Autor Wątek: Wiedźmin 2: Zabójcy Królów  (Przeczytany 8109 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Testoviron

  • Wiadomości: 169
  • ke?
Wiedźmin 2: Zabójcy Królów
« dnia: Wrzesień 09, 2013, 22:26:36 pm »

Temat poświęcony dyskusji o sequelu gry Wiedźmin, wydanym przez studio CD Projekt RED w 2011 roku.


Cytat: Nederland
Cytat: Testoviron
A co masz dokładnie na myśli, mówiąc "niedopracowanym"? Też średnio trawię większość stafu w W2, chcę poznać twoją opinię.
Ta gra jest przede wszystkim zbyt krótka. W W1 miałem wrażenie kompletności historii, zwłaszcza że po V akcie niespodziewanie pojawił się jeszcze epilog. Tu, gdy szedłem na

(click to show/hide)

i odwiedzę przynajmniej jeszcze jedną lokację, zagram w jeszcze jeden akt. A tu klops. Po prostu dziura fabularna - to dla mnie niedopracowanie. Poza tym, gra została uproszczona i zcasualizowana. Gołym okiem widać, że Redzi poczuli kasę i widząc, że ich produkt świetnie się sprzedał, chcieli po pierwsze zarobić, a dopiero po drugie stworzyć grę. Zrezygnowali z trybu izometrycznego, za którym co prawda nie przepadam, ale do tej gry pasował mi jak chyba do żadnej innej. System walki, choć już w W1 był prosty, został sprowadzony do klikania z lekką dozą taktyki i... finisherami. Co to jest: cRPG czy gra z serii "Assassin's Creed"?

Spłycono nawet takie rzeczy jak pozyskiwanie przedmiotów. Biegam sobie po lokacji i zbieram całą masę różnych roślin. W W1 nie mogłem tego robić, dopóki nie dowiedziałem się czegoś o nich. Irytuje mnie także możliwość medytacji w każdym miejscu i spożywania eliksirów wyłącznie w tym trybie. Klimat gry już nie jest ten sam - w W1 było mrocznie, tajemniczo i ponuro. Nie czytałem nigdy sagi, ale zawsze tak właśnie wyobrażałem sobie świat "Wiedźmina". W W2 kolory są żywsze, otoczenie wygląda zupełnie inaczej. Taka zmiana przypomina mi przejście z G1/G2 do G3. Tam też był z tym podobny problem.

Twórcy nie ustrzegli się błędów logicznych. Co to za oblężenie, w którym z wieży wyskakuje kilkunastu żołnierzy, a król swobodnie, bez żadnej obstawy, spaceruje sobie po murach zdobytego przed chwilą miasta, na których zresztą nie ma prawie żadnych obrońców? Wiem, że mógł być problem z umieszczeniem tak wielu postaci w jednej lokacji, ale skoro był, to trzeba było to inaczej rozwiązać. Geralt w tej grze na dobrą sprawę przestał być zabójcą potworów, tylko mścicielem, którzy przemierza świat, by znaleźć mordercę swojego bądź co bądź przyjaciela (albo przynajmniej dobrego znajomego), którego w ostatecznym rozrachunku

(click to show/hide)

Przechodząc do mniej istotnych aspektów gry, zmiana sposobu gry w kości to jakiś żart. W końcu ją opanowałem, ale w "jedynce" znacznie bardziej mi się podobała.

