Ankieta

Co sądzisz o dostępie do broni w Polsce?

Powinno się całkowicie pozbawić cywilnych obywateli dostępu do broni
0 (0%)
Należy zaostrzyć obecne przepisy
0 (0%)
Obecne przepisy są odpowiednie
2 (10%)
Należy uprościć obecne przepisy
11 (55%)
Dostęp do broni powinien zawierać tylko minimalne ograniczenia
6 (30%)
Obrót bronią oraz jej posiadanie posiadanie nie powinno być regulowanie prawnie
1 (5%)

Głosów w sumie: 20

Autor Wątek: Dostęp do broni  (Przeczytany 15883 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Legion

  • Redaktor
  • Wiadomości: 1666
  • make war, not love
Odp: Dostęp do broni
« Odpowiedź #75 dnia: Sierpień 02, 2016, 18:12:35 pm »
MuadDib, nikt kto nie ma kat. A, nie dostanie dostępu do broni.
Chyba, że się myle. Damiano, popraw mnie jeśli się myle.
« Ostatnia zmiana: Sierpień 02, 2016, 18:15:01 pm wysłana przez Legion »
Dominium - Arcymag Ognia

Wiedźmiński Gladiator
Cytat: Nederland
Chyba was pojebało.

Kassler

  • Wiadomości: 324
  • Kassler schmeckt gut.
Odp: Dostęp do broni
« Odpowiedź #76 dnia: Sierpień 02, 2016, 19:17:42 pm »
@Dane Dollana - Szczerze mówiąc nigdy do tego artykułu nie dotarłem, informację o korelacji biedy z przestępczością miałem na przykładzie murzyńskich i latynoskich slumsów w USA. Widać czynników może być mnóstwo.

Jak chcecie się bawić w szeryfów na osiedlu to za własne pieniądze. Obciążanie budżetu kosztami "obrony terytorialnej" (może jeszcze kosztem doposażania Policji i regularnej armii) jest pomysłem zacofanym o kilkadziesiąt lat. Trzeba być naprawdę naiwnym sądząc, że w obecnych metodach prowadzenia wojny jakaś forma leśnej partyzantki będzie miała znaczącą rolę w obronie kraju. Niech już lepiej do szkół przywrócą lekarzy i dentystów.

Wielki Klasztor - Wtajemniczony

Legion

  • Redaktor
  • Wiadomości: 1666
  • make war, not love
Odp: Dostęp do broni
« Odpowiedź #77 dnia: Sierpień 02, 2016, 19:58:19 pm »
Ta, te OT to śmiech na sali.
Faktycznie, lepiej wyjebać hajs na ŚDM, pomniki ofiar smoleńskich i mundury dla powstańców, niż na nowe smigłowce dla armii.
Ale tak to jest, jak szefem MONu, jest betonowy koleś, szykujący się do wojny rodem z lat '80 lub wcześniej.
Zresztą, jest to nie jedyny beton.
Dominium - Arcymag Ognia

Wiedźmiński Gladiator
Cytat: Nederland
Chyba was pojebało.

Dollan

  • Moderator
  • Wiadomości: 1042
  • El Magnifico
Odp: Dostęp do broni
« Odpowiedź #78 dnia: Sierpień 02, 2016, 20:36:40 pm »
A Obrona Terytorialna przypadkiem nie ma pełnić bardziej wsparcia logistycznego dla regularnej armii? Bo dopóki nie zaoptrzyłoby się tych terytorialnych obrońców przynajmniej w jakieś moździerze albo inne ppance to nawet nie byłoby sensu ich mobilizować w razie potrzeby. Może jakoś byliby w stanie uskuteczniać tą partyzantkę, napadać na samotne ciężarówki w środku lasu albo inne chuje muje, ale sukcesów militarnych bym im nie wróżył ;D

Legion

  • Redaktor
  • Wiadomości: 1666
  • make war, not love
Odp: Dostęp do broni
« Odpowiedź #79 dnia: Sierpień 02, 2016, 21:09:37 pm »
Coś tak, gdzieś tam czytałem, że coniektórzy mienili się "bronią przeciwko zielonym ludzikom".
xD xD

Jeden z lepszych tekstów, że wystarczy dać im zamiast replik prawdziwą broń i OT będzie silniejsze i lepsze niż armia. ;D
Dominium - Arcymag Ognia

Wiedźmiński Gladiator
Cytat: Nederland
Chyba was pojebało.

GuRt

  • Wiadomości: 1663
  • None was given.
Odp: Dostęp do broni
« Odpowiedź #80 dnia: Sierpień 03, 2016, 03:39:38 am »
Biorąc pod uwagę czasy, w jakich znajdujemy, to do ewentualnej prawdziwej wojny najlepiej przygotowani są programiści i hakerzy, elo.

Na wsparcie - zamiast medyków - ekonomiści.

Więc posiadanie broni to kwestia tylko i wyłącznie własnego osobistego poczucia (nie)bezpieczeństwa.
Wielki Klasztor - Regent Arcanusa - Strażnik Wiedzy

You've got to risk it to get the biscuit.

