Imię: Dassanar
Rasa: Człowiek, widoczne jest jednak pokrewieństwo z rasą mrocznych elfów (szlachetniejsze rysy i nienaturalnie blada cera, jak na zwykłego człowieka)
Pochodzenie: Nieznane, nawet dla niego. Włóczykij, był w wielu miejscach.
Organizacje: P.A. organizacja tak tajna, że aż sami twórcy nie wiedzą czym dokładnie się zajmuje. W każdym razie nieszkodliwa, opiera się raczej o miłe wieczorki towarzyskie.
Ranga: Egzekutor
Klasa: Szampierz
Szampierze to doświadczeni wojownicy, którzy nie noszą ciężkich, krępujących ruchy pancerzy, a w walce bazują na lekkich, bardzo precyzyjnych atakach. Doświadczeni szampierze posiadają nadnaturalny refleks, dzięki któremu unikają niezgrabnych ataków wroga, sami zaś uderzają z niezwykłą precyzją.
Jego specjalnością jest walka wręcz, a konkretnie miecze, choć ze względu na swoją profesję potrafi znakomicie walczyć niemal każdym rodzajem broni.
Umie także korzystać ze zwojów. Do tej pory zarabiał na życie jako najemnik, imając się różnych zadań, od eskortowania więźniów do różnorakich zleceń.
Charakter i krótka notka biograficzna: Jeden z najbardziej tajemniczych członków Wielkiego Klasztoru. Pomijając to, że niechętnie rozmawia o jakichkolwiek cieniach swej przeszłości (będąc najemnikiem, stoczył wiele bitew, nikt, oprócz niego, nie zna jednak szczegółów jego podróży. Dopiero w Algaroth znalazł stały cel w życiu), jest niezwykle specyficzną osobą. Wielki Klasztor szybko odczuł jego pojawienie się, bowiem samotnik chodzący zawsze swoimi drogami i bardzo często odrywający sie od grupy okazał się niesamowicie ambitnym i wytrwałym osobnikiem. Dość szybko zaczął osiągać sukcesy na wielu polach, szczególnie skutecznie kształcąc swoje zdolności szermiercze. W parze z tym naturalnie szły również błyskawiczne awanse, a zważywszy na to, że szczęśliwie dla swojej potencjalnej pozycji w zakonie przybył niemal dokładnie podczas burzliwej i gwałtownej zmiany warty w Kapitule Klasztoru, co pomogło mu przebić się i zostać jedną z ważniejszych postaci nowego porządku w ciągu niespełna roku. Jest skrajnym indywidualistą, który zawsze robi to, co sam uważa za słuszne, kierując się własnymi zasadami i konsekwentnie ich przestrzegając. Przekonało się o tym mnóstwo osób. Zarówno osoby mu przyjazne, wobec których zawsze był wierny, jak i wrogowie, którzy wprost proporcjonalnie odczuwali na sobie jego zapalczywość i bezkompromisowość. Szybko utarło się więc, że Dassanar jest bezcennym sojusznikiem lub zaciekłym i nieustępliwym przeciwnikiem - bardzo rzadko występują w tych kwestiach stany pośrednie. Tego wojownika cechuje również swoisty pragmatyzm, który pozwala wręcz sądzić, że nigdy nie zależało mu na żadnej konkretnej ideologii, o ile nie pozwala mu ona zdobyć czegoś, co ceni prawdopodobnie najmocniej - zdobycie chwały i potęgi. Najwyraźniej może o tym świadczyć jego postawa przypadająca na okres największego punktu zwrotnego w historii zakonu. Mianowicie nie tylko nie sprzeciwiał się radykalnej zmianie doktryny Klasztoru, jak robiło to wielu innych Klasztorników, nawet tych młodszych od niego wiekiem i rangą, ale także czynnie wspomógł Fremena we wdrażaniu jej. Wielu doszło przez to do wniosku, że jest tylko kolejnym prącym po trupach żołdakiem. Mocno jednak sprzeczne z tą tezą zdaje się być jego osobisty kodeks honorowy, którego zasad usilnie przestrzega, działając mimo wszystko zawsze wedle swojego zamysłu, co niejednokrotnie zmuszało go do łamania wielu reguł zarówno wewnątrzklasztornych, jak i zewnętrznych, które akurat nie były mu po drodze. Wymienione cechy dodatkowo utrudniają, a byc może nawet uniemożliwiają jednoznaczny osąd owego Klasztornika, co z kolei sprawia, iż w jego własnym zakonie, nie wspominając już o pozostałych, można o nim usłyszeć tyle dobrego, co i złego. Poza tym, jest prawdopodobnie jedynym abstynentem wśród Klasztorników.