Reasumując, W2 jest po prostu bardziej "komercyjny" i dlatego nie wierzę, że W3 nie będzie rozczarowaniem - a bardzo bym tego nie chciał. Na razie zapowiada się drugie "Skyrim" - gratka dla zupełnie nieobeznanych w gatunku graczy (przypominam, "TES V" stał się hitem wśród YouTuberów specjalizujących się na gameplayach z shooterów i... Minecrafta - każdy nagrywał), która na pewno zbierze same oceny na poziomie 9 i 10 ("Skyrim" na GoL-u ma średnią 9,7), ale mocno przeciętna.
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 09, 2013, 23:20:16 pm wysłana przez Testoviron »
does  the  crowd  understand?
is  it  east  versus  west
or  man  against  man?
generał armii królewskiej. feie.
jp2gmd

wardasz

  • Wiadomości: 883
Odp: Wiedźmin 2: Zabójcy Królów
« Odpowiedź #1 dnia: Wrzesień 09, 2013, 23:06:00 pm »
nie mówię o tym że ta mapa jest mała. chodzi o to że jest za mała by obejmować całą temerię.
co do W2, to oni robili go na szybkiego, żeby jak najszybciej wziąć się za W3
co do fabuły, to mają szansę trafić w furtkę co trafiło GTA, ned. przy czym fabuła ma mieć trzy warstwy:
-wątki lokalne-a tu jakaś potwora wieśniaków morduje, a to ktoś jakiegoś leku specyficznego potrzebuje, a tu się chłopi o miedzę pokłócili. przy czym zlecenia to nie będzie "ano tu nam nekkery harcują, zróbcie coś co by ich nie było" tylko "tam na polance coś ludzi zżera, weźcie panie sprawdźcie co się dzieje i potworę utłuczcie". Geralt będzie dysponował "wiedźminskim instynktem" (z tego co zrozumiałem ma to działać jak instynkt przetrwania w tomb raiderze), dzięki któremu, o ile ma wystarczającą wiedzę o potworach, będzie potrafił odtworzyć przebieg zdarzeń na podstawie ciał, śladów na ziemi i takim tam.
-polityka-wojna z nilfgaardem, awantury pomiędzy szlachcicami i takie tam. ponoć biedny geralt mieszając się w nie znowu decyduje o kształcie mapy, jak w dwójce
-wątek osobisty-w epilogu
(click to show/hide)
bez względu na wszystko Geralt chce ją odnaleźć, przy okazji do końca odkrywając kim jest, czy raczej kim był. tu możliwe jest także spotkanie z Ciri, choć nie robiłbym wielkich na to nadziei.

;_;
spoilery!
/W7


przeniesiony - W7
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 09, 2013, 23:23:58 pm wysłana przez Testoviron »
chcesz czegoś? pisz pw, powiem ci gdzie mnie można znaleźć

Legion

  • Redaktor
  • Wiadomości: 1666
  • make war, not love
Odp: Wiedźmin 2: Zabójcy Królów
« Odpowiedź #2 dnia: Wrzesień 09, 2013, 23:06:29 pm »
Spłycono nawet takie rzeczy jak pozyskiwanie przedmiotów. Biegam sobie po lokacji i zbieram całą masę różnych roślin. W W1 nie mogłem tego robić, dopóki nie dowiedziałem się czegoś o nich.

W w2 chociaż trochę trudniej znaleźć te kwiatki niż w w1.
Cytuj
Irytuje mnie także możliwość medytacji w każdym miejscu i spożywania eliksirów wyłącznie w tym trybie.
Medytacja jest ok, tylko te picie potów, z drugiej strony, potki zmieniły sposób działania
Cytuj
Klimat gry już nie jest ten sam - w W1 było mrocznie, tajemniczo i ponuro. Nie czytałem nigdy sagi, ale zawsze tak właśnie wyobrażałem sobie świat "Wiedźmina". W W2 kolory są żywsze, otoczenie wygląda zupełnie inaczej. Taka zmiana przypomina mi przejście z G1/G2 do G3. Tam też był z tym podobny problem.
Mi się osobiście podoba, świat w w2 jest zdecydowanie bardziej ciekawszy, mniej monotonny.
Cytuj
Twórcy nie ustrzegli się błędów logicznych. Co to za oblężenie, w którym z wieży wyskakuje kilkunastu żołnierzy, a król swobodnie, bez żadnej obstawy, spaceruje sobie po murach zdobytego przed chwilą miasta, na których zresztą nie ma prawie żadnych obrońców?
Zasadniczo te oblężenie jest, dziwne trochę. I mimo wszystko, powtarzają sie ryje i budowa ciał postaci, bardzo.
Cytuj
Geralt w tej grze na dobrą sprawę przestał być zabójcą potworów, tylko mścicielem, którzy przemierza świat, by znaleźć mordercę swojego bądź co bądź przyjaciela (albo przynajmniej dobrego znajomego)
Żałuj że nie czytałeś sagi, cała historia polega na tym samym, tyle że w sadzie Geralt szuka Ciri. Ba, w książce kilkukrotnie powtarzał że już nie jest wiedźminem. A w politycznym szambie siedział na samym dnie.
Cytuj
(click to show/hide)
Ale co to za problem, to jest rpg, wszystko zależy od Ciebie.
(click to show/hide)

