Kontynuacja luźno związana z poprzednią częścią. W tej odsłonie znowuż mamy mix życia szkolnego i zwlaczania potworów, jednak tym razem zostajemy wplątani w to przypadkowo, nienależąc do żadnej organizacji. Ot dziwnym trafem nam się wpadło do telewizora. Tak, motywem przewodnim są telewizory, przez które wchodzi się do innego świata. Po co to robić? W deszczowe dni przy zgaszonym telewizorze można zobaczyć postacie uwięzone tam, które musimy uratować. Jak się tam znalazły? To już zagadka, która musi rozwikłać gracz.
Pod względem fabularnym gra jest trochę gorsza od poprzedniczki, co nie zmienia faktu, że nadal jest to solidna pozycja w która trzeba zagrać. Natomiast pod względem mechaniki P4 wywala wszystko co było kiepskie w P3 (nastroje głównego bohatera, podział na bronie kłute, tępe i sieczne itd.), a resztę zostawia tak jak powinno lub usprawnia (między innymi możliwość kontroli wszystkich bohaterów w czasie walki). Grafika i muzyka jak zwykle na najwyższym poziomie (czyt. na ile się dało wyciągnąć z Playstation 2).
To chyba tyle, intro na zachęte:
https://www.youtube.com/watch?v=h73LvR8V2LAI trailer, który oglądało się z wypiekami na twarzy:
https://www.youtube.com/watch?v=efTdGTRCRCoEDIT: Zapomniałem dodać, powstało 26 odcinkowe anime na podstawie fabuły gry. Niestety było conajwyżej średnie w porównaniu do gry, niemniej, jeżeli ktoś chce się zapoznać z historią, a nie ma PS2, można obejrzeć.