Autor Wątek: Fallout 1 i 2  (Przeczytany 20585 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Master of Gorzała

  • Wiadomości: 3100
  • Lewacki głos na Twoim forum
Odp: Fallout 1 i 2
« Odpowiedź #60 dnia: Styczeń 07, 2014, 21:33:54 pm »
Ja nie wiem. Nigdy nie miałem z tym problemu. Zawsze się znalazły jakieś tanie 9MM, Desert Eagle czy inne Shotguny w bagażniku. Albo jakaś amunicja.

Tylko Bozarami i Turbo Plazmami handlowałeś, czy jak? :F


Big Guns ftw.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 07, 2014, 21:39:08 pm wysłana przez Master of Gorzała »
Front Zniewolenia Elfiego Ścierwa
Podziemie - Demo Paladyn
Sent ver 0.73 official beta

MuadDib

  • Wiadomości: 1159
Odp: Fallout 1 i 2
« Odpowiedź #61 dnia: Styczeń 08, 2014, 06:05:08 am »
Też myślałem, że big guns są najlepsze, ale te damage w opisie jakoś dziwnie wygląda. To jest damage na 1 pocisk? :D Bo patrząc na staty w opisach broni to ten YK coś tam energetyczny jest najmocniejszy.

A grał ktoś ZŁYM ludziem w ogóle? Czy wszyscy jadą dobrym bo EXPa więcej.

TheFlood

  • Wiadomości: 439
Odp: Fallout 1 i 2
« Odpowiedź #62 dnia: Styczeń 08, 2014, 10:21:44 am »
To krytyk. W Falloutach przy burst fire dmg każdego pocisku jest liczony oddzielnie, a krytyk bodajże mnoży ich sumę.

Cytuj
YK coś tam energetyczny jest najmocniejszy.
Niby tak, ale nie ma funkcji burst fire, więc nie jest w stanie wbić takiego kryta jak Miniguny czy Gattling Lahsor. Anyway, monstrualne kryty da się zrobić każdą bronią z tą opcją.

Master of Gorzała

  • Wiadomości: 3100
  • Lewacki głos na Twoim forum
Odp: Fallout 1 i 2
« Odpowiedź #63 dnia: Styczeń 08, 2014, 12:47:52 pm »
Też myślałem, że big guns są najlepsze, ale te damage w opisie jakoś dziwnie wygląda. To jest damage na 1 pocisk? :D Bo patrząc na staty w opisach broni to ten YK coś tam energetyczny jest najmocniejszy.
Liczy się jeszcze amunicja, której używasz.
A grał ktoś ZŁYM ludziem w ogóle? Czy wszyscy jadą dobrym bo EXPa więcej.
Czy ja wiem czy więcej? Weź zacznij wyżynać całe miasta, zobaczysz jak będziesz miał expa. D:

Rekord krytyka o jakim słyszałem o chyba 4k dmg.
Front Zniewolenia Elfiego Ścierwa
Podziemie - Demo Paladyn
Sent ver 0.73 official beta

Sentenza

  • Administracja
  • Wiadomości: 6306
  • demigod
Odp: Fallout 1 i 2
« Odpowiedź #64 dnia: Styczeń 08, 2014, 16:24:55 pm »
YK wygląda jak gówno, jako esteta nie mogłem po prostu biegać z czymś co wygląda jak pistolet na wodę.

Wielki Czarny Mistrz Podziemia
Znawca Podziemi * Strateg Podziemia * Generał Podziemia * usw.
Nowy, lepszy MoG ver. 2.01b

Non nobis Domine, non nobis, sed nomini tuo da gloriam!

