Konkurs na Opis Wyprawy II
ok, ponieważ lore poszczególnych zakonów nie zostało jeszcze do końca ustalone, nie będę wydziwiał i wymyślał na kolanie bo powstaną bzdury, wykorzystamy oryginalny "gothicowy" wzór. I tak chyba tylko Al go pamięta
Przed wiekami, nim morza swą paszczę przed lądami rozwarły, znaczną ich połać pożerając i w ramiona Boga Równowagi oddając, powstała istota z mroków duszy brata swego narodzona. Beliarem ją później zwano, Panem Chaosu i Wojen wszelakich. Władca ów stworzył wtenczas bestię wspaniałą, czyniąc ją swą sługą. Jednakże potwór ten brzydził się i lękał swego stworzyciela, dlatego ze strachu przed Beliarem zbiegł on do jego brata, Innosa. Rozzłościło to Pana Mroku, a gniew jego upustu nie mogąc nigdzie znaleźć, domagał się zemsty na bestii zdradzieckiej. I tak też się stało. Lecz żal było nie tyle dawnego sługę zabijać, co ze śmiercią owego monstrum moc poświęconą na jego ożywienie zmarnotrawić. Dlatego wyrwawszy z piersi stwora jego wciąż bijące serce, Beliar przelał zawartą w nim magiczną potęgę na kryształ, którym zamierzał obdarować swego najbardziej oddanego sługę. A nie była to byle błyskotka, bowiem posiadacz jej nadludzką moc zyskiwał oraz długowieczność, jaką jedynie starożytne smoki mogłyby się poszczycić.
Kryształ następnie w rękojeść wspaniałego miecza wprawiono, a kto bronią tą władał, temu i setki doświadczonych wojów rady by nie dały. Przyzwał tedy Beliara upadłego generała i przekazał mu ów podarek, rozkazując armię ciemności poprowadzić do boju ostatecznego przeciw czcicielom Innosa. Lecz Adanos podpatrzył czyn mrocznego brata i wiedział, iż dzięki temu artefaktowi wojska Królestwa niechybną klęskę poniosą. Rozkazał wiernemu słudze swemu w noc przed bitwą wykraść miecz z namiotu śpiącego generała i podmienić go na broń zwykłą, lecz identycznie się prezentującą.
Wojska Innosa i Beliara starły się z sobą następnego dnia w widłach rzek Gunmar i Anguary, a że żadna ze stron przewagi w tym boju nie posiadała, obydwie wyrżnęły się co do ostatniego żołnierza. W starciu tym poległ także upadły generał, swego magicznego miecza pozbawiony.
Broń tą potężną ukryto następnie w samym sercu starej, opuszczonej świątyni Boga Równowagi, położonej pośród dzikich kniei, gdzie panowały łaknące krwi bestie. A było to miejsce na kryjówkę zaprawdę doskonałe, bo od wieków przez świat zapomniane. Przybytek, w którym miecz zapieczętowano, także do zwykłych nie należał: korytarze jego wiły się na kształt labiryntów, w których nieuważny wędrowiec mógł już na wieki pozostać. Dodatkowo tu i ówdzie znajdowały się rozliczne pułapki, przyszykowane z myślą o ewentualnych intruzach, którzy artefakt posiąść by zapragnęli. Na straży broni pozostawiono także magiczne stwory, jeśliby zasadzki nie dość skuteczne się okazały...
Nie wiedział nikt z żywych, co stało się z mieczem, ale historie o skrywanej przezeń mocy i potędze, jaką potrafił obdarować swego posiadacza, obrosły w legendy. Podawano je z ust do ust przez wieki, z czasem za zwykłą bajkę uznając. Lecz oto trafiła się grupa śmiałków, która historii tej zawierzyła. Znaleźli oni starą mapę, miejsce ukrycia magicznej broni wskazującą. Postanowili wówczas niezwłocznie wyruszyć, by miecz ów zdobyć, a za sprawą jego także sławę i bogactwo...
- Zadaniem uczestników konkursu jest stworzenie opowiadania o wyprawie mającej na celu zdobycie artefaktu. Nie chodzi tu o suchy opis, ale typowe opowiadanie akcji, pełne przygód i walk.
EDIT: jakoś mega się tym wzorem nie sugerujcie, jak pisałem w OwO, potraktujcie to jako ogólny punkt wyjścia gdzie ma zmierzać historia. Jest jakaś legenda, jest potężny artefakt, są ci, którzy chcą zrobić z niego użytek lub po prostu na nim zarobić. Może być gothic, może być ŚP, jak ktoś chce, może być nawet w realiach morrowinda, mi to obojętne - Miecz i świątynia celowo nie zostały bliżej opisane, by pozostawić tu duże pole do popisu uczestnikom. To, jak będzie wyglądała owa broń, jakież to bestie czają się w puszczy oraz jakie pułapki czyhają po drodze na grupę śmiałków, pozostawiamy już Waszej wyobraźni.
- Wedle uznania można opisać przygodę tylko jednego bohatera, bądź też kilkuosobowej drużyny. W opowiadaniu można także jako bohaterów wykorzystać członków Świętego Przymierza, jeśli wyrażą oni na to zgodę. Jednakże w tym przypadku ich opis musi być zgodny z tym, co sami zadeklarowali w temacie „Kim jesteś: postać fantasy”. Niedopuszczalne jest uśmiercanie lub brutalne torturowanie któregoś z członków ŚP.
- Przy ocenie pracy będzie brana pod uwagę także poprawność językowa. Plagiat będzie karany.
- Gotowe prace oceniać będzie następujący skład sędziowski: Sent i.. czekam na zgłoszenia w OwO.
- Zgłoszenia do konkursu oldschoolowo, pisząc w temacie (tak wiec Al, Dass, C, Arim, jakbyście się zapisali już tak oficjalnie, byłbym dźwięczny). Konkurs rozpoczyna się oficjalnie za tydzień, tj. 27.12 i potrwa dwa tygodnie do 12 stycznia, ale tym razem darujemy sobie wymóg 10 chętnych. Prace możecie pisać więc już teraz, bo na pewno nic
nie zostanie odwołane, "bo za mało uczestników".
- Gotowe prace wysyłajcie na adres e-mail:
spkonkurs2@gmail.com - Zwycięzca konkursu otrzyma plus przy składaniu prośby o awans. Wielkość owego plusika będzie zależała od ilości chętnych i poziomu nadesłanych prac – im większa konkurencja, tym większa nagroda dla zwycięzcy.
- Wyniki powinny zostać ogłoszone maksymalnie do dwóch tygodni od momentu zakończenia konkursu.
- Wszelkie pytania i wątpliwości odnośnie konkursu proszę zamieszczać w temacie „Oko w Oko”.
Pozostaje nam tylko życzyć Wam weny i połamania piór (lub długopisów ^^)!!!
lista uczestników:
wardasz
cerasis
xilk
Arim
Dollan
Tidas
Dass
C
zing