Academy. Wyobrażacie sobie bijatyki na miecze świetlne przy nowoczesnej oprawie? Miodzio.
KoTOR-a mogliby kolejnego zrobić.
oba to raczej przykłady do "serie, które jeszcze nie umarły, a powinny już dawno" - jako "Nowe JA" reklamowano cienką jak dupa węża serię TFU, zaś 'kotorem 3' jest jeszcze gorszy TOR,  ktorego scenarzystę powinno się prewencyjnie rostrzelać. Choć z drugiej może to i dobrze, że MMO żyje pod własną marką, bo jakby miało to być trójką z nazwy, to już w ogóle byłaby mogiła.

Wielki Czarny Mistrz Podziemia
Znawca Podziemi * Strateg Podziemia * Generał Podziemia * usw.
Nowy, lepszy MoG ver. 2.01b

Non nobis Domine, non nobis, sed nomini tuo da gloriam!

Wixu

  • Wiadomości: 142
Odp: serie, które umarły przedwcześnie [*]
« Odpowiedź #16 dnia: Styczeń 01, 2014, 23:14:26 pm »
Ło tam, scenarzystów może trzeba rozstrzelać, ale rozgrywka sama w sobie zła nie jest. Spędziłem przy kompie lekko ponad miesiąc i nie żałuję. Aczkolwiek TOR zaczął mnie ciut męczyć. Może czas stworzyć nową postać? Wreszcie mam wystarczająco dobrego neta. :D

Dassanar

  • Wiadomości: 514
  • Swordmaster
Odp: serie, które umarły przedwcześnie [*]
« Odpowiedź #17 dnia: Styczeń 01, 2014, 23:25:25 pm »
TOR? No cóż, rozgrywka wciąga, a przede wszystkim relaksuje, ale na razie z tego co widziałem, to podpisałbym się pod petycją za rozstrzelaniem scenarzystów. A całej gry ocenić jeszcze nie mogę, bo wciąż moje postacie są na startowych planetach (download zatrzymał mi się na 99.98 %...)
P.A. 69%


-NAJLEPSZY LITERAT ŚWIĘTEGO PRZYMIERZA-


Sentenza

  • Administracja
  • Wiadomości: 6306
  • demigod
Odp: serie, które umarły przedwcześnie [*]
« Odpowiedź #18 dnia: Styczeń 05, 2014, 20:39:49 pm »
Panzer Elite. Fajna gra o czołgach, ktora doczekała się sequela nastawionego na akcję., óry był crapem. Nie był tak hardkorowy jak inne symulatory i dlatego przyjemny. No ale umarł


No i, jakże mógłbym zapomnieć, Star Wars Rebellion. Najlepsza strategia SW, choc juz w 1997 wyglądała jak kupa to i tak uwielbiam do niej wracać ze względu na hektolitry klimatu. Wtedy wprawdzie bylo z tym roznie, ale dzis, po 15 latach mozna powiedziec, ze są tam same kanoniczne rzeczy, bez żadnych dziwacznych wymysłów scenarzystów. O grze mógłbym dłuo, bo sama instrukja miała 200 stron, ale niestety seria umarła po pierwszej części. A potem jak lucas robil strategie, to były to niedorobione crapy

Wielki Czarny Mistrz Podziemia
Znawca Podziemi * Strateg Podziemia * Generał Podziemia * usw.
Nowy, lepszy MoG ver. 2.01b

Non nobis Domine, non nobis, sed nomini tuo da gloriam!

Fenrir

  • Wiadomości: 890
Odp: serie, które umarły przedwcześnie [*]
« Odpowiedź #19 dnia: Styczeń 08, 2014, 22:10:21 pm »
Szkoda, że Piekara zaczął robić te denne opowiadania z cyklu "Ja Inwizytor" zamiat napisać więcej tych normalnych o starszym Mordimerze Ma... o tym Mordimerze ktorego nazwiska nie wolno wymawiać.
Poszukiwacz Podziemia
               
Treser Podziemnych Bestii

Master of Gorzała

  • Wiadomości: 3100
  • Lewacki głos na Twoim forum
Odp: serie, które umarły przedwcześnie [*]
« Odpowiedź #20 dnia: Styczeń 09, 2014, 02:31:12 am »
Dorzucę SW: Republic Commando. Nie dziwię się, że Disney zamknął LucasArts, chłopaki mieli solidne tytuły, a porzucali je dla jakiś dziwnych gówien. Przysięgam, że za każdym razem, kiedy chciałem, żeby wyszła dobra kontynuacja gier z SW, oni ucinali serie i walili po oczach żałosnymi produkcjami pokroju wspomnianego TFU czy TORtanica.

To samo, produkowane Full Throttle: Hell on Wheels i Sam & Max: Freelance Police. Czekałem na to kurde, screeny były. Trailery były. Do kosza. Pewnie za dużo pieniędzy by im to przyniosło.

Przynajmniej zrobili remake'a serii Secret of Monkey Island. Musze kiedyś przejść to.

W ogóle, to może nie seria, ale tak naprawdę nie ma już żadnych przygodówek typu point'n'click. Wszystko teraz cholera akcja, akcja, zabijanie, akcja, akcja, akcja.
Front Zniewolenia Elfiego Ścierwa
Podziemie - Demo Paladyn
Sent ver 0.73 official beta

MuadDib

  • Wiadomości: 1159
Odp: serie, które umarły przedwcześnie [*]
« Odpowiedź #21 dnia: Styczeń 09, 2014, 06:36:42 am »
Nie wiem czy już o tym mówiłem, ale seria Crusader by tutaj pasowała. Pierwsza była genialna, druga część była fajnym rozwinięciem fabuły jak i mechaniki (bronie, animacje śmierci). Niestety wydymali twórcę, który nie dostał kasy za pierwszą część (albo część tylko) i robił drugą bo OBIECALI uregulować ten dług. Po tym jak olali go po wydaniu dwójeczki seria zakończyła swój żywot.

Z seriali: znacie "Gdzie pachną stokrotki"? Fajny serial o cukierniku, który wskrzeszał wszystko dotknięciem i uśmiercał na powrót jeśli dotknął 2 raz. A jak nie dotknął 2 raz to po minucie umierało co innego. Fajnie się zapowiadał, ale pod koniec 2 sezonu na siłę go zakończyli. : (

Jeszcze podobał mi się Terra Nova. Mógł być z tego fajny sci-fi, ale poszło o kasę.

Sentenza

  • Administracja
  • Wiadomości: 6306
  • demigod
Odp: serie, które umarły przedwcześnie [*]
« Odpowiedź #22 dnia: Styczeń 09, 2014, 17:49:00 pm »
jak juz mog mowi o LA - gra o indianie jones, ktora powstawała, bo były techdema. Choć z drugiej, pamietajmy ze techdema z jedi zamieniły się w TFU, wiec moze dobrze ze umarło, tak jak gra o bobie fettcie.. na pewno by udowodnnili, ze mozna to spieprzyć.
A, no i oczywiscie wszystkie symulatory lub gry arcade gdzie siadało się w myśliwcach.
I generalnie przygodówki LA.

Wielki Czarny Mistrz Podziemia
Znawca Podziemi * Strateg Podziemia * Generał Podziemia * usw.
Nowy, lepszy MoG ver. 2.01b

Non nobis Domine, non nobis, sed nomini tuo da gloriam!

Sentenza

  • Administracja
  • Wiadomości: 6306
  • demigod
Odp: serie, które umarły przedwcześnie [*]
« Odpowiedź #23 dnia: Styczeń 23, 2014, 14:37:20 pm »
Ok, kolejna rzecz - young justice. Jak ktoś śledzi kwwo, przypadkiem przypomniał mi o nim MoG, bo kiedyś oglądałem niezły pierwszy sezon, ale w międzyczasie powstał drugi.

W skrócie, to to samo co Liga sprawiedliwych, tylko nie o największych bohaterach, a ich pomagierach, więc mamy robina, speedy'ego, aqualada czy super boya. No i lepiej rysowana oraz reżyserowana. I z dobrą, dobrze prowadzoną fabułą. I generalnie milion klas lepszy, w życiu byście nie powiedzieli że to dziecinna bajka, choć trzyma się tych ram 16+.

Już pierwszy sezon był niezły, nie wybitny, ale dobrze się oglądało. Drugi to perełka, odpaliłem sobie tylko pierwszy odcinek by zobaczyć o czym to w ogóle, skończyłem w połowie sezonu bo trza było iść spać przed pracą. Akcja co chwila się komplikuje, zwroty akcji, zwycięstwa zamieniają się w porażki i odwrootnie, moim najbliższym skojarzeniem był pod tym względem.. Death Note, w tych odcinkach, gdy był jeszcze dobry. Tylko na końcówkę trochę pomysłów zabrakło (choć dalej cała seria jako taka trzyma wysoki poziom, bo nie było ani jednego fillera) plus zrobiono cliffhanger i jedno BARDZO wymuszone patetyczne "zejście", które być może nie było takie definitywne (SPOILER nie tyle umarł co zaczął jakby zanikać, więc była *jakaś* *teoretyczna* szansa na jego powrót jak scenarzyści nie okażą się chujami i pozostali podciągną swój tech PO SPOILERZE).. gdyby nie to, że dyskutujemy w temacie o przedwcześnie umarłych seriach.

Rly, nie wiem kogo pojebało bardziej, Warnera czy Cartoon Network, ale ten ambitny, dojrzały (yep, da się zrobić takie coś o gościach z gaciami na wierzchu), RYSOWANY (to już w ogóle ewenement) "po spotkaniu z inwestorami" został po prostu uśmiercony. Najpewniej dlatego, że jego główne zalety w naturalny sposób ograniczały widownię, a i "przestrzeń w ramówce" była potrzebna dla dwóch nowych show. Ba, doszło do takiego absurdu, że rozgoryczeni ludzie chcieli spróbować zebrać kasę na KSie by pokazać potencjał show, ale Warner stwierdził że za mało że sie nie opłaca i wogóle (Nie opłaca. Warnerowi. Temu wielkiemu studiu. Który ciągnął szajs typu brave and bold przez ileś serii. rly.).A co w tym najsmutniejsze? wspomnane show, którym Liga do spółki z akurat średnim green-"OMG AWESOME 3D"-lantern zwolniły miejsce w ramówce. Teen Titans Go i Beware the batman. W przypadku tego pierwszego obraz mówi więcej niż słowa - http://wac.450f.edgecastcdn.net/80450F/comicsalliance.com/files/2013/04/dcnttg3-1.jpg Tak. Wzięto "starych" dobrych tytanów, wyrzucono mroczne akcenty typu Slade/Deathstroke, wstawiając za to oppa-chibi-style będący bardziej w klimatach my little pony. Gz Warner, mało kto umie zarżnąć dobrą serię i jednocześnie zastąpić go nekrofilią na innej niezłej. Beware the batman jest zresztą jeszcze lepszy - nie ma może takiej tragicznej stylizacji.. bo w zasadzie nie ma żadnej, to kolejne produkowane taśmowo w "czy de" gówno, robiące za kolejną mutację wszystkiego co oklepane w batmanie, tylko bez "friendship is magic" jak było w brave and bold. O tym jakim ten nowy batman był hitem świadczy to, że Cartoon Network nawet pierwszej emisji pierwszego sezonu nie doprowadził do końca, taki tłumy to oglądały.

Żal i ból dupy, a żal tym większy, że ani nie dowiemy się czy naprawdę jeden z fajniejszych gości umarł bezpowrotnie (aczkolwiek dick move z pokazywaniem co jakiś czas w drugim sezonie kaplicy umarłych oraz zastąpieniem go innym co robi to samo tylko ma 10 lat niestety o tym świadczy, ale ko wie.. :F), ani tym bardziej co tak naprawdę kombinują od dwóch sezonów Vandal Savage z Lexem Luthorem (który na marginesie w swym kombinatorstwie i ustawianiu się by zawsze wyjśc na swoje przechodził sam siebie)..

Wielki Czarny Mistrz Podziemia
Znawca Podziemi * Strateg Podziemia * Generał Podziemia * usw.
Nowy, lepszy MoG ver. 2.01b

Non nobis Domine, non nobis, sed nomini tuo da gloriam!