nie wiem o co ci chodzi gurt - filmidło jak filmidło, cycki i seks, to że usiłują być poważni jest nawet zabawne, zwłaszcza te slapstickowe dźwięki podczas bójki, no i sam slogan "LEPSZY NIŻ SALA SAMOBÓJCÓW" - myslę, że to dobre do obejrzenia ze znajomymi przy piwie dla śmiechu (bo samemu to faktycznie mogą być dwie godziny męki, wiem, bo raz mi laska wcisnęła do obejrzenia "film który do niej przemawia", jakieś gówno o brudzie-gitarzyście który był synem opozycjonisty i ruchał oprócz swojej laski także żonę złego komuszego milicjanta i w ogóle był nieszcześliwy. Dosłownie uderzałem głową o stół po każdym dialogu i obejrzałem do końca tylko dlatego, by jej wyrzygiwać każdą chujową scenę z tego szajsu, a było tego sporo).
Jedyne co mnie załamało, to komentarze tych poruszonych trailerem, czułem wręcz jak dochodzi do masowego ludobójstwa na szarych komórkach.