przeniesiony - W7
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 09, 2013, 23:24:08 pm wysłana przez Testoviron »
Dominium - Arcymag Ognia

Wiedźmiński Gladiator
Cytat: Nederland
Chyba was pojebało.

wardasz

  • Wiadomości: 883
Odp: Wiedźmin 2: Zabójcy Królów
« Odpowiedź #3 dnia: Wrzesień 09, 2013, 23:07:19 pm »
Ned, marudzisz że w W2 można było medytować wszędzie, i tylko w medytacji można było poty pić. pierwsze, po co ognisko do medytacji? rozumiem, dziwne jest ważenie mikstur na środku pola, ale jak chcesz tylko coś wypić, to ognisko potrzebne nie jest, wręcz może przeszkadzać (kot). dwa, pocie potków w środku walki to bujda. w książce Geralt pił potek, po czym przez 5 minut siedział i czekał, nie mogąc zbytnio niczego robić-jego organizm ulegał przemianie. po godzinie czy dwóch działania kładł się spać, czy tego chciał czy nie. w książce jest nawet scena jak po wykonaniu zlecenia chciał przelecieć Yen-nie wyszło mu, zasnął w połowie. wyraźnie było napisane że to przez eliksiry. ba, ja bym nawet przeniósł do medytacji pokrywanie ostrza olejem
co do mroczności i ponuractwa świata wieśka, to jak nie czytałeś to nie mów. owszem, były takie miejsca jak dziki las brokilonu, mordownia wokoło wiedźmińskiego siedliszcza, lasy ogarniętego wojną Angrenu. ale były tez pogodne miejsca jak Dol Blatana, Touisaind, Ellanor i takie tam. świat stworzony przez Sapkowskiego to nie tylko mrok
co do oszczędzenia Letho-k***a, koleś pomógł mu dogonić dziki gon i odzyskać ukochaną, a potem się nią zaopiekował. ponadto, bądź co bądź JEST WIEDŹMINEM. a wiedźmini na szlaku muszą trzymać się razem. w dodatku Letho dąży do ponownego otwarcia szkoły żmii. w czasach gdy nie działa żadna wiedźmińska szkoła, a samych wiedźminów zostało bardzo mało, nie można przepuścić takiej okazji.

przeniesiony - W7
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 09, 2013, 23:24:16 pm wysłana przez Testoviron »
chcesz czegoś? pisz pw, powiem ci gdzie mnie można znaleźć

Klimek

  • Wiadomości: 275
Odp: Wiedźmin 2: Zabójcy Królów
« Odpowiedź #4 dnia: Wrzesień 09, 2013, 23:07:42 pm »
A czy na przykład w W2 nie było trudnych wyborów? Ja miałem takich kilka. W spojlerze, aby nie zdradzać szczegółów tym, którzy jeszcze nie grali.
(click to show/hide)
I wiele innych, których nie chce mi się już wypisywać.
To były rozterki, nad którymi zawsze trudno było mi się zdecydować i przed każdą decyzją długo się namyślałem, co powinienem zrobić. Więc nie mówcie, że we Wieśku nie było trudnych wyborów do dokonania.

