Crusader Kings 2

[dziki]

biedne i słabo rozwinięte prowincje, do tego military organisation niemal w ogóle nie rozwinięte oraz "ulepszenie" mechaniki rise leavies, więc jak mam ..10? wasali którym na krzyż rozdaję to co podbiję, to jak tylko któryś zacznie mnie nie lubić, to nagle zamiast 2k od niego mogę wziąc tylko 700 chłopa. Ale pracuję nad tym, będzie lepiej jak podbiję mezopotamię a potem na syrię i damaszek.

Dlatego na początku warto jechać z demense o 2-3 większym niż limit.

Ja tam wolę mieć jednego potężnego i skoncentrowanego w jednej części imperium wasala, może brzmi to jak samobójstwo, ale z doświadczenia wiem, ze takiego łatwiej takiego poskromić podczas buntu niż rozjebanych po całym terytorium. Na dodatek warto mieć w zapasie te 1000 sztuk złota co by najemników ogarnąć, a przy miesięcznym dochodzi +17 to żaden problem.

Jako RE robiłem pół na pół - w sensie silni wasale, ale z kompletnie rozsypanymi po całym imperium włościami. Dzięki temu miałem levy każdego wasala tam gdzie chce, a w razie czego mogłem mu też zajmować prowincje na drugim końcu mapy niż on ma armię.

Co do technologii, to najlepiej rozwijać legalizm, który dodaje nam +1 prowincję do wielkości domeny

Tolerance też jest przydatne jak masz multi-kulti imperium, a nie chcesz bawić się w Małego Hitlera.

[Sentenza]

tak jechałem, ale się rozrosło bo zacząłem od prowincji cummanii i już trzeba było komuś to oddać. Choć i tk starałem się chwilę przetrzymać lub dawać dziedzicowi.
I dobrze jest jednak rozpraszać wasali, bo teraz jak rebelia spawnuje się jako osobne państwo to łatwiej ją rozbijać, chyba że znowu dostanie z dupy milion wojska "przypadkowych podróżników".

[Arim]

Tak sobie gram i nasunęła mi się taka refleksja, szkoda że nazwy królestw i cesarstw są z góry ustalone, pomimo że i tak prawie każde cesarstwo jest zmyślone. O co mi chodzi, a no o to że np. zaczynamy księstwem Prowansji, zdobywamy X prowincji to przekształcamy jest na Królestwo Prowansji, a następnie na Cesarstwo. Bardziej klimatycznie by było, a nie 3/4 gry walczysz z HRE bym tym HRE w rezultacie zostać.

[Seksrator]

Przecież możesz zmienić swój główny tytuł. Jeśli podbijesz HRE to wtedy wchodzisz w tytuły, wybierasz HRE i ustawiasz jako główny.

[Arim]

Przecież możesz zmienić swój główny tytuł. Jeśli podbijesz HRE to wtedy wchodzisz w tytuły, wybierasz HRE i ustawiasz jako główny.

Wiem, że możesz, ale zmieniasz tylko kolejność czyli masz dla przykładu "księcia Prowansji" jako główny, a cesarza dalej. Mi o coś innego chodzi.

[Sentenza]

Arim, DLC o nazwie.. gosh, wyleciało mi z głowy.. to gdzie masz fryzjera i tak dalej. W dwa kliknięcia możesz zmienić domyślne nazwy de iure na własne.

[Arim]

Ostatnio dla urozmaicenia próbuje rozwalić HRE od środka. Zacząłem jakimś hrabią, później zostałem księciem Dolnej Lotaryngii, a następnie królem Lotaryngii, oczywiście wszystko w granicach Cesarstwa jako wasal. Teraz na zasadzie roszczeń, małżeństw itd. zdobywam kolejne prowincje i na obecną chwilę moje królestwo sięga od Brugii po Prowansję i od Burgundii do Czech, czyli na dobrą sprawę z połowa Cesarstwa jest moja. Ogólnie mój plan zakończył bym szybciej, ale Cesarz ambitnie działa i zdobył Polskę, pól Węgier i część Francji. Tak czy siak jakbym chciał to bym ogłosił niepodległość bo wojsk mam więcej niż Cesarz, ale łatwiej podbijać jako wasal.

[Lowcap]

Oddam w dobre ręce DLC afrykańskie portrety jako gift steam. Ktoś nie ma i jest chętny?