Damiano_gt

  • Wiadomości: 1858
  • Xqwzts
Odp: Dostęp do broni
« Odpowiedź #81 dnia: Sierpień 03, 2016, 10:02:30 am »
Powszechna, roczna służba wojskowa, a rezerwa z obowiązkowymi ćwiczeniami na strzelnicy przynajmniej raz w mc?
No bez takich. Dlaczego budżet ma być obciążany czymś, co obywatel chce robić za swoje pieniądze?

Dlaczego strzelnica dla rezerwy? Bo to, posługiwanie się bronią, to coś co trzeba cały czas trenować, to że ktoś te 10 - `15 lat temu był ostrzelany z bronią, po tych 10 - 15 latach znaczy dosłownie nic, i niczym nie różni się od człowieka, który ma broń po raz pierwszy w życiu.
Ostrzelanie owszem - może uciec, ale zasady bezpiecznego posługiwania się zostają.

MuadDib, nikt kto nie ma kat. A, nie dostanie dostępu do broni.
Chyba, że się myle. Damiano, popraw mnie jeśli się myle.
Nikt się mnie o takie rzeczy nie pytał, a wątpię aby WPA miało dostęp do takich danych.

Jak chcecie się bawić w szeryfów na osiedlu to za własne pieniądze.
I tu mamy kluczowe słowa - bawienie się w szeryfa.

Czyli tak po prostu jesteś trzęsidupą, który boi się, że kiedyś ktoś odstrzeli mu łeb. I w imię tych nieuzasadnionych lęków odmawiasz innym posiadania środków zapewniających bezpieczeństwo.

W tym momencie powinienem coś napisać, ale zrobię to na samym końcu.

Trzeba być naprawdę naiwnym sądząc, że w obecnych metodach prowadzenia wojny jakaś forma leśnej partyzantki będzie miała znaczącą rolę w obronie kraju.
Ponoć w miastach partyzantka do dziś się sprawdza.

Ta, te OT to śmiech na sali.
Faktycznie, lepiej wyjebać hajs na ŚDM, pomniki ofiar smoleńskich i mundury dla powstańców, niż na nowe smigłowce dla armii.
Ale tak to jest, jak szefem MONu, jest betonowy koleś, szykujący się do wojny rodem z lat '80 lub wcześniej.
Zresztą, jest to nie jedyny beton.
Nie wiem co w tym tekście jest ironią, a co nie.

Biorąc pod uwagę czasy, w jakich znajdujemy, to do ewentualnej prawdziwej wojny najlepiej przygotowani są programiści i hakerzy, elo.
"Czasem ktoś musi pociągnąć za spust" - Q (cytowałem z pamięci).


Dziwi mnie te Wasze uparte pozostanie przy kwestii "broń dla każdego", skoro wyżej opisałem nieciekawą sytuację strzelców, którzy chcą mieć broń do czegoś innego niż - uhuhu - strzelanie do sąsiada, bo nie odpowiedział "dzień dobry".
Wiecie, że możecie mieć 49 sztuk broni pochowane w szafach i jest w porządku, ale jak chcecie mieć pięćdziesiątą sztukę, to musicie sobie zrobić magazyn broni?


A teraz to, co miałem napisać przy poście Kasslera. W walce o dostęp do broni wcale nie chodzi o uzbrojenie społeczeństwa. Chodzi o coś, o czym wspominałem już wielokroć - zniesienie uznaniowości przy pozwoleniu na broń do ochrony osobistej. A to nie równa się temu, ze zaraz Janusz z Grażynką oraz Seba z Matim polecą po swoje klamki. Brak uznaniowości oznacza, że po spełnieniu i szeregu warunków statystyczny Kowalski będzie miał możliwość zakupu broni. Żaden komendant nie będzie mógł mu odmówić wydania pozwolenia.

Przykładowo mnie klamka do celów obronnych niepotrzebna. Sportowo - tak, bo chciałbym umieć z tego celnie strzelać, ale nie mam aż takiego parcia, żeby pchać się do strzelectwa sportowego. Czekam cierpliwie, aż krótka powróci do łowiectwa. Do celów obrony zdecydowanie bardziej kupiłbym coś z gładką lufą. A koniec końców i tak nie nabiłbym jej ostrą, tylko nabojem solnym lub gumowym.
Po co mam mieć jakiegoś zakapiora na sumieniu? Musisz zmienić swój tok myślenia, Tari... tzn. Kasslerze.

Kolejna ciekawostka - nie myślcie, że testy psychologiczne odsieją idiotów. One tylko pokazują, czy prawidłowo i w miarę szybko reaguje na bodźce. Natomiast część mająca na celu wyłonienie potencjalnych kryminalistów... hahaha! Pytania brzmią mniej więcej tak - "czy jeśli miałbyś możliwość, popełniłbyś przestępstwo?" i zaznacza się tak lub nie.
Klasztor - Fechtmistrz