Autor Wątek: Projekt Absynt  (Przeczytany 27109 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Pola

  • Wiadomości: 490
  • Dr Ro
Odp: Projekt Absynt
« Odpowiedź #60 dnia: Czerwiec 14, 2017, 14:00:51 pm »
Wiem o wysepkach i w sumie nawet miałam to na mysli, jednak wypowiadam się ostrożnie  ;p  by nie być przyczyną kurde znów jakiś rozłamów problemów, nie zgodności z myślą przewodnią : ].


Ale skoro mleko już się wylało :D to znam pomysł i w sumie dyskutowaliśmy wszyscy nad nim na Pyrkonie, że nawet jeśli mielibysmy tworzyć tymczasową prowizorkę to jest lepsze niż nic :D   

 P. A. 73%

☆☆☆|| Wtajemniczona||☆☆☆


C

  • Wiadomości: 1345
  • Masztalerz
Odp: Projekt Absynt
« Odpowiedź #61 dnia: Czerwiec 14, 2017, 19:16:17 pm »
skoro eode spierdala na wyspy
Myślałem, że E0de dosłownie spierdala w szparę między wymiarami.
Na zachodzie chyba nic obecnie nie ma, tylko jałowy step i pustynia jak okiem siegnąć. Jest też bardzo widoczny cholernie wysoki monolit - może Podziemniacy zrobili windę schody kosmiczne i udali się nimi na księżyc. Mamy w ogóle jakieś satelity?
Są też bagna.

mieszkaniec piwnicy ('''podziemia''')

wardasz

  • Wiadomości: 883
Odp: Projekt Absynt
« Odpowiedź #62 dnia: Czerwiec 14, 2017, 20:23:14 pm »
dla was bagna są na południu, dla nas na zachodzie. i bagna są jako tako zagospodarowane, choć nikt jeszcze o tym nie wie :P

wy na zachodzie macie góry i puszczę. uj wie co się tam dzieje, po drugiej stronie. może faktycznie macie tam schody na księżyc, taka droga ewakuacji na wypadek gdyby nasza kawaleria rozjechała te wasze pustkowia i wszystko co się na nich znajduje
chcesz czegoś? pisz pw, powiem ci gdzie mnie można znaleźć

C

  • Wiadomości: 1345
  • Masztalerz
Odp: Projekt Absynt
« Odpowiedź #63 dnia: Czerwiec 15, 2017, 03:12:47 am »
Źle się zrozumieliśmy. Mówiłem o terytoriach widocznych na mapie i o tym, co się w nich zmieniło albo nie zmieniło od czasu migracji na RPGC/Nawigratory.
No jak nikt o tym nie wie, jak ty wiesz? Wiesz coś, o czym my nie wiemy. Może się tym z nami podzielisz?
A tak w ogóle, to o jakich "nas" i "wasz" mówisz? Po czyjej stronie stoisz? (Jesteśmy w końcu neutralnymi podróżnikami po tych krainach, czy jednak nie? Bo ja się już wczułem w Xilkową wizję z jego ostatniego posta. Ty nie musisz nim być, ale ja chyba będę.)

mieszkaniec piwnicy ('''podziemia''')

wardasz

  • Wiadomości: 883
Odp: Projekt Absynt
« Odpowiedź #64 dnia: Czerwiec 15, 2017, 13:37:20 pm »
"dopóki oficjalnie nie ogłoszą końca świata działamy w miarę możności normalnie"
czyli mówiąc "nas" mam puki co na myśli dominium, a "was" albo któryś z pozostałych zakonów (w tym przypadku, zwracając się do ciebie, miałem na myśli podziemie) albo całą resztę.
a na bagnach zamieszkuje rasa jaszczuroludzi, niezależna od zamieszkujących góry smocze saurian, zwanych Tiraakanami, z wyglądu podobnych do argonian z TES;ów tworzące dziwną strukturę rodowo-klanową. prace nad refkiem są w końcowej fazie, jak się zrobi... co jak co, ale ten refek będę przepychał na TN. i w żaden sposób mnie łowca przed tym nie powstrzyma.

aczkolwiek, jak pisałem, bagna są zagospodarowane jako tako. jak ktoś ma jakiś pomysł i chce coś wepchnąć tam, proszę bardzo, chyba się pomieścimy ;)
chcesz czegoś? pisz pw, powiem ci gdzie mnie można znaleźć

Lowcap

  • Kapituła Dominium
  • Wiadomości: 1538
  • ...we shall win through, no matter the cost!
    • Nawigrator
Odp: Projekt Absynt
« Odpowiedź #65 dnia: Czerwiec 15, 2017, 16:37:05 pm »
Ja nikogo nie powstrzymuję.