Master of Gorzała

  • Wiadomości: 3100
  • Lewacki głos na Twoim forum
Odp: Fallout 1 i 2
« Odpowiedź #65 dnia: Styczeń 08, 2014, 16:29:39 pm »
Bo faktycznie rozni sie wygladem od turbo plazmy. Chyba, ze Cie w ekwipunku razi.
Peniso-miniguny ftw.
Front Zniewolenia Elfiego Ścierwa
Podziemie - Demo Paladyn
Sent ver 0.73 official beta

Sentenza

  • Administracja
  • Wiadomości: 6306
  • demigod
Odp: Fallout 1 i 2
« Odpowiedź #66 dnia: Styczeń 08, 2014, 16:51:59 pm »
eq oraz ikona broni w UI walki

Wielki Czarny Mistrz Podziemia
Znawca Podziemi * Strateg Podziemia * Generał Podziemia * usw.
Nowy, lepszy MoG ver. 2.01b

Non nobis Domine, non nobis, sed nomini tuo da gloriam!

MuadDib

  • Wiadomości: 1159
Odp: Fallout 1 i 2
« Odpowiedź #67 dnia: Styczeń 08, 2014, 17:19:12 pm »
YK wygląda jak gówno, jako esteta nie mogłem po prostu biegać z czymś co wygląda jak pistolet na wodę.

To ten krótki weapon. A ja mówię o tym długim. Zresztą nieważne. Zawsze podobały mi się animacje śmierci z Bozara, tylko z ammo problemy są jak chcesz wszystkich wybić.

Sentenza

  • Administracja
  • Wiadomości: 6306
  • demigod
Odp: Fallout 1 i 2
« Odpowiedź #68 dnia: Styczeń 08, 2014, 17:30:35 pm »
oba wyglądają jak pistolety na wodę

Wielki Czarny Mistrz Podziemia
Znawca Podziemi * Strateg Podziemia * Generał Podziemia * usw.
Nowy, lepszy MoG ver. 2.01b

Non nobis Domine, non nobis, sed nomini tuo da gloriam!

MuadDib

  • Wiadomości: 1159
Odp: Fallout 1 i 2
« Odpowiedź #69 dnia: Styczeń 08, 2014, 17:48:37 pm »
Niby na wodę, a leci z niego śmieeeerrrrććććć 8D


Master of Gorzała

  • Wiadomości: 3100
  • Lewacki głos na Twoim forum
Odp: Fallout 1 i 2
« Odpowiedź #70 dnia: Styczeń 08, 2014, 19:22:47 pm »
Z tymi pistoletami na wodę to i tak nieźle, bo jest w F:T pistolet na wodę. True story. Co prawda wypełniony kwasem, ale jest.

Co do 5.56 amunicji - od groma tego jest. Moja postać siedzi chyba na 2k tego szitu.
Front Zniewolenia Elfiego Ścierwa
Podziemie - Demo Paladyn
Sent ver 0.73 official beta

Master of Gorzała

  • Wiadomości: 3100
  • Lewacki głos na Twoim forum
Odp: Fallout 1 i 2
« Odpowiedź #71 dnia: Styczeń 11, 2014, 15:14:09 pm »
Dobra, zrobienie Horrigana Power Fistem jest harde. Zwłaszcza, że są działka, które albo:
a)Walą do niego i uderzają w Ciebie
b)Walą do Ciebie i nie robią jemu nic
Chyba, że na początku je wykończysz, wtedy mógłbym się pobawić, ale za dużo save'owałem i nie miałem zapisu zaraz po wejściu na platformę (a back tracking przez te cholerne drzwi z elektryczną podłogą jest denerwujący).
Z drugiej strony, patrol Enklawy + działka - buh bye Frank. Swoją drogą K-9 był mądry i sie nie rzucił na Horrigana, jak działka do niego waliły. Sulik natomiast z bojowa pieśnią na ustach dostał dwie serie od działek. Ale przeżył na szczęście, a w następnej turze agent Secret Service nie żył.

