Crusader Kings 2

[Fenrir]

DLC dank Ages jest warte kupna? Kim warto grac na początek?

[Sentenza]

dank Ages? Chyba The Old Gods. I tia, imho jest warte, ale tylko jeśli sama gra ci przypadła do gustu (a nie pamiętam czy się udzielałeś tutaj że masz i grałeś, czy nie). Kim grać to w sumie też zależy od tego jakie (o ile w ogle) DLC masz.

[Fenrir]

Nie udzielałem się, bo CKII kupiłem w niedawnym bundlu razem. Z DLC mam African, Norse i Russian Units

[Sentenza]

w takim razie pobawiłbym się najpierw "czystym" CK2 czy ci podejdzie styl gry. Zwłaszcza że średnio raz na miesiąc-dwa te DLC są przeceniane, więc po co się spieszyć (zwłaszcza że wiele rzeczy które wnoszą dodawały patche do gry). The old gods wnosi głównie wcześniejszą datę startową oraz związanych z tym grywalnych wikingów (bo w czasach "podstawki" zdążyli się już ucywilizować), więc nic nie stracisz.

anyway, skoro masz czystego - well, bez DLC nieco ci odpada, bo nie pograsz muzułmanami  ani hindusami, zostają chrześcijanie. Tu bym proponował kraj, który jest średniej wielkości, bys nie użerał się od razu ze zbyt dużą liczbą wasali, gdzieś na krawędzi cywilizacji, byś mógł atakować sąsiadów świętymi wojnami bez proszenia się papieża lub kanclerza o pretekst do ataku na 'swoich'..i tym posobem dochodzimy do wniosku, że jednym z najciekawszych krajów na początek jest Polska :d Pytanie tylko czy jako duke czy jako król wolisz startować, bo utrzymanie się na tronie nie jest takie łatwe. No i jako wasal masz więcej możliwości intrygowania, by koronę zdobyc dla siebie.

[MuadDib]

Ja bym sugerował ten tutorial co dawałem link pare postów wcześniej. Fajnie wyjaśnia co i jak.

[Sentenza]

te wbudowane w gre też są dobre (o ile je zaktualizowali), głownie dlatego, że nie są interaktywne tylko masz rysunek i omówienie. Szybsze i doczytujesz tylko to co cię interesuje

[Fenrir]

Obejrzałem już parę odcinków i postanowilem zacząć w Irlandii, gdy usłyszałem,  że to łatwa wyspa. Problem był taki, że nie mam Old Gods i rozgrywkę zacząłem, gdy było tam już kilka księstw, a ja byłem niezależny. Jako, że nie  miałem do niczego roszczeń, nie miałem również casus belli do żadnego terytorium. Postanowiłem wtedy przyłączyć się do sąsiadującego księstwa, ale ni z dupy ni z pietruchy w moim hrabstwie pojawili sie heretycy w wyniku czego mój niedoszły senior odrzucił propozycję, a buntownicy wyrastający jak grzyby po deszczu zniszczyli pół hrabstwa i zabili moją postać.

[Sentenza]

ojtam, przywykniesz do śmierci i buntów z dupy A roszczenia i casusy trzeba niestety  sobie najpierw stworzyć, dlatego polecałem polskę, można prać pogan.

[Fenrir]

Od czego zależy czy i kiedy uda się mojemu kanclerzowi sfabrykować roszczenia? Wcześniej do tego księcia właśnie go wysłałem z tą misją i siedział tam grubo ponad dziesięć lat, a i tak mu się nie udało choć miałem ponad 14% na rok fabrykowania.

[MuadDib]

Zależy od jego skilla głównego. I tylko tyle, bo reszta jest mocno losowa.

[Sentenza]

no i kasy, bo nawet jak sfabrykuje to trza te 100-200 monet mieć. Dodatkowo jak kanclerz jest mocny, to może sfabrykowac prawa od razu do całego duchy zamiast pojedynczych prowincji (bo inaczej trza się pieprzyć ze zdobywaniem w taki sposób dwóch-trzech, potem uzurpowac tytuł i dopiero można 'za darmo' wywołać wojnę de iure. Wygodniej jednak bawić się w małżeństwa i planować co dynastia może zyskać bez walki lub holywarować na granicach cywilizacji)

[MuadDib]

Chyba, że jesteś otoczony pogańskimi państwami, to możesz się nadziać

[Arim]

Grę zaczynać najlepiej jednym a państw iberyjskich, albo Bułgarią, tudzież jakimś ruskim. Po pierwsze nie musimy się pierdzielić z szukaniem casusów tylko atakujemy "holy warami", po drugie w przypadku iberyjskich fajnie jest iść od księcia do cesarza prowadząc jednocześnie rekonkwistę, tak jak ja  w mojej pierwszej rozgrywce od księcia Barcelony poprzez króla Aragonii aż do cesarza Hiszpanii. Bułgaria ma obok jakąś Kumanię czy innych Pieczyngów, którzy sypią się jak domek z kart i łatwo można podbije prowadzić, podobnie jak Ruskie.

[Sentenza]

Bułgarię bym zostawił, bo zaraz bedzie charlemagne i zmieni się taktyka walki z półdzikimi, bo wprowadzają tribal holdings.

[MrFros]

Ja też niedawno kupiłem CKII wcześniej grałem na piracie. Sam lubię bardzo grać Irlandią, Aragonią i Wielkopolską. Fajnie byłoby tak pograć we czterech, sześciu albo coś.