wardasz

  • Wiadomości: 883
Odp: Projekt Absynt
« Odpowiedź #66 dnia: Czerwiec 15, 2017, 17:39:57 pm »
nieeee, zupełnie. a to żeby refki wstawiać do biblioteki w zakonie zamiast do tej na TN'e powiedział mi Ned ;)
chcesz czegoś? pisz pw, powiem ci gdzie mnie można znaleźć

Lowcap

  • Kapituła Dominium
  • Wiadomości: 1538
  • ...we shall win through, no matter the cost!
    • Nawigrator
Odp: Projekt Absynt
« Odpowiedź #67 dnia: Czerwiec 15, 2017, 18:55:56 pm »
No dobra. Chciałem poczekać na bloga, byśmy od razu mogli uzupełnić dział Dominium na nim.

wardasz

  • Wiadomości: 883
Odp: Projekt Absynt
« Odpowiedź #68 dnia: Czerwiec 15, 2017, 19:26:50 pm »
jeśli blog pojawi nie za moment, to można poczekać i zacząć wypuszczać po materiale co tydzień czy coś. byle by to było w miarę niedługo, nie za kolejne dwa miesiące
gomen że się o to czepiam, chyba nie powinienem jak rękami i nogami się zapieram by do tego się nie dokładać a poprzestać tylko na pisaniu refków i innych prac, ale nosz nosz...
chcesz czegoś? pisz pw, powiem ci gdzie mnie można znaleźć

Legion

  • Redaktor
  • Wiadomości: 1666
  • make war, not love
Odp: Projekt Absynt
« Odpowiedź #69 dnia: Czerwiec 16, 2017, 19:07:01 pm »
Wiem o wysepkach i w sumie nawet miałam to na mysli, jednak wypowiadam się ostrożnie  ;p  by nie być przyczyną kurde znów jakiś rozłamów problemów, nie zgodności z myślą przewodnią : ].
Jeżeli przez myśl przewodnią, mówisz o myśli przewodniej senta to spokojnie, sentozaur powiedział że ma wyjebane, wiec nie musisz się kryć przed nim. ;)

Na dobry początek prezentujemy jak wygląda Zakon Ognia który rządzi twardą ręką w Dominium Teunotter.
http://forum.rpg-center.pl/index.php?topic=1171.new#new

;)

Dominium - Arcymag Ognia

Wiedźmiński Gladiator
Cytat: Nederland
Chyba was pojebało.

xilk

  • Wiadomości: 848
  • Deszczowy Sługa Chaosu
Odp: Projekt Absynt
« Odpowiedź #70 dnia: Czerwiec 19, 2017, 23:23:01 pm »
Przeczytałem wreszcie (ech czas pogania) ten cały "opis" Zakonu Ognia. Nie wiem co o tym pisać. Niby to Wasza kwestia, ale jednak coś tam jest nie tak... Głównie mi nie pasuje takie pomieszanie rozmowy (wywiadu?) z opisem. Jeśli chcieliście stworzyć opis, to trzeba było go podzielić na akapity, a jeśli coś, co będzie wstępem do rekrutacji nowych i zaznajomi ich ze strukturą, historią itp. to trzeba było dialog dwóch postaci. A tu wyszła taka mieszanka... Choć jak mówię, to tylko moje zdanie, szczególnie że o czymś innym chciałem wreszcie napisać.

Ogólnie kwestię nawigratora i ŚP starałem się nie łączyć. Wiesz, zróbmy najpierw platformę, a później modyfikujmy/transformujmy ŚP.
No właśnie, wszyscy starają się nie łączyć niektórych kwestii, bo "jakoś to będzie" lub "przyjdzie i na to pora, gdy...", a jak dla mnie to w efekcie może się okazać, że będzie nijako lub nie nie przyjdzie pora i zostaniemy z tym, co mamy obecnie. Oczywiście fajnie, że coś się dzieje, że może wreszcie to ruszy pod inną formułą portalu, ale jednak mam swoje zdanie w innych kwestiach.

Sprawa ŚP nie jest prosta.
Ja doskonale to wiem i rozumiem. Dlatego wolałbym to przedyskutować, dopóki mamy jeszcze aktywnych lub w miarę aktywnych ludzi, niż "poczekamy i zobaczymy", a po czasie "ok to spotkamy się w np. HoTS lub na Pyrkonie".