[Arim]

Odświeżę troszku ten temat. Kupiłem sobie DLC Old Gods i zacząłem grę Litwą, mam już królestwo, ale chciałbym zreformować religię i tu rodzi się problem. Zdobyłem te 3 święte miasta, ale potrzeba 50% autorytetu Romuvy, a ja mam tylko 30% (po 10% na każde miasto) i nie mam pojęcia jak zwiększyć, bo chyba podbicie 2 kolejnych nie jest jedynym rozwiązaniem (są w tak dupnym miejscu, ze na obecnym etapie jest to niemożliwe). Tak więc zna ktoś może jakieś sposoby na nabicie %?

[Lowcap]

Wygranie wojny z niewiernymi zwiększa autorytet o kilka procent. W trybie zdobycia pojedynczej graniczącej prowincji. Masz opisane jak wybierzesz powód wojny.

[Sentenza]

Holywarować sąsiadów i mimo wszystko spróbować zdobyć chociaż jedno brakujące święte miejsce, bo HW mają to do siebie że liczy się religia jako całość i jak twój sąsiad dostaje wpierdziel to zaniża ci wynik.

Swoją drogą, jak wrażenia po zaprezentowaniu Charlemagne? Jakby ktoś nie wiedział, nowe DLC poświęcone Karolowi Wielkiemu, skrót nowości w spoilerze

(click to show/hide)

Crusader Kings II: Charlemagne is the seventh expansion for the much praised strategy/RPG Crusader Kings II and introduces the gamer to an absorbing story of conquests of Charlemagne.

This expansion moves the game back almost a 100 years to 769 AD and will offer a unique new story driven narrative about the rise of Charlemagne and The Holy Roman Empire. It’s more of what you’ve come to know and love from Paradox Development Studios.

Crusader Kings II explores one of the defining periods in world history in an experience crafted by the masters of Strategy where medieval times is brought to life in this epic game of knights, schemes, and thrones...

Main features:

    New Earlier bookmark, 769, almost 100 more years of Crusader Kings II
    Special story event series for Charlemagne
    Annual Chronicle in the style of the Saxon chronicle
    Custom Kingdoms and Empires, create a new title from a lower-tier title, can customize flag and name.
    Dozens of new cultures.
    Brand new system for climate and seasonal transitions.
    Regency overhaul

overhaul regencji brzmi ciekawie, customowe Królestwa.. zależy jak to będzie działało w praktyce (Bo jak SI zacznie spamować 'customami' to będzie to wyglądało słabo), kronika może być ciekawą ciekawostką bo brakowało mi takiego podsumowania co kto z kim i kiedy (to co jest teraz mówi o najmniej istotnych rzeczach i cięzko się w nim odnaleźć), zabawa klimatem moze byc ciekawa, jeśli tylko wniesie coś więcej niż zmianę kolorków.
tylko ten tytułowy Karol mi nie podchodzi, już teraz jest za dużo blobów na mapie, a francja nigdy mnie nie jarała. No ale we'll see.

[Arim]

Holywarować sąsiadów i mimo wszystko spróbować zdobyć chociaż jedno brakujące święte miejsce, bo HW mają to do siebie że liczy się religia jako całość i jak twój sąsiad dostaje wpierdziel to zaniża ci wynik.

Podbijaniem jest ciężko natłuc te 20%, bo to 20 prowincji zdobytych po jednej i to w 20 lat, a więc niewykonalne, jeszcze jest motyw budowy świątyń chyba. Co do zdobycia 2 brakujących to jest misja niewykonalna, Arkona jest pod władania "praSzwedów", którzy mają całą Skandynawia i lada chwila zrobią cesarstwo, a to drugie ma Ruthenia, która rozjebała się na pół mapy.

Swoją droga, jak przechodzi sie na Chrześcijaństwo?

btw Indie strasznie mula grę.

[Lowcap]

Musi do ciebie biskup przybyć, ewentualnie jak Cię chrześcijańskie państwo zaatakuje.

Ostatnio grałem Polską, Święte Cesarstwo Rzymskie wchłonęło Bizancjum...

[Sentenza]

Lowca - pewno dobre małżeństwo poszło

Arim - może się rozsypie ta ruthenia, rosyjskie księstwa mają to do siebie. Ew faktycznie budować świątynie.

[MuadDib]

Znalazłem fajny poradnik do CK2. Taki dla nowych jak ja. Po ang.

http://www.youtube.com/watch?v=MAvJJuv1hvM