Faith build w DS3 potrafi być trochę upierdliwy, zwłaszcza w mid-game, gdzie cudowna „potęga boska” często przegrywa z brutalną rzeczywistością braku dobrej broni i powolnego castowania. Dragonrider Armor to moment, gdzie gra zaczyna rzucać w ciebie mocniejszymi przeciwnikami i bossami, a Faith build nie zawsze ma najlepsze odpowiedzi. Czym konkretnie grasz? Używasz cudów ofensywnych czy bardziej buffów i leczenia?
Co do sesji – jeśli lore z DS3 trochę zmienia twoje podejście, to raczej na plus, bo jest tam sporo smaczków rozwijających świat z jedynki. Masz już jakiś pomysł, jak to wpleść w kampanię, czy jeszcze analizujesz?