MasterChef Świętego Przymierza

[Murtag]

Czas na wysyłanie prac dobiegł końca.
Mam nadzieję, że wszyscy uczestnicy okazali na tyle rozwagi, żeby nabazgrać tych kilka zdań, byle uniknąć osta. Wystarczyło poświęcić na to paręnaście minut, dlatego też będę się ubiegać o upomnienia dla osób, które nie wywiązały się z terminu.
Wszystkim pozostałym dziękuję za nadesłanie prac.

[Barneyek]

Ekhem, jak tam wyniczki?

[Dassanar]

No my już ustaliliśmy na ircu co i jak parę dni temu, żeby nie było. Teraz w gestii Murta leży wystawienie wyników.

[Murtag]

Czekam na odpowiedz Numeratora. Poki co jestem uziemiony.

[Fenrir]

Ten Numerator to w ogóle żyje?

[Murtag]

Sprawa z Numeratorem załatwiona, prace sprawdzone. Teraz czekam aż kilku uczestników wprowadzi drobne poprawki do swoich przepisów, aby mogły zostać opublikowane w menu.

[xilk]

W weekend byłem trochę zajęty. PW oczywiście czytałem, więc poprawki naniosę najszybciej, jak będę mógł.

[Fenrir]

To co z tymi wynikami?

[Barneyek]

Ekhem, ekhem.

[Barneyek]

Pieprzyć, że dubel. Ekhem, ekhem po raz drugi. Bo potrawy stygną i trunki wietrzeją.

[Fenrir]

Murtaga z tego co się orientuję nie ma i nie wiadomo kiedy wróci więc szybko się wyników nie doczekamy.

[inverse]

To czemu był dzisiaj dostępny?

[xilk]

Gadałem wcześniej z Murtagiem i uprzedzał, że może mieć problem z czasem. Zatem może poczekajmy jeszcze trochę. Bo czym innym jest wpaść na forum i przeczytać posty, a czym innym jest podsumowanie punktów, ogłoszenie wyników i zadbanie o to wszystko.

P.S. Nie zapomnę, jak sam kiedyś kilka godzin pisałem jeden post, w którym były oceny, wyniki, nagrody itp.

[Sentenza]

niech ktoś mu może po prostu PW wyśle, bo na foro czasem zagląda, ale nie wiem czy czyta ten temat

[inverse]

wyslalem mu wczoraj. kilka godzin pozniej znowu sie pojawil na forum, ale nie odpisal