Trochę beznadzieja, że maksymalny krytyk na Horrigana to chyba 192. Po prostu jest "cap" i do widzenia, nie da rady przebić tego.
« Ostatnia zmiana: Styczeń 11, 2014, 15:18:22 pm wysłana przez Master of Gorzała »
Front Zniewolenia Elfiego Ścierwa
Podziemie - Demo Paladyn
Sent ver 0.73 official beta

Sentenza

  • Administracja
  • Wiadomości: 6306
  • demigod
Odp: Fallout 1 i 2
« Odpowiedź #72 dnia: Styczeń 18, 2014, 19:03:53 pm »
pozwoalam sobie się przenieść z dyskusjją, tu bardziej pasuje
No i ciężko znaleźć w brudnym post apo "epickie" dialogi. Tam są dialogi inteligentne, albo jajcarskie, albo gorzkie. Nie bedzie tam "pokonam Cię w imię dobra".
Chyba, że nie taki "epic" masz na myśli. Wtedy meme z Princess Bride
epickie w najbardziej klasycznym internetowym znaczeniu tego słowa - po prostu błyskotliwe i zapadające w pamięć. Mastera się pamięta jak HALa, ale wskazać inną taką postać z F1 mialbym problem.

Cytuj
Ale to jest naturalna kolej rzeczy. Chcesz, żeby ludzie tkwili przez 80 lat w tym samym miejscu? Nigga plz. Wtedy byś dopiero marudził, że "80 lat, a dalej to samo".
To dalej jest post apo, ale ludzie muszą tworzyć coś na kształt społeczeństw. I to właściwie pokazuje, że dalej są te same problemy, co przed wojną. Bo zawsze tak będzie.
Inaczej - rozumiem ten zabieg i uważam go za w pełni uzasadniony jeśli sequel ma się toczyć 80 lat po jedynce, ale to nie jest post-apo o jakie walczyłem, osobiście wolałbym coś co toczyło się w czasach równoległych do F1, ale w innym miejscu.
Bo inaczej wychodzi taki F3 który toczy się 200 lat po wojnie (kurwa, dwieście lat. Dla zobrazowania skali, dwieście lat temu nikt nawet nie myślał nawet o spadochronach, a dziś  jak kogoś stać to sobie komercyjnie leci w kosmos) a ludzie dalej mieszkają w lepiankach z gówna.

Cytuj
Co do "indian" - nic dziwnego. Technologia zniszczyła świat, ludzie samozachowawczo cofają się do korzeni, żeby uniknąć tego co uosabia technologia (w ich mniemaniu).

Chociaż fakt, możnaby polemizować, dlaczego Arroyo jest takie zacofane, skoro kształcił ich Przybysz z Krypty, a większość z rdzennych mieszkańców to ludzie, którzy uciekliz  Krypty 13.
myślę, że było nieco inaczej. Fallouty zawsze jechały na kliszach i nie należy stosować wobec niego reguł normalnej nauki. W latach 50 wierzono ze od radiacji skorpion ci urośnie w powiększonego mutanta, krowie wyrośnie druga głowa i tak dalej. Widac to zwłaszcza w biblii, gdzie Chris najpierw "w imię logiki" tłumaczy wszystko obecnością FEV, ale potem po dyskusji stwierdza, że faktycznie należy na to patrzeć przez pryzmat kliszy i nie doszukiwać się sensu.
W przypadku indian jest to pewno nawiązanie do Planety małp, że jak upadnie cywilizacja, to ludzie MUSZĄ zdziczeć. Tylko to nie ma sensu nie tylko, nazwijmy to, naukowego, ale zwykłej logiki, bo jak sam mówisz Arroyo to uciekinierzy z krypty, a dwa, jakoś masowo ludzie nie zamienili się w te bestie, tylko te kilka cudacznychh grupek, bo jakiś Reno, SF, Kalifornia czy w zasadzie gdziekolwiek indziej masz ludzi świadomych cywilizacji :s

kupy się to tylko trzymało w New Vegas, bo tam w indian zamienili się potomkowie grupy dzieci, które były na wycieczce w parku narodowym gdzie stracili opiekuna gdy spadły bomby (mogłem się pomylić w backstory tych dzieci ale chodzi o samo to, że dzieci łatwiej mogły zdziiczeć).