Wygląd: Wysoki, smukły. Ciemnobrązowe, niemal czarne włosy, blada cera, mocno zarośnięty (na bardziej oficjalne okazje i w sporadycznych okresach gdy nie kręci się po całej krainie przycina się, zostawiając jedynie kozią bródkę i wąsy). Potężne, umięsnione i wytrenowane w ciągu miesięcy ćwiczeń i dziesiątek starć ciało. Na ciele liczne blizny - pamiątki po wielu stoczonych bitwach i pojedynkach z najemniczych czasów.
Broń i styl walki: Przeważnie używa długiego miecza. Miesiące ćwiczeń na terenach zakonu, najpierw samotnie, a potem na dziedzińcu przeznaczonym dla oficjalnych wojowników Klasztoru, uczyniły z niego jednego z najlepszych obecnie szermierzy, którego lekceważenie jest nierzadko ostatnim błędem w życiu. W obecnej chwili zaledwie kilka osób w Świętym Przymierzu jest w stanie się z nim mierzyć w walce na miecze. Jego styl polega na zadawaniu serii szybkich uderzeń i szybkim zmienianiu pozycji, tak, aby ciężko było go trafić. Dodatkowo jego wizytówką jest zaskakiwanie przeciwnika w najmniej korzystnym dla niego momencie. Pod tym względem Dassanar przypomina wytrawnego myśliwego, bo tak jak on, nie uderza od razu, tylko wyczekuje na odpowiednią chwilę, a atak jest przeważnie na tyle zabójczy, że wystarczy mu jedna okazja., co sprawia, że jest w stanie długo prowadzić jednostajną wymianę ciosów, by w ułamku sekundy zmienić tempo i kierunek uderzeń.
Zazwyczaj walczy jedną bronią, gdyż uważa to za bardziej wygodną i poręczną metodę, jednak na wyjątkowe sytuacje (np. co niektóre ważniejsze bitwy, czy podczas walki z wieloma przeciwnikami) używa dwóch długich mieczy. Korzysta wtedy z nieco ulepszonej przez siebie metody: dzięki dostępowi do wszelkich możliwych ksiąg o metodach dawnych wojowników, zdołał połączyć lekki i finezyjny styl walki pustynnych szermieży z naukami starożytnych mistrzów miecza Klasztoru, tworząc system zabójczych cięć wzmocnionych żelazną techniką defensywną. Stosuje to zresztą po części w walce jedną bronią.
Dassanar posiada jeden ważny i wyróżniający go atut: mianowicie, jako jeden z kilku wyjątków nie zdecydował się zmienić swojej broni na cięższą (np. na miecz dwuręczny). To wielka zaleta, gdyż dzięki temu nie musi się przestawiać na nowy styl, co bywa pracochłonne i czasami uciążliwe, mogąc doskonalić sztukę, z którą jest za pan brat od samego początku.
Posiada także łuk, jednak używa go głównie do polowań.
Opancerzenie i ubiór: nigdy nie rozstaje się ze swoim czarnym płaszczem, który służy mu jako znak rozpoznawczy, ale także jego elastyczna tkanina pomaga mu między innymi utrzymać równowagę podczas pojedynków na trudnym terenie i amortyzuje skoki z dużej wysokości. Pod nim nosi zbroję podobną do tradycyjnego odzienia Egzekutorów, z tą różnicą, że ten egzemplarz zaprojektowany został z myślą o nim. Jest więc nieco bardziej lekki, pozwalający na wszelkie manewry i umożliwiające szybkość. Chroni przede wszystkim przed ranami ciętymi, bo taktyka Dassanara polega na uniknięciu większości uderzeń, co sprawia, że ochrona nie jest mu aż tak potrzebna.
