Arim - z jednej owszem, z drugiej to nie ma być skyrim gdzie jesteś genialny we wszystkim, jak chcesz być uniwersalny to ma to swoją cenę. To akurat wynika bardziej z update'u który dopiero będzie, ale tides należy postrzegać przez pryzmat charakteru, nie klas. Nie spoilerując za bardzo, niebieski tide odpowiada za wiedzę i mistycyzm, wydawałoby się więc, że za maga. Twórcy jednak jako przykład "niebieskiej" postaci nie podają Ignusa z planescape, a.. Dak'kona, który był najlepszym wojownikiem, a do tego filozofem zgłębiającym nauki Zerth oraz "poznającym *siebie*".
No i pamiętaj, że jest jeszcze coś takiego jak effort, nad którym więcej się spuszczałem w rozwoju postaci - każdy będzie mógł przynajmniej spróbować danej czynności, tylko niektórzy będą musieli wydać na to mniej punktów z danej puli. Jeśli walka będzie turowa (a zanosi się, że będzie, ale o tym znowu w kolejnym update do update) to effort będzie również i tu porządnie zaimplementowany, więc będzie się dało kombinować.