Airsoft

[Klimek]

Nie rozumiem waszego oburzenia tym tematem. Mi osobiście nie przeszkadza, jeśli ktoś chce się pobawić w wojnę i w żołnierza nie robiąc nikomu krzywdy. To tak samo jak rekonstrukcje bitew, w których przecież ludzie też udają, że strzelają i umierają. To też brak szacunku czy coś? Trochę dystansu, panowie. ;]

[Master of Gorzała]

Jak wspominałem - nie mam nic przeciwko, jak ktoś sobie "setting" dorobi do strzelania się. To samo mogę napisać na przykład o rekonstrukcjach bitew średniowiecznych. Fajna sprawa. Ale jak taki fan Airsoftu zaczyna się bawić w specjalistę, który wie o militarii więcej niż generał, to pozostaje tylko pusty śmiech. To jest umniejszanie honoru żołnierza. Że byle chłystek z karabinkiem na kulki będzie pieprzył, czy to strona x czy y miałą wygrać te 200 lat temu pod Alamo.

[Maniaks]

Wszystko tak naprawdę rozchodzi się o to, czy ktoś wyżej sra, niż dupę ma, bo nic nie stoi na przeszkodzie wypowiadać się na takie, a nie inne tematy i mieć na ich temat ogromną wiedzę. Grunt to zachować zdrowy rozsądek i kierować się pychą. Bo takie zachowanie można zaobserwować w każdej dziedzinie życia, a nie tylko w airsoft. Mi nigdy nie przeszkadzali ludzie, którzy mają ogromną wiedzę na jakiś temat. Zawsze przyjemnie się ich słucha, ale jak ktoś myśli, że pozjadał wszystkie rozumy i udaje nieomylnego, to wtedy nawet jego wiedza nie jest w stanie mnie do niego przekonać.
Dlatego dajcie już spokój, bo Damian zacząłeś się czepiać zwyczajnie

[Damiano_gt]

Nie rozumiem waszego oburzenia tym tematem. Mi osobiście nie przeszkadza, jeśli ktoś chce się pobawić w wojnę i w żołnierza nie robiąc nikomu krzywdy.

Napisałem już wcześniej - mnie to też nie przeszkadza, nie walczę z tym, ale opinię mam jaką mam.

To tak samo jak rekonstrukcje bitew, w których przecież ludzie też udają, że strzelają i umierają. To też brak szacunku czy coś? Trochę dystansu, panowie.

Sama nazwa mówi - rekonstrukcja - przedstawienie zrobione, aby coś pokazać, przedstawić jak to wyglądało. Ponadto tam chyba strzelają ślepkami, co nie?

Dlatego dajcie już spokój, bo Damian zacząłeś się czepiać zwyczajnie

Eee tam.