Cytuj
Swoją drogą, pamiętam premierę Morrowinda - wydawał mi się strasznie skomplikowany (miałem 12? 13 lat?) w porównaniu do Gothica. Bo w sumie jest. Ale teraz taki Gothic - prostota w czystej postaci, a jest już zbyt skomplikowany dla graczy z zachodu. I wtedy zastanawiasz się... Wat.
gothic miał przekombinowane sterowanie, a morrowinda to nie bez powodu uprościli w porownaniu do daggerfalla, zaś upraszczanie jako takie dalej postępuje

Wielki Czarny Mistrz Podziemia
Znawca Podziemi * Strateg Podziemia * Generał Podziemia * usw.
Nowy, lepszy MoG ver. 2.01b

Non nobis Domine, non nobis, sed nomini tuo da gloriam!

Master of Gorzała

  • Wiadomości: 3100
  • Lewacki głos na Twoim forum
Odp: Fallout 1 i 2
« Odpowiedź #73 dnia: Styczeń 18, 2014, 19:38:26 pm »
epickie w najbardziej klasycznym internetowym znaczeniu tego słowa - po prostu błyskotliwe i zapadające w pamięć. Mastera się pamięta jak HALa, ale wskazać inną taką postać z F1 mialbym problem.
Bo ty jedynke tylko bierzesz pod uwage. W dwójce masz pełno takich błyskotliwych dialogów. W moim mniemaniu. Chyba, że znowu zaczniesz marudzić, że jak nie mają takiego impactu na story, to już nie to samo.

Inaczej - rozumiem ten zabieg i uważam go za w pełni uzasadniony jeśli sequel ma się toczyć 80 lat po jedynce, ale to nie jest post-apo o jakie walczyłem, osobiście wolałbym coś co toczyło się w czasach równoległych do F1, ale w innym miejscu.
To byłoby nudne, bo znowu mielibyśmy zadupie (Cieniste Piaski), małe miasto (Złomowo), największe miasto w okolicy (Hub) i jakieś tam poboczne (Gruzy). F2 jest o tyle fajne, że masz polityke wmieszana w to wszystko (kto położy łape na Redding), niewolnictwo (pamiętam, że za pierwszym przejściem dałem sobie zrobić znaczek na czole) itd.
First World Problems, że się tak wyraże.
Bo inaczej wychodzi taki F3 który toczy się 200 lat po wojnie (kurwa, dwieście lat. Dla zobrazowania skali, dwieście lat temu nikt nawet nie myślał nawet o spadochronach, a dziś  jak kogoś stać to sobie komercyjnie leci w kosmos) a ludzie dalej mieszkają w lepiankach z gówna.
Gdzie na przykład na slajdach w F2 sa pokazane skutki użycia Gecka przez Przybyszów z Krypty i mieszkańców Arroyo - świetnie prosperujące i wielkie miasto.
Ale to Beth - co się dziwić?
myślę, że było nieco inaczej. Fallouty zawsze jechały na kliszach i nie należy stosować wobec niego reguł normalnej nauki. W latach 50 wierzono ze od radiacji skorpion ci urośnie w powiększonego mutanta, krowie wyrośnie druga głowa i tak dalej. Widac to zwłaszcza w biblii, gdzie Chris najpierw "w imię logiki" tłumaczy wszystko obecnością FEV, ale potem po dyskusji stwierdza, że faktycznie należy na to patrzeć przez pryzmat kliszy i nie doszukiwać się sensu.
Tak abstrahując - jakby teraz F2 wyszedł z dokładnie takim przedstawieniem Enklawy, to gra byłaby słaba wg. amerykanów, bo uderza w "amerykański styl życia" i pokazuje np. prezydenta w złym świetle.
W przypadku indian jest to pewno nawiązanie do Planety małp, że jak upadnie cywilizacja, to ludzie MUSZĄ zdziczeć. Tylko to nie ma sensu nie tylko, nazwijmy to, naukowego, ale zwykłej logiki, bo jak sam mówisz Arroyo to uciekinierzy z krypty, a dwa, jakoś masowo ludzie nie zamienili się w te bestie, tylko te kilka cudacznychh grupek, bo jakiś Reno, SF, Kalifornia czy w zasadzie gdziekolwiek indziej masz ludzi świadomych cywilizacji :s
Jakby nie patrzeć, takich amiszów masz nadal w ameryce, więc dlaczego nie indianie? Zawsze się znajdą oszołomy, które będa chciały uciec od technologii, a w tych czasach nikomu nie przyjdzie do głowy, żeby ich cywilizować - mają własne problemy.
Front Zniewolenia Elfiego Ścierwa
Podziemie - Demo Paladyn
Sent ver 0.73 official beta

