Dziwnie się czuje zakładając ten temat, gdyż dopiero zacząłem przygodę z grą. :p Jest to moje najdłuższe obcowanie z uniwersum Star Wars bo aż 3 godziny, a nie obejrzałem ani jednej części filmu w całości, a i w gry o tej tematyce też nigdy nie grałem aż do wczoraj.
Wybrałem sobie żołnierza, zwykłą bojową klasę jak zawsze na początku robię, kobitę i pierwsze co zauważyłem to brak odmiany czasowników, grając babeczką w rozmowach używam: byłem, zrobiłem, no ja rozumiem że to jest stara gra, ale bez przesadyzmu.
No i teksty dialogów są wyświetlane trochę zbyt małą czcionką, ciężko jest mi je czytać.
Nie sądziłem też, że pomimo kiepskiej grafiki gra mnie wciągnie, postacie są zrobione ładnie, ale całe to otoczenie wygląda jak z Half Life 1, tekstury budynków, ziemi itd.
Mam też parę pytań:
- ekwipunek jest nieograniczony? Zbierać ten cały złom jak jakieś części naprawcze itd.?
- ufać "zalecanym" umiejętnościom podczas awansowania postaci?
- czy poza apteczkami można się jakoś inaczej uleczyć (oprócz lekarzy)?
- i jak załatwić Rancora w kanałach? Zabija mnie i drużynę na szczała.