przeniesiony - W7
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 09, 2013, 23:24:23 pm wysłana przez Testoviron »
Czy nie odczuwasz pragnienia wolności każdego dnia? Nie czujesz, jak z każdą godziną pragnienie to staje się silniejsze? Pozwól mu pokierować twoim duchem! Czy wiesz, co robisz, próbując zagłuszyć w sobie ten głos? Wyrzekasz się swojej duszy, wyrzekasz się samego siebie! Nie pozwól, by strach tobą kierował. Uwolnij się! Przejrzyj na oczy! Śniący zbudzi się pewnego dnia, wyzwoli swoich poddanych i strąci niewiernych w najczarniejsze czeluści piekieł! Znikną z tego świata jak nieczystości spłukane przez deszcz. Będą błagać o litość, ale wtedy będzie już dla nich za późno. Wtedy zapłacą cenę. Zapłacą ją własną krwią... i własnym życiem!

Legion

  • Redaktor
  • Wiadomości: 1666
  • make war, not love
Odp: Wiedźmin 2: Zabójcy Królów
« Odpowiedź #5 dnia: Wrzesień 09, 2013, 23:08:03 pm »
wbijasz do jaskini - kot + jaskółka. Idziesz do lasu - jaskółka, proste. Kot działa 5 min, jaskółka 10. Całkiem Sporo, to były  w zasadzie jedyne eliksiry które używałem. Jedynie jeszcze petardy używałem.

przeniesiony - W7
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 09, 2013, 23:24:31 pm wysłana przez Testoviron »
Dominium - Arcymag Ognia

Wiedźmiński Gladiator
Cytat: Nederland
Chyba was pojebało.

wardasz

  • Wiadomości: 883
Odp: Wiedźmin 2: Zabójcy Królów
« Odpowiedź #6 dnia: Wrzesień 09, 2013, 23:08:26 pm »
nie kumam skąd się bierze zagwostka jaki potek użyć. rozumiem to w W1, gdzie były oddzielne poty odporności na truciznę, powalenie, krwawienie itp. w W2 jest prosto-jaskółka+wilk+... to coś co odporności/efekty (zależnie od uznania) daje na wojownika, jaskółka+puszczyk+filtr petriego na maga, alchemik używa potek mocniejszych, tu już zaleznie od stylu gry. jak jest ciemno to pijesz kota. i tyle. co do momentu picia to piłem wychodząc z miasta(I akt, II akt u Rosha)/wchodząc na niebezpieczny teren, np kamieniołom (II akt u Iorveta, III akt)
co do petard, używałem ich rzadko, ale czasem działały cuda - kilka smoczych snów, czekamy na wroga, quen, igni. i dożynamy żywe pochodnie

przeniesiony - W7
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 09, 2013, 23:24:37 pm wysłana przez Testoviron »
chcesz czegoś? pisz pw, powiem ci gdzie mnie można znaleźć

Nederland

  • Wiadomości: 844
Odp: Wiedźmin 2: Zabójcy Królów
« Odpowiedź #7 dnia: Wrzesień 09, 2013, 23:08:54 pm »
(click to show/hide)
Nie nazwę tego trudnymi wyborami, bo nie zastanawiałem się ani chwili, szczególnie w tym pierwszym przypadku. Z drugiej strony, przypomniałeś mi kilka rzeczy i naświetliłeś, jak mogą wyglądać te wybory sprowadzające się wyłącznie do neutralności.

(click to show/hide)

w sumie to w grach można znaleźć masę błędów w stosunku do książki.
Może dlatego, że to nie jest żadna adaptacja, tylko oryginalna historia na motywach twórczości Sapkowskiego? Gry zapewne mają tyle wspólnego z sagą, co seria "Batman: Arkham" z komiksami.

