Dobra, panowie, słowo komentarza w kierunku wortalu.
Nowy layout jest... OK. Jeśli mogę sobie pozwolić na słowo krytyki* - jest poprawny. Jest OK. Jest normalny.
Jakbyście mieli kiedyś kolejne parę stów do wydania, to dajcie znać. Ogarniam CSSy i można mi nawet pomęczyć trochę bułkę, żeby wyglądało bardziej po waszemu - po współpracy z artystką robiącą ażurowe jaja już nic mnie nie złamie.
Póki co lejałtowi brakuje jakiegokolwiek magnesu, haka, przyciągacza - przepełnia mnie obojętnością. "Twój dżez nie ma jaj i trochę brak mu łupieżu" - jak śpiewał R. Tymański w utworze "Mój Dżez".
Taka bezjajowa postać, która jest ze wszechmiar poprawna, ale nijak charakterystyczna, jest zarezerwowana jako pośredni etap dla serwisów, które mają silną markę - najpierw mieli odważny/dziwny/klawy-ale-niefunkcjonalny layout, potem się wybili, rozkręcili i chcieli być jak wszyscy w branży (czyli eleganccy, ładni, zaokrągleni i poprawni). Ten serwis dopiero startuje i sprawia wrażenie, jakby chciał wmieszać się w tłum. To taka uwaga artystyczna - nie techniczna. Może po części marketingowa, jeśli uznajecie istnienie połączenia między jednym a drugim.
Jeśli chodzi o ręce do roboty - nie nadaję się do robienia czegokolwiek w trybie fuchy. Mogę sypnąć editorialem, jakimś tekstem niepopularnym ale ciekawym, ale to nie jest coś, co można z góry obiecać czy podać deadline.
Mogę moderować hajde park, jestem bardzo poważny kiedy przychodzi do niepoważnych rzeczy. + miewam pomysły.
Widoczność TN na chwilę obecną niczego nie zmienia.
O akcjach marketingowych będzie mowa, jak już nie będzie siara strony polecać znajomym.
We wszelkich kwestiach graficznych mogę chyba najbardziej być pomocny - wiecie gdzie mnie znaleźć. Bannery, plakaty, łorewa. Z logiem RPGC (znaczy samym trójkątem) róbcie wszystko, co dusza zapragnie, jest abandonware/freeware/open/itp. Nie wspominajcie, że ja je robiłem - to takie zabezpieczenie na wypadek, jak w wyniku przeróbki powstanie coś, czego kompletnie nie kumam - albo jakiś kutas z trójkątów.
Z fuzjami zaczekajcie, aż RPGC będzie większe od zjadanych organizmów.
Zapomnijcie, że GS istniało/istnieje i na nim byliśmy, to może uda się coś zdziałać w kierunku własnej przyszłości.
Ograniczajcie cukry proste, czytajcie książki i wychodźcie na spacery.
Pozdro.
* - dla mnie te słowa to makabryczne obelgi