Ekwipunek: Zgłębia sztukę pisarstwa, dlatego nigdy nie rozstaje się ze swoim dziennikiem.
W jego posiadaniu znajduje się Luneta Prawdziwego Żeglarza.
Zawsze nosi na szyi Amulet ochrony przed ogniem.
Posiada miecz powstały z Worpalnej Sfery -
Feanor:
Ten miecz ma szczególne znaczenie dla Dassanara. Odkąd za sprawą Fremena jego nagroda została przekształcona zgodnie z życzeniem w długi miecz jednoręczny, broń ta stała się podstawową częścią rynsztunku Egzekutora, z którą się nie rozstawał. Nie jest to zresztą niczym dziwnym. Jest to prawdziwy rarytas wśród artefaktów wojennych. Bogato zdobiona srebrem rękojeść, zakończona grawerowaną, kulistą głowicą. Ponadto otwarty jelec, stylizowany w ornamenty w kształcie liści. Wzdłuż samego ostrego jak brzytwa ostrza znajduje się zbrocze, na którym nakreślone są runy, potrafiące rozbłyskiwać w odpowiednich momentach (związane jest to ze zdobywaniem nowych właściwości, co jest opisane poniżej). Miecz jest przesiąknięty zarówno mocami tzw. "białej magii", co sprawia, że niczym błogosławione ostrza, jest niezwykle skuteczny przeciw wytworom czarnej magii. Jednak, jak przystało na oręż należący do sługi boga równowagi, podczas tworzenia wchłonął nieco mrocznej mocy, dzięki czemu jest równie skuteczny przeciwko sługom Innosa, jak i Beliara. Najistotniejszym walorem pozostaje mimo wszystko fakt, że dzięki krwi właściciela, która także została umieszczona w niej podczas przelewania Worpalnej Sfery w miecz, siła artefaktu wzrasta wraz z potęgą właściciela, a nawet da się ją jeszcze ulepszać. Dassanar nadał swojemu orężowi tą nazwę na cześć jednej z najważniejszych postaci z jego ulubionego dzieła - Silmarillionu. Feanor był Najwyższym Królem Noldorów - mitycznej rasy elfów i posiadał niemal nieograniczone umiejętności samodoskonalenia się, dlatego też właściciel uznał jego imię za najlepiej odpowiadające swojej broni.
LISTA ULEPSZEŃ FEANORA:• trucizna magicznego pochodzenia (podstawowa wersja)
Zdolności:Rasa:
Umiejętność widzenia w ciemnościach (odziedziczona po mrocznych elfach.
Walka:
Ekspert w walce bronią jednoręczną. Specjalność: miecze.
W ciągu lat podróży wykazywał zdolności przywódcze, które rozwinęły mu się w Wielkim Klasztorze.
Magia:
Krąg: I
Umiejętność korzystania ze zwojów magicznych
Zgłębia tajniki antymagii, w jego przypadku polegającej na absorbowaniu w jak największym stopniu zaklęć wrogich magów. Na plecach ma stworzony przez Fremena tatuaż w mniejszym lub większym stopniu (w zależności od siły zaklęcia) niweluje efekty wielu ofensywnych czarów.
Pozostałe:
Ogólna wiedza o alchemii - potrafi uwarzyć podstawowe wywary (eliksiry uzdrawiające, trucizny itd.)
Umie własnoręcznie zastawiać pułapki
Wiele podróżował, dzięki czemu zna sporo języków
Wysokie umiejętności kowalskie - po latach podróży po wielu krainach wyuczył się ogromnej ilości stylów tego rzemiosła, a potem rozwinął to w Algaroth
Wady: Jego zapalczywość i ciągła chęć stawiania na swoim w wielu sytuacjach są też jego przywarami. Nieraz jego upartość i bezkompromisowość prowadziły do konfliktów, przez co Dassanar zdążył sobie narobić wielu wrogów. Ma także skłonności do zamykania się w sobie i rozmyślaniu o tylko sobie znanych sprawach, co sprawia, że komunikacja z nim bywa problematyczna.