Cytuj
(click to show/hide)
(click to show/hide)

przeniesiony - W7
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 09, 2013, 23:24:45 pm wysłana przez Testoviron »
Every time I rise I see you falling
Can you find me space inside your bleeding heart?

wardasz

  • Wiadomości: 883
Odp: Wiedźmin 2: Zabójcy Królów
« Odpowiedź #8 dnia: Wrzesień 09, 2013, 23:09:22 pm »
(click to show/hide)
co do różnic-nie wiem co oryginalność historii ma do kwestii mechanicznych typu działanie potków czy oba miecze na raz na plecach, ale mniejsza. gdyby gra była we wszystkim idealnie wierna książce, była by o wiele trudniejsza. szczególnie mam tu na myśli podmienianie miecz (raz stal raz srebro) i negatywne wpływy kota (najmniejsze światło oślepia)
co do Letho i całego bajzlu-masz racje. co nie zmienia faktu że wszystko sprowadza się do jednego zdania-"wiedźmini na szlaku trzymają się razem"

przeniesiony - W7
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 09, 2013, 23:24:51 pm wysłana przez Testoviron »
chcesz czegoś? pisz pw, powiem ci gdzie mnie można znaleźć

Legion

  • Redaktor
  • Wiadomości: 1666
  • make war, not love
Odp: Wiedźmin 2: Zabójcy Królów
« Odpowiedź #9 dnia: Wrzesień 09, 2013, 23:09:47 pm »
Nie nazwę tego trudnymi wyborami, bo nie zastanawiałem się ani chwili, szczególnie w tym pierwszym przypadku. Z drugiej strony, przypomniałeś mi kilka rzeczy i naświetliłeś, jak mogą wyglądać te wybory sprowadzające się wyłącznie do neutralności.
(click to show/hide)
Cytuj
Może dlatego, że to nie jest żadna adaptacja, tylko oryginalna historia na motywach twórczości Sapkowskiego? Gry zapewne mają tyle wspólnego z sagą, co seria "Batman: Arkham" z komiksami.
Ależ oczywiście że mają, mają bardzo wiele wspólnego. Wiadomo że, jak sam napisałeś to nie jest egraniazcja wydarzeń z książki, bo wtedy była by uber liniowa.
Cytuj
Cytuj
(click to show/hide)
(click to show/hide)

(click to show/hide)
Cytuj
(click to show/hide)
(click to show/hide)


przeniesiony - W7
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 09, 2013, 23:25:00 pm wysłana przez Testoviron »
Dominium - Arcymag Ognia

Wiedźmiński Gladiator
Cytat: Nederland
Chyba was pojebało.

PredAlien

  • Wiadomości: 111
  • Ten mrok wokol mnie to taki chwyt na laski.
Odp: Wiedźmin 2: Zabójcy Królów
« Odpowiedź #10 dnia: Październik 19, 2013, 13:46:37 pm »
Dlaczego Wiedzmin 2 byl robiony na szybko skoro wiadome nie od wczoraj wtedy bylo, ze wychodzi Skyrim i ze bedzie zapewne super-mega-swiatowym-hitem? Ano dlatego, ze trzeba bylo wydac go przed Bethesdowa superprodukcja by zarobic jak najwiecej kabzy nim Skyrim zwaluje cala uwage na siebie spychajac Wieska na 2 miejsce. To samo teraz Ubisoft? robi ze Sleeping Dogs. Gra zostala opozniona w wydaniu bo jasne jest ze nie przebije GTA V i duzo by na niej nie zarobili dopoki caly swiat nie znudzi sie Rockstarowym hitem.
Jesli tak naprawde jest to CD projekt Red popelnil duzy blad. Z drugiej jednak strony zajelo im rok wydanie Enchanced Edition, ktora poprawia tak wlasciwie to nic wielkiego poza tym, ze Geralt moze miec fajne fryzury. Kij z nowymi questami skoro nadal brakuje tak wiele elementow jakie posiadala czesc pierwsza. Nie bede bronil Wieska 2 ale nie bede tez po nim po calosci jechal.
Jest wiele plusow i ciekawych niezapomnianych momentow takich jak np napicie sie wodki z Letho pod koniec gry lub seks z Triss w Elfim ustepie.
+ za muzyke, +fabule, +grafike, -brak urozmaicen -slabe questy poboczne, -37 zakonczen -Shani? -walka na piesci itp poboczne minigierki. -Rupiecie! Interfejs!
Moglbym pisac i pisac, ale nie widze juz sensu bo to i tak niczego nie zmieni. Trzeba liczyc na W3. Przebijemy Skyrima i Polska doczeka sie prawdziwej adaptacji filmowej najlepiej w ilosci takiej jak Harry Potter czy Kamasutra... to bylby sukces!