Część członków chciałaby powrotu do gothica, bo to był powód ich dołączenia do nas, druga połowa chce oddzielenia od przeszłości ( tak, sam do niej należę). Niestety ten podział występuje także poza lore.
Ja jestem świadomy różnic zdań, ale dlatego trzeba szukać porozumienia, czy jakiegoś rozwiązania, które zostanie zaakceptowane przez jak największe grono osób. Bo nie oszukuję się, zawsze coś komuś się będzie nie podobać, że on chciałby swoją formułę itd. Bo lepiej, żeby "potencjalny nowy" wiedział do czego się zapisuje, a nie "no przyjdź do nas, będzie fajnie, a za pół roku lub rok może pomyślimy, co tu jeszcze zmienić".

Propozycje Poli nie są wcale złe. Należy pamiętać o jednym. Gothica mieliśmy tylko na forum, a nie w całym ŚP. Od samych początków były u nas elfy, krasnoludy, czy półsmoki. A nawet inne rasy (ktoś pamięta MaRaya? :D), które nawet nie występowały w ogólnej fantastyce. Dlatego moim zdaniem nie da się wrócić do Gothica, jako takiego. Szczególnie, że to już wymarła gra, choć wciąż grywalna.

Dlatego trzeba przyjąć, a wręcz ustalić, kilka konkretów, na których można potem dalej tworzyć:
1) Tworzymy własne uniwersum.
2) Istnieje "Święte Przymierze". Czyli z jednej strony poszczególne zakony mają swoje interesy, rywalizują ze sobą, ale nie prowadzą wojny. Dlaczego? O tym niżej.
3) O ile swego czasu Zakony mogły walczyć nawet w wojnach między sobą o tereny, to potem nastał pokój, ponieważ każda ze stron w końcu była zbyt stratna, aby konflikt miał trwać dalej. Szczególnie, że ten świat to nie tylko tereny naszych trzech zakonów, ale również wiele innych miejsc, organizacji, czy kultów, które każdy z zakonów traktowałby jako heretyckie.
4) Opisy wszystkiego powinny być jasne i zwięzłe. Bardzo fajnie, że opisujemy tak wiele miejsc, czy osób. Jednak momentami mam dziwne wrażenie, że skończy się na tym, że będziemy mieli wiele postów opisów, a przy tym nikt tego potem nie będzie chciał przeczytać.
5) Naszych dotychczasowych postaci bym nie ruszał, bo doskonale wiem, że ludzie się do nich po prostu przywiązali, a za zasługi wiadomo - standardowe awanse dające coraz wyższe rangi w danym zakonie.
6) Potrzebujemy systemu nagradzania, który będzie trochę inny, niż do tej pory. Zakładam, że będziemy chcieli prowadzić jakieś sesje, czy to w tym nowym uniwersum, czy też w jakiś znanych systemach. Na razie ograniczmy się do tego nowego uniwersum. W tym celu dany użytkownik mógłby stworzyć nową, "neutralną" postać, aby móc nią brać udział w sesjach rpg. Każdy by startował na tym samym poziomie itd. Teraz za same sesje gracze byliby nagradzani doświadczeniem. Dodatkowo za konkursy, czy jakieś atrakcje (mini konkursy) poza zwykłymi plusami do awansu użytkownik zdobywałby też doświadczenie, jak za rozgrywanie sesji. Byłyby to konkretne liczby, zależne oczywiście od wielkości konkursu (ilość uczestników), czy poziomu rywalizacji. Dzięki temu każdy będzie mógł rozwijać swoją nową postać, jak też z dawnego ŚP. A co z nowymi? Oni tworzyliby po prostu "nową" postać, a wraz z awansem w hierarchii zakonnej również drugą, która należałaby do zakonu.

Nie wiem, dla mnie to dość neutralne rozwiązanie. Jeśli ktoś będzie chciał, to będzie mógł tą nową postacią głównie pracować na rzecz jakiegoś zakonu, ale to nie będzie go ograniczało do współpracy z drugim graczem, którego NPC należy do obozu przeciwnego.