Sentenza

  • Administracja
  • Wiadomości: 6306
  • demigod
Odp: Fallout 1 i 2
« Odpowiedź #74 dnia: Styczeń 18, 2014, 20:08:17 pm »
Bo ty jedynke tylko bierzesz pod uwage. W dwójce masz pełno takich błyskotliwych dialogów. W moim mniemaniu. Chyba, że znowu zaczniesz marudzić, że jak nie mają takiego impactu na story, to już nie to samo.
z dwójki jak kojarzę, to są to "dialogi komediowe".
Aczkolwiek dwójkę podziwiam na swój sposób za to, że potrafiła pokazać NCR jako takie same gówno jak enklawę czy kryptopolis.
Nigdy za to nie zrozumiem sensu San Francisco.

Cytuj
To byłoby nudne, bo znowu mielibyśmy zadupie (Cieniste Piaski), małe miasto (Złomowo), największe miasto w okolicy (Hub) i jakieś tam poboczne (Gruzy). F2 jest o tyle fajne, że masz polityke wmieszana w to wszystko (kto położy łape na Redding), niewolnictwo (pamiętam, że za pierwszym przejściem dałem sobie zrobić znaczek na czole) itd.
First World Problems, że się tak wyraże.
wszystko kwestia realizacji. Metro to też postapo, tak jak i STALKER, a jednak są to inne tytuły gdy chodzi o świat i organizację życia.

Cytuj
Tak abstrahując - jakby teraz F2 wyszedł z dokładnie takim przedstawieniem Enklawy, to gra byłaby słaba wg. amerykanów, bo uderza w "amerykański styl życia" i pokazuje np. prezydenta w złym świetle.
tu to myślę, że przede wszystkim gra by w ogóle nie wyszła ze względu na Patriots Act.

..ale tak serio, tu się nie ma z czego śmiać. Fallout z przymrużeniem oka pokazuje sceny "amerykańskich chłopców robiących porządek w kanadzie" czy wspomina o wojennej propagandzie, ale podczas obu wojen światowych w tej 'pierwszej demokracji' wprowadzano taki zamordyzm wojenny, że włos się na głowie jeży.

Cytuj
Jakby nie patrzeć, takich amiszów masz nadal w ameryce, więc dlaczego nie indianie? Zawsze się znajdą oszołomy, które będa chciały uciec od technologii, a w tych czasach nikomu nie przyjdzie do głowy, żeby ich cywilizować - mają własne problemy.
bo dzisiaj to wiesz, pokrzyczy o potrzebie powrotu do natury a następnie pójdzie w swoich rurkach na kawę do starbucksa, w prawdziwym apo to by tacy wyginęli jako pierwsi :x

Wielki Czarny Mistrz Podziemia
Znawca Podziemi * Strateg Podziemia * Generał Podziemia * usw.
Nowy, lepszy MoG ver. 2.01b

Non nobis Domine, non nobis, sed nomini tuo da gloriam!