Krolestwo - Nowicjusz Ognia (Kingdom - The nOOb of fire)

KrzysheK

  • Wiadomości: 76
  • XI
Odp: Wiedźmin 2: Zabójcy Królów
« Odpowiedź #11 dnia: Październik 19, 2013, 16:31:47 pm »
Jak dla mnie W2 jest gorsze od 1. ALEEEEEE... nadal jest dobre.
Jest wybitnie krótkie. Jedynkę przechodziłem na prawdę długo. Dwójka zajęła mi 3 wieczory. Mimo wszystko grało się przyjemnie. Zawsze wkręcałem się w fabułę, mimo, że tutejsza była płytsza.

A właśnie, co do fabuły. Wszyscy tak nawiązują do książek (no i słusznie bo to z nich uniwersum) ale sam Sapkowski uznał, że jak będzie chciał to napisze kontynuacje Wieśka, nie zważając na twój CDP Red. Choć to raczej było czcze gadanie bo za dużo wyciągnęli i Redzi i pan Sapkowski z tego :)
Królewski Rzemieślnik

Skellen

  • Wiadomości: 206
Odp: Wiedźmin 2: Zabójcy Królów
« Odpowiedź #12 dnia: Październik 19, 2013, 16:44:10 pm »
A właśnie, co do fabuły. Wszyscy tak nawiązują do książek (no i słusznie bo to z nich uniwersum) ale sam Sapkowski uznał, że jak będzie chciał to napisze kontynuacje Wieśka, nie zważając na twój CDP Red. Choć to raczej było czcze gadanie bo za dużo wyciągnęli i Redzi i pan Sapkowski z tego :)

A gdzie Sapkowski tak mówił? Z tego co ja wiem, to kiedyś na jakimś spotkaniu z fanami twierdził coś przeciwnego, czyli, że przygoda z Geraltem jest dla niego definitywnie skończona, a on jako pisarz zamierza rozwijać swoją prozę w innym kierunku, co zresztą robi. So?

Może w międzyczasie zmienił zdanie, dlatego pytam.

wardasz

  • Wiadomości: 883
Odp: Wiedźmin 2: Zabójcy Królów
« Odpowiedź #13 dnia: Październik 19, 2013, 18:24:27 pm »
okej, ciekawie, bo ja słyszałem jeszcze inną wersję, tworzącą coś w rodzaju przeplatanki. Sapkowski planuje pisać o wiedźminie (chyba chodzi tylko o opowiadania, w stylu tych z tomów "ostatnie życzenie" i "miecz przeznaczenia", ale głowy nie dam) których akcja ma się rozgrywać po W3, więc... (od razu mówię, nie pamiętam skąd czy od kogo to wiem, ale coś takiego kojarzę)

Ale to jest temat o W2 - CRDN
« Ostatnia zmiana: Październik 19, 2013, 18:31:58 pm wysłana przez Carduin »
chcesz czegoś? pisz pw, powiem ci gdzie mnie można znaleźć

Nederland

  • Wiadomości: 844
Every time I rise I see you falling
Can you find me space inside your bleeding heart?