Kupione dzisiaj

[Damiano_gt]

Solidność to sprawa dyskusyjna. W rzeczywistości może być mocne, ale na tym zdjęciu wyszło kiepsko - cienka śrubka, podkładka też cienka, reszta dość wiotka.

Ale pomijając to - imadło jest w linii prostej z główną belką. Czyli środek ciężkości będzie za monitorami, a nie przed - jak też powinien. Jakby odchylić boczne ramiona w tył to można by było temu jakoś zaradzić, ale raz - obstawiam, że nie o taki układ chodzi, dwa - przy biurku przy ścianie będzie to niemożliwe.

Pamiętaj o zdjęciach, C. :)

[C]

Mogą być takie? Nie miałem baterii w aparacie, więc zrobiłem zdjęcia kamerą w telefonie.

Imadło rzeczywiście nie robi dobrego wrażenia, drugą metodą montażu było przewiercenie się przez blat, ale wolałem tego nie robić. Instrukcja mówi, by sprawdzać stan konstrukcji co trzy miesiące.

[Pola]

Na tym 2 zdj wyglada to dobrzxe

[Damiano_gt]

C, kochaniutki, chodziło mi o zdjęcie monitorów w stanie przed montażem.

[C]

Damianie, gdzieś w tym temacie powinieneś znaleźć zdjęcie monitorów pod kątem, w starej konfiguracji, przed montażem. Później, i nie mam zdjęcia z tego ustawienia, ten po lewej stał w tym samym miejscu, co w ostatnio wrzucanym przeze mnie zdjęciu, ale trochę bardziej na prawo, na książce. Środkowy również miał podpórkę.

W każdym razie, chciałem tylko napisać, że te ramiona są dosyć wytrzymałe, ale konstrukcja nieznacznie przechyliła się w lewo bez przeciwwagi po prawej stronie i obecnie drugi monitor opiera się częściowo na parapecie. To chyba nic groźnego, ale całość jest ewidentnie zaprojektowana tak, by zachowana była równowaga, bez dodatkowego wzmocnienia umożliwiającego takie asymetryczne rozmieszczenie obciążenia. Nie wiem, czemu myślałem, że będzie inaczej.

[C]

Dzisiaj nabyłem sos z papryczkami jalapeno od jakiegoś Develeya. Ok. sześciu złotych w biedzie. Całe lato czekałem na jakiś pikantny sos. Po czasie zorientowałem się, że sześć złoty za chyba litr sosu to trochę dziwnie tanio. Dopiero w domu sprawdziłem - zawartość papryczki jalapeno: 5%. Ketchup z tą papryczką od Madero, sprzedawany w zeszłym roku, miał ich 22% i był znacznie droższy. Nie polecam mojego zakupu, smakuje mdło i, co najgorsze, prawie nie pali gęby w porównaniu z zeszłorocznym czempionem.

[Lowcap]

Zakupiłem Lenovo Thinkpad X220 (12,5 cala, i5 2520M) po niezwykle okazyjnej cenie (300 złociszy). Mankamenty są dwa - jakiś dureń porysował touchpada i zaczep pod klawiszem B jest uszkodzony - połowicznie wypada od czasu do czasu. Nie mam pojęcia ile trzyma bateria.

[Kaseven]

+10 do śląskiego survivalu - oczyszczacz powietrza Daikin MC70 LVM. Poza tym bilety na koncert Percivala - Wild Hunt Live (muza z Wiedźmina 3).

[C]

Keczup z papryczkami jalapeno od Heinza. Butla średniego rozmiaru (570g), zawartość jalapeno to ponoć 14%, ale po pierwsze, jest tak dokładnie zmiksowany, że żadnego kawałka papryczki się w nim nie uświadczy, a po drugie, nie jest specjalnie pikantny. Tak pomiędzy moimi dwoma poprzednimi keczupowymi zakupami. Powinienem kupić wersję z habanero.

[C]

Wersji keczupu Heinza z habanero jednak się nie doszukałem. Kupiłem za to ostatnio "ketchup piekielnie ostry z pikantną papryką habanero" marki Dawtona. Zawartość papryki nie została podana w składzie, co było dla mnie czerwoną flagą, ale postanowiłem spróbować mimo wszystko. Srogo się zawiodłem - tej papryki musi być mniej niż 1%, bo gęby nie pali prawie wcale. Na pewno nie widać habanero w konsystencji keczupu. Fanom zadawania sobie cierpienia jedzeniem szczerze odradzam.

Chyba pora przestawić się na jakieś ostre sosy, bo te keczupy są zwyczajnie słabe. Muszę znaleźć coś bardziej skupione na ostrości, nie keczupowej pomidorowości.

[Master of Gorzała]

Z miecha temu byly ostre sosy w trzech rodzajach w biedro. Zgarnalem wszystkie wersje. Sa si.

Wklepane z przenośnej, komunistycznej radiostacji firmy LG.

[C]

Mhm. Dobra, czyli w przyszłości skupię się na sosach.

W Biedzie dzisiaj wypatrzyłem laysy o smaku "ostrej papryczki". Na opakowaniu sylwetki tańczących ludzi, głównie dziewczyn - wszyscy szczupli, a chipsów 300 gram XD Ostrość jest zerowa. Nie zjem tego okropieństwa przez resztę tygodnia.

[Master of Gorzała]

Wasabi i ostry cheddar jedynie kopie.

Wklepane z przenośnej, komunistycznej radiostacji firmy LG.

[Kaseven]

Kilka ciuszków od Blizzarda, korzystając z wiosennej przeceny: bluza od Carbota i dwie koszulki.

(click to show/hide)

Poza tym 2-miesięczny kurs nauki Substance Paintera/Designera i Marmoset (pa pa życie socjalne, widzimy się w lipcu ^^).

[GuRt]

W ramach pocieszenia zamiast Pyrkonu, nabyłem nową płytę Gorillaz. Zajebiste.