One word: Bugsidian.
Zabawne, że gdy gram w gry, o których mówi się, że są strasznie zabugowane, w większości przypadków nie natrafiam na właściwie żaden irytujący błąd.
New Vegas nie miał spartolonej głupiej fabuły.
Według mnie nie była w niczym lepsza (a miejscami nawet gorsza, jeśli wziąć pod uwagę pewne irytujące lub idiotyczne momenty), ale mniejsza z tym. To nie miejsce na dłuższe rozwodzenie się na ten temat.
G**** prawda. Na przykład uwielbiany przez wielu Sapek bez oporów przyznaje, że od strony warsztatu bardzo dużo wziął z Sienkiewicza. I jest to kompletnie normalne i nie budzi niczyich wątpliwości.
Inspirowanie się kimś to zupełnie co innego. Jest obecne w każdej dziedzinie sztuki, muzyce także. Na przykład w renesansie wracano myślami do starożytności. Sienkiewicz był pisarzem pozytywistycznym i wobec sytuacji politycznej Polski pisał ku pokrzepieniu serc (podobnie jak Matejko malował obrazy), Sapkowski... raczej nie. Chodzi mi o charakterystyczne cechy epoki, choć akurat pozytywizm był pod tym względem zróżnicowany - ale zupełnie inny od poprzedzającego go romantyzmu. Swoją drogą, przejście z romantyzmu do pozytywizmu bardzo dobrze pokazał Prus w "Lalce".