podbijam, też mnie ciekawi. Może w nowym topicu or smth, ale bym poczytał.
By nie spamować - może nie dziś, a tydzień temu ponad, ale cyfrowe pianino Casio CDP-120. Po tygodniu generalnie zastanawiam się czy nie polecać znajdującej się w tym samym pułapie cenowym yamahy p-35, bo reklamowane "złącze USB dla wygody nagrywania na kompie" okazało się bullshitem (owszem, nagrywa, ale tylko midi, muzykę można nagrać tylko gdy podłączy się wyjście słuchawkowe do wejścia mikrofonowego w kompie, bo pianino nie ma normalnego midi in/out) i boję się myśleć co jeszcze nim jest.