Mam nadzieję, że opisałem to dość czytelnie i jasno, bo u mnie za oknem jest już ciemno i chcę tylko iść spać. A nie chciałem dłużej z tym zwlekać, bo już długi weekend przegapiłem okazję, aby o tym wreszcie napisać.
Deszczowy samotnik ŚP
Anioł Śmierci Podziemia


mnikjom

  • Wiadomości: 330
Odp: Projekt Absynt
« Odpowiedź #71 dnia: Czerwiec 19, 2017, 23:54:04 pm »
xilk dobrze prawi. Może nie ze wszystkim, ale w większości.
Rolled 1d10 : 10, total 10



Dominium Teunotter - Obywatel
Zabójca Potworów

Księstwo Linz


Legion

  • Redaktor
  • Wiadomości: 1666
  • make war, not love
Odp: Projekt Absynt
« Odpowiedź #72 dnia: Czerwiec 20, 2017, 00:36:00 am »
śp należy zaorać i o nim zapomnieć. Tu nie ma już czego przebudowywać, można tylko na tym zaoranym polu, nawiezionym przez gnój jakim jest śp, zasadzić coś nowego.
Dominium - Arcymag Ognia

Wiedźmiński Gladiator
Cytat: Nederland
Chyba was pojebało.

Lifu

  • Wiadomości: 234
  • Dunmer
    • Twitch
Odp: Projekt Absynt
« Odpowiedź #73 dnia: Czerwiec 20, 2017, 12:34:52 pm »
Dlatego trzeba przyjąć, a wręcz ustalić, kilka konkretów, na których można potem dalej tworzyć:
1) Tworzymy własne uniwersum.
2) Istnieje "Święte Przymierze". Czyli z jednej strony poszczególne zakony mają swoje interesy, rywalizują ze sobą, ale nie prowadzą wojny. Dlaczego? O tym niżej.

Z tym się zgadzam, własne uniwersum i zakony to coś, czego powinniśmy się trzymać, bo tworzyliśmy ten cały lore długimi latami i szkoda by było to nagle porzucać. Co do braku wojny - brzmi to jak kwestia przeniesienia ciężaru działania w dużej mierze na TN - coś, co w sumie zaszło już dawno temu. Nasunęło mi to jednak pewien pomysł. Postawmy się w roli kandydata na członka ŚP - ma on do wyboru 3 zakony, o których w sumie nic nie wie, idzie do jednego z nich w ciemno, bo pasuje mu to teoretycznie do jego postaci fantasy. W praktyce może się okazać, że źle ocenił sytuację, nie pasują mu ludzie albo to, w jaki sposób działa dany zakon. W takiej sytuacji może po prostu się zniechęcić i zniknąć z forum na dobre. Zdaję sobie sprawę, że teraz zbyt wielu nowych nie mamy, ale zakładając, że coś się w tej kwestii zmieni, powinniśmy chyba trochę dostosować skostniałą formułę wstępowania do ŚP w taki sposób, żeby zatrzymać w nim ludzi na dłużej. Proponuję okres próbny, w którym nowy trafiając "na tereny Świętego Przymierza" ma miesiąc, żeby swobodnie poruszać się po jego ziemiach i poznawać zakony wraz z ich członkami - poprzez dostęp do każdego z nich. Lata temu zabrzmiałoby to jak herezja, bo w końcu prywatność zakonów była w dawnych czasach rzeczą świętą, jednak teraz takie rozwiązanie zdaje się mieć pewne plusy. Oczywiście najpierw ci nowi muszą się pojawić, ale idąc za tym, co mówi m.in. xilk, powinniśmy planować rozwój ŚP równolegle z całą resztą.

Bogactwo dla nas, władza dla Beliara!

Legion

  • Redaktor
  • Wiadomości: 1666
  • make war, not love
Odp: Projekt Absynt
« Odpowiedź #74 dnia: Czerwiec 20, 2017, 17:46:27 pm »
Przeczytałem wreszcie (ech czas pogania) ten cały "opis" Zakonu Ognia. Nie wiem co o tym pisać. Niby to Wasza kwestia, ale jednak coś tam jest nie tak... Głównie mi nie pasuje takie pomieszanie rozmowy (wywiadu?) z opisem. Jeśli chcieliście stworzyć opis, to trzeba było go podzielić na akapity, a jeśli coś, co będzie wstępem do rekrutacji nowych i zaznajomi ich ze strukturą, historią itp. to trzeba było dialog dwóch postaci. A tu wyszła taka mieszanka... Choć jak mówię, to tylko moje zdanie, szczególnie że o czymś innym chciałem wreszcie napisać.
Dzięki za opinie, faktycznie, jednak ta psuedo stylizacja nie była najlepszym pomysłem, jak będę miał czas, to prawdopodobnie przerobie to.

Cytuj
Propozycje Poli nie są wcale złe. Należy pamiętać o jednym. Gothica mieliśmy tylko na forum, a nie w całym ŚP. Od samych początków były u nas elfy, krasnoludy, czy półsmoki. A nawet inne rasy (ktoś pamięta MaRaya? :D), które nawet nie występowały w ogólnej fantastyce. Dlatego moim zdaniem nie da się wrócić do Gothica, jako takiego. Szczególnie, że to już wymarła gra, choć wciąż grywalna.
To, że mieliśmy różne rasy, nie tylko gothicowe, nie ma wpływu na to, że główne założenie Świętego Przymierza czyli Święte Przymierze opierało się na gothicu i świętym przymierzu trzech zakonów opowiadających się za trzema różnymi bóstwami, mającym zapobiegać walką miedzy nimi i przejęciu kopalni rudy przez plugawych beliarowców.
Cytuj
Dlatego trzeba przyjąć, a wręcz ustalić, kilka konkretów, na których można potem dalej tworzyć:
1) Tworzymy własne uniwersum.
Czyli to co robi Dominium od 2 lat i Eode.
Cytuj
2) Istnieje "Święte Przymierze". Czyli z jednej strony poszczególne zakony mają swoje interesy, rywalizują ze sobą, ale nie prowadzą wojny. Dlaczego? O tym niżej.
Święte Przymierze czego? Bo na pewno nie zakonów, zakon to pozostałość po dawnej skali, gdy całe śp to była wyspa Khorinis. Zmieniła się skala, zakony zaś zmieniły w państwa.
Więc, możemy założyć przymierze trzech różnych państw, który nie łączy nic. Dlaczego to przymierze miałoby być święte?
Wcześniej wyznawaliśmy jedną religie, tylko służyliśmy innym bóstwom, teraz każdy ma swoją religie, które nie mają cech wspólnych. Więc świętość przymierza odpada jak i wspólna wiara jako jego spoiwo.
Znów, jakie korzyści czerpałby państwa będące w tym przymierzu z przymierza? Jak na razie, nie było takich nigdy. Że niby nie toczyliśmy ze sobą wojen, ok, ale wtedy istniały tylko trzy semi państwa, albo zakony i nic więcej. Teraz zakładamy znacznie większą skale świata, nowe państwa i etc, a nie wielki las na wschodniej granicy Dominium.

Cytuj
3) O ile swego czasu Zakony mogły walczyć nawet w wojnach między sobą o tereny, to potem nastał pokój, ponieważ każda ze stron w końcu była zbyt stratna, aby konflikt miał trwać dalej. Szczególnie, że ten świat to nie tylko tereny naszych trzech zakonów, ale również wiele innych miejsc, organizacji, czy kultów, które każdy z zakonów traktowałby jako heretyckie.
I znów, moglibyśmy razem ich traktować jako herezje, gdybyśmy mieli wspólną wiarę, ale nie mamy.
Cytuj
4) Opisy wszystkiego powinny być jasne i zwięzłe. Bardzo fajnie, że opisujemy tak wiele miejsc, czy osób. Jednak momentami mam dziwne wrażenie, że skończy się na tym, że będziemy mieli wiele postów opisów, a przy tym nikt tego potem nie będzie chciał przeczytać.
Opisujemy wiele miejsc, osób? Niby gdzie i kiedy? Ok, może i my tworzymy coś, ale i tak nie jest tego dużo, a tak naprawdę TNowska biblioteka świeci pustkami u wszystkich zakonów.

Karty postaci? Prawie wszystkie są nieaktualne, jedno wielkie pomieszanie uniwersów, a z połowa jeszcze siedzi w gothicu i pochodzi z myrthany.
Albo ze śródziemna.
Wszystkie postacie praktycznie powinny trafić do kosza.
Cytuj
5) Naszych dotychczasowych postaci bym nie ruszał, bo doskonale wiem, że ludzie się do nich po prostu przywiązali, a za zasługi wiadomo - standardowe awanse dające coraz wyższe rangi w danym zakonie.
jak wyżej, do utylizacji.
Cytuj
6) Potrzebujemy systemu nagradzania, który będzie trochę inny, niż do tej pory. Zakładam, że będziemy chcieli prowadzić jakieś sesje, czy to w tym nowym uniwersum, czy też w jakiś znanych systemach. Na razie ograniczmy się do tego nowego uniwersum.
Najpierw należałoby określić ramy tego nowe wspólnego uniwerusm, które mieliśmy zacząć budować 3 lata temu i no, wszyscy widzą jego efekty, a my dalej czekamy na opis podziemia. 
Cytuj
W tym celu dany użytkownik mógłby stworzyć nową, "neutralną" postać, aby móc nią brać udział w sesjach rpg. Każdy by startował na tym samym poziomie itd. Teraz za same sesje gracze byliby nagradzani doświadczeniem.
Jeśli chