Nie wiem, o co ci chodzi, ale żaden z "plakatowych" aktorów nie grał ani w "Bejbi blues", ani w "Galeriankach", o filmach von Triera nie wspominając. Grali za to jakiś anonim, przypuszczam że facet wcielający się w rolę chłopaka głównej bohaterki (co mnie zresztą nie dziwi, patrząc na to, że oba filmy są dla młodzieży) i Jowita Budnik (grała jakiś epizod). Taki Topa jest za to ostatnio związany głównie z filmami Smarzowskiego, przed którym płaszczy się pół Polski. Już bardziej obawiałbym się tego, że wystąpi tam Luxuria Astaroth (ta perwersyjna małolata z teledysków Donatana).
Po prostu smęcicie dla samego smęcenia. Nie oglądaliście tego filmu i pewnie nigdy tego nie zrobicie (chyba że was dziewczyna "zmusi"), ale chyba traktujecie to jak jakiś rodzaj sportu.