Autor Wątek: Oko w Oko  (Przeczytany 159975 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Webster

  • Wiadomości: 81
  • Jeże! Jeże! Uber Alles!
Odp: Oko w Oko
« Odpowiedź #675 dnia: Czerwiec 07, 2015, 09:21:05 am »
Zapewne mnikjom chciałby wprowadzić jakiś konkretniejszy system rpg, gdzie umiejętności wykupywane byłby z biegiem czaasu. Za zdobywane doświadczenie, czy w jakikolwiek inny sposób, który mu w głowie siedzi.
Gdy nadejdzie Czas Białego Zimna, nie jedz żółtego śniegu

Rekrut - Królestwo

mnikjom

  • Wiadomości: 330
Odp: Oko w Oko
« Odpowiedź #676 dnia: Czerwiec 07, 2015, 12:42:03 pm »
Takie dekapitacje fajna rzecz  8) Ale według mnie jeśli już coś takiego jest to tylko jako umiejętność ostateczna (taaa za dużo lola).

x szykuje się do oderwania głowy przeciwnikowi y
y zamierza kopnąć w łydkę gracza x aby ten nie oderwał mu głowy
sędzia - x podczas rozmachu do uderzenia toporem został kopnięty w łydkę przez y. x stracił równowagę i topór tylko lekko drasnął y w ramię

Takie umiejętności były by raczej jedno/dwu razowego użytku. No w końcu chyba coś tam jeszcze chyba byś potrafił poza urywaniem głów :D A takie wyzywanie kogoś na pojedynek było by dobre przy kimś ze zbliżonymi rangami. Oczywiście można było by wyzwać jako uczeń miecza kogoś z najwyższej rangi, ale najpierw ten musiał by się na to zgodzić, a czemu miałby to robić :P, no i w dodatku nasz biedny uczeń miecza musiał by się liczyć z tym, że zostanie wyparowany huehue

Z samymi umiejętnościami można było by się trochę pobawić, trochę je wyrównać aby nikt nie był zbyt OP... dobry (cholera, na prawdę za dużo lola). Nie mówię tutaj zaraz o rozpisywaniu umiejętności w jakichś innych tematach, chociaż to też można by było zrobić, ale po prostu spojrzeć w karty postaci i sprawdzić umiejki. A w krytycznych sytuacjach sędzia może powiedzieć przed walką aby zawodnik x bądź y nie używał jakiejś tam umiejętności.

edit razy 50: No chyba, że ktoś chce się bawić w jakiś jednolity dla wszystkich system RPG to po prostu proponował bym zrobić meega długą listę umiejętności do wyboru, którą o ile najdzie taka potrzeba by się powiększało i z niej czerpało by się przy tworzeniu postaci. Na najniższej randze były by to słabo rozwinięte umiejętności w niedużej liczbie. Wraz ze wzrostem rangi można było by iść na szkolenie dzięki czemu nasze skillsy wzrosły by + moglibyśmy dodać sobie nowe. Takie umiejętności można by było powiedzmy wygrać w konkursie (jako szkolenie z mistrzem miecza, dzięki czemu (tutaj łaaaaaa) nauczyliśmy się lepiej machać mieczem)

edit razy 60: zmieniłem kilka emotek, ponieważ wszystkie wyglądały o tak :P

edit razy 70: coś trochę za dużo tych emotek jak tak teraz na to patrzę  ;D
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 07, 2015, 12:54:50 pm wysłana przez mnikjom »

Dominium Teunotter - Obywatel
Zabójca Potworów

Księstwo Linz


Dassanar

  • Wiadomości: 514
  • Swordmaster
Odp: Oko w Oko
« Odpowiedź #677 dnia: Czerwiec 07, 2015, 15:17:51 pm »
Problem przedstawiony przez Cassimira akurat można rozwiązać na wiele sposobów. Przykładowo może być wprowadzony zakaz trwałego okaleczania/zabijania przeciwnika, a pieczę nad tym mogliby sprawować np. wysokiej klasy magowie.

Sama idea takich pojedynków bardzo mi się podoba. Warto by coś takiego wprowadzić, przestrzegając jednak, rzecz jasna, rang danych postaci, żeby każdy nie mógł powalić każdego - to powinien być IMO mimo wszystko możliwie najbardziej klimatyczna atrakcja. Wtedy ktoś z wyższą rangą miałby naturalnie prostszą sytuację, byłby taki handicap (oczywiście uwzględniając pewne indywidualne zdolności, jak np. predyspozycje do pojedynków).
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 07, 2015, 15:24:24 pm wysłana przez Dassanar »
P.A. 69%


-NAJLEPSZY LITERAT ŚWIĘTEGO PRZYMIERZA-


wardasz

  • Wiadomości: 883
Odp: Oko w Oko
« Odpowiedź #678 dnia: Czerwiec 07, 2015, 15:44:56 pm »
pojedynki PBF... i like it
zakaz trwałego okaleczania/zabijania... well, ciężkie do wykonania i mocno ograniające
pamiętam na pewnym forum PBF'owym mieliśmy pewnego razu turniej. była zasada nie robienia sobie krzywdy, ale broń bronią, instynkty instynktami, przypadki przypadkami. turniej skończył się trzeciego dnia, gdy jeden z zawodników stracił połowę głowy
ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło (no dobra, Don* ma pewnie inne zdanie). po roku ponowiono turniej, pojedynki toczą się na arenie obłożonej potężnym zaklęciem. w momencie gdy ma paść zabójczy/okaleczający cios zawodnicy są paraliżowani, po czym kolejne (ostatnie) kilka sekund pojedynku jest iluzją, którą zarówno widzą widzowie, jak i przeżywają sami zawodnicy. zaawansowana mieszanka prekognicji z iluzją i paraliżem, ale... [patrzy w kierunku ukrytych za lasami pracowni magicznych Klasztoru]

*Don Vito Ferliczkoni, nie Donowan. koleś, który stracił swą postać w turnieju
chcesz czegoś? pisz pw, powiem ci gdzie mnie można znaleźć

Lowcap

  • Kapituła Dominium
  • Wiadomości: 1538
  • ...we shall win through, no matter the cost!
    • Nawigrator
Odp: Oko w Oko
« Odpowiedź #679 dnia: Czerwiec 07, 2015, 16:17:27 pm »
Łowca ruszył w stronę mnikjoma, w lewej ręce dzierżył miecz turniejowy,z sekundy na sekundę był coraz bliżej, tuż przed uderzeniem z prawej dłoni wystrzeliło oślepiające światło, które zaburzyło blok przeciwnika. Paladyn uderzył...
Rolled 1d20 : 8, total 8


Na podstawie jakości opisu i jego zawartości można ocenić w przybliżeniu jak dużą szansę atakujący miał na sukces. Zakładając (wzorem Neuroshimy im mniej tym lepiej) opis jednozdaniowy "atakuję wroga" i nic więcej to potrzeba np. 3 lub mniej dla sukcesu. Za to ładnie rozbudowany opis, z opisem taktyki to już 15 lub mniej...
Nie bawmy się tu w tabelki, a wynik niech będzie wskazówką dla sędziego. 
Otrzymujemy pewną losowość jak i możliwość rozwoju swoich umiejętności pisarskich.

Same opisy nie mogą być ograniczane, kto chce krwawą rzeźnię to ma krwawą rzeźnię. To nie Diablo z postacią zawodową... Klimatycznie zapisać tak jak wardasz pisze, że jest magiczna bariera i obrażenia nie są trwałe.

Dassanar

  • Wiadomości: 514
  • Swordmaster
Odp: Oko w Oko
« Odpowiedź #680 dnia: Czerwiec 07, 2015, 17:56:50 pm »
Ja wielokrotnie grałem w pbf-ach, gdy umownie się nie wykrwawialiśmy postaciami i grało się tak całe turnieje bez problemów, więc według mnie to nie jest akurat problem. No ale jak ktoś chce jakieś magiczne bariery i większość ludzi się z tym tutaj zgodzi, to też nie będę oponował specjalnie, bo jakoś wielce mi na tym nie zależy. Jeżeli gracze będą potrzebowali zapewnienia, że ich postacie przetrwają dane walki, no to spoko.

Jeżeli zaś chodzi o wyznaczniki sukcesu danej akcji, to uczuliłbym na to, żeby sędziowie nie polegali aż tak na kostkach. Tzn. uważam je za potrzebne - takie tam symulatory czynnika losowego w prawdziwe walce - ale największy nacisk odgórnie powinien w moim przekonaniu być na styl napisanej akcji, tak jak Łowca napisał. Dlaczego tak to jeszcze dodatkowo podkreślam? Bo miałem do czynienia z kilkoma walkami na różnych forach, kiedy dany sędzia zbyt mocno polegał na kostkach i wychodziły jakieś kompletne bzdury, kiedy np. czasem gościom, którzy pisali absurdalne czy bardzo kiepskie opisy wychodził akcje przeciwko rozbudowanym postom, bo mieli wyraźną przewagę w wyniku w kości (to już skrajne przypadki, ale jednak były).
P.A. 69%


-NAJLEPSZY LITERAT ŚWIĘTEGO PRZYMIERZA-


C

  • Wiadomości: 1345
  • Masztalerz
Odp: Oko w Oko
« Odpowiedź #681 dnia: Czerwiec 07, 2015, 18:51:04 pm »
Brzmi nudno, nie brałbym udziału w takich pojedynkach (´・ω ・`)
Gdybyśmy chociaż wiedzieli, o co walczymy...

Stałej atrakcji z tego raczej nie będzie, patrząc na wątpliwą żywość Tawerny, ale możecie zorganizować jakiś miniturniej klepania się pospołu po buźkach.

mieszkaniec piwnicy ('''podziemia''')

xeroloth

  • Wiadomości: 1297
  • Mistrz
Odp: Oko w Oko
« Odpowiedź #682 dnia: Czerwiec 07, 2015, 23:07:22 pm »
Cytuj
Sama idea takich pojedynków bardzo mi się podoba. Warto by coś takiego wprowadzić, przestrzegając jednak, rzecz jasna, rang danych postaci, żeby każdy nie mógł powalić każdego - to powinien być IMO mimo wszystko możliwie najbardziej klimatyczna atrakcja. Wtedy ktoś z wyższą rangą miałby naturalnie prostszą sytuację, byłby taki handicap (oczywiście uwzględniając pewne indywidualne zdolności, jak np. predyspozycje do pojedynków).
Wbrew pozorom rozwiązanie tego pomysłu jest w sumie banalne.

Zadawane obrażenia, ni mniej ni więcej.

Przykład najprostszy z możliwych:
Posiadana ranga oznacza 0,5 zadawanych obrażeń od jednego ciosu (nie ważne czy miecza/topora/czaru czy czegokolwiek). Dlaczego akurat tyle? Bo ciosy można rozróżnić na normalne i lekkie (draśnięcia liczące się jako połowa dmg, ma to na celu, że ktoś będący na randze nowicjusza zadając lekkie obrażenie odjąłby przeciwnikowi pół punkta hp, co mija się z celem, tak odejmuje jeden)

Schemat:
ranga - dmg
X - 20
IX - 18
VIII - 16
VII - 14
VI - 12
V - 10
IV - 8
III - 6
II - 4
I - 2

W kwestii mistrza gry (sędziego) i jego rzutów kośćmi zależy, czy dany cios trafia (hp spada) czy nie, dzięki temu jest też pewna doza przypadku, gdzie osoba na niższej randze ma szansę pokonać tego kilka pozycji wyżej. Ale ciągłość "powera" postaci nie zostaje zachwiana. Pozostawałaby kwestia obgadania tego, czy każdy startowałby z taką samą ilością hp (mi się wydaje, że to byłoby sensowne, ewentualnie ilość hp ustalałby na początku starcia MG - by uniknąć sytuacji, gdzie walczy dwóch nowicjuszy z bazowym hp 100, biją po 2 pkt i walka trwa pierdyliard "tur")

Co sądzicie o moim rozwiązaniu?

edit: dodaje to kolejny plus - osoba na niższej randze, której podobałyby się takie starcia, miałaby większą motywację by awansować = jej postać staje się silniejsza i ma większe szanse na wygrane. Co przekłada się na ogólną aktywność w celu zdobywania plusów na te awanse.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 07, 2015, 23:09:01 pm wysłana przez xeroloth »

Najlepszy Gladiator ŚP * Mistrz Gladiatorów ŚP
Kronikarz Podziemia * Kowal Podziemia

wardasz

  • Wiadomości: 883
Odp: Oko w Oko
« Odpowiedź #683 dnia: Czerwiec 07, 2015, 23:56:57 pm »
omg, nie. nie nope no nien nie.
bez paska HP. po prostu. opisowo, realistycznie, a nie "straciłeś 2hp" i tym bardziej nie zwiększać dmg bo masz wyższą rangę. jasne postać na wyższej randze jest silniejsza. jest więcej warta (w PD), ma lepsze skile, być może jest silniejsza (jeśli idzie w siłę) anie ma dodatkowego dmg "za rangę", i przede wszystkim, nie ma więcej hp "za rangę". jak trafisz, jak przebijesz pancerz, kapitułę tak samo prosto zabić jak przybysza. no, oczywiście jeśli pominąć wszelkie rasowe busty typu grube kości orków cze wampiry żyjące po dekapitacji
chcesz czegoś? pisz pw, powiem ci gdzie mnie można znaleźć

Lowcap

  • Kapituła Dominium
  • Wiadomości: 1538
  • ...we shall win through, no matter the cost!
    • Nawigrator
Odp: Oko w Oko
« Odpowiedź #684 dnia: Czerwiec 08, 2015, 00:28:54 am »
Xero, gdyby nie RPG Luke'a rozważyłbym to. Walka z byle bandytą trwała około 30 minut ( 1 na 1) na IRCu. Mechanika odejmie czar.
Widziałbym to bardziej w stylu "rap battle", gdzie sędzia robi za tłum no i z lekką dozą przypadku.
Po co przypadek ( i tak ograniczony), a nie sama ocena skilla piszącego? Większa różnorodność, staje dwóch naprzeciwko, jeden jest lepszym pisarzem i zwyczajnie ownuje, przypadek stwarza dla niego pewne niebezpieczeństwo, klimatycznie "już chciał wyprowadzić ostateczny cios, ale nie docenił swojego przeciwnika, ten sypnął tamtemu piasek w oczy i podciął nogi, doprowadzając do upadku".

Ce, Twój optymizm mnie poraża.

Dassanar

  • Wiadomości: 514
  • Swordmaster
Odp: Oko w Oko
« Odpowiedź #685 dnia: Czerwiec 08, 2015, 01:40:49 am »
Również uważam pomysł Xera za zbyt skrajny, choć o tym sławetnym systemie Luke'a wiem tylko ze słyszenia. IMO za dużo statystyk. Pokazałbym jakiś przykład pojedynku o jakim mniej więcej myślę w formie linka z innego forum, ale dziś mam za wolne łącze i nie chce mi się przebijać przy przeszukiwaniu. Jutro pewnie czymś zarzucę.
P.A. 69%


-NAJLEPSZY LITERAT ŚWIĘTEGO PRZYMIERZA-


wardasz

  • Wiadomości: 883
Odp: Oko w Oko
« Odpowiedź #686 dnia: Czerwiec 08, 2015, 09:52:22 am »
http://ftpm.forumpolish.com/t900-lodowa-pustynia
link do PBF,u na którym ja gram. inny świat, bardziej magia niż miecz, ale zawsze coś
jak coś walka zaczyna się w połowie pierwszej strony, gdy pojawia się post użytkownika "baylem" który był naszym sędziom
tutaj usunąłbym podział na atak i obronę. resztę systemu bym zrobił jak jest tam. no, poza elementami tamtego świata
chcesz czegoś? pisz pw, powiem ci gdzie mnie można znaleźć

Sentenza

  • Administracja
  • Wiadomości: 6306
  • demigod
Odp: Oko w Oko
« Odpowiedź #687 dnia: Czerwiec 08, 2015, 10:28:02 am »
śmierdzi to trochę smutasowym trollem, ale póki nikt nie dorabia do tego ideologii rozwiązywania sporów i są chętni...

W każdym razie - imho najsensowniej jest po prostu pozwolić jednej stronie opisać akcję, rzucić k10, pozwolić sędziemu zinterpretować wynik a następnie to samo z drugą stroną. Ewentualnie możnaby dodawać modyfikatory wynikające z różnicy rang (np. kara -1/bonus +1 do wyniku rzutu za każde dwie rangi różnicy) i tyle. Mniej więcej w ten sposób toczyła się ostatnia sesja w podziemiu i to się sprawdzało. Ba, było dość zabawnie, jak ktoś miał trafić leżącego pod nim rozbrojonego przeciwnika i wyrzucił 1 (aka krytyczne pudło) i nie dośc że nie trafił oponenta, to jeszcze sam sobie zrobił krzywdę.
A jakby trafiłsię trep, który chciałby mistrzowsko urywać głowy - ok, nie ma sprawy, starczy tylko że sedzia orzeknie, że musi wyrzucić co najmniej 10. Jakby ktoś chciał coś bardziej zaawansowanego to można nawet przypisać do wyników konkretne wartości typu miss/graze/hit/critical znane z Pillarsów lub wręcz zaadaptować cały system walki z takiej numenery z tym jej effortem i całą resztą, ale sam rzut k10 też się sprawdziw zupełności.

W sumie to nie jest chyba taki głupi pomysł, bo takie walki to byłby niezły trening przed PBFami (aka sesjami aka wyprawami), zarówno dla graczy, jak i GMów.

Wielki Czarny Mistrz Podziemia
Znawca Podziemi * Strateg Podziemia * Generał Podziemia * usw.
Nowy, lepszy MoG ver. 2.01b

Non nobis Domine, non nobis, sed nomini tuo da gloriam!

xeroloth

  • Wiadomości: 1297
  • Mistrz
Odp: Oko w Oko
« Odpowiedź #688 dnia: Czerwiec 08, 2015, 11:34:32 am »
Żeby było jasne - niczego nie narzucam, podałem tylko luźną koncepcję.

Jej prostota tkwi po prostu w tym, że nie ma pierdyliardu statystyk, jest tylko atak i punkty życia - dwie składowe, reszta leży w kwestii MG i kostki, czy był miss, czy trafienie, a cała reszta to po prostu klimatyczne opisy w postach. W pierwszej chwili myślałem właśnie, że o to wam chodzi, o prostotę, ale skoro wolicie jakieś skomplikowane systemy + lekkie absurdy jaki opisał Sent w poście wyżej to spoko :P

Najlepszy Gladiator ŚP * Mistrz Gladiatorów ŚP
Kronikarz Podziemia * Kowal Podziemia

Sentenza

  • Administracja
  • Wiadomości: 6306
  • demigod
Odp: Oko w Oko
« Odpowiedź #689 dnia: Czerwiec 08, 2015, 12:29:30 pm »
Hej, lokos wyrzucający trzy razy z rzędu 1 był epicki :D

Wielki Czarny Mistrz Podziemia
Znawca Podziemi * Strateg Podziemia * Generał Podziemia * usw.
Nowy, lepszy MoG ver. 2.01b

Non nobis Domine, non nobis, sed nomini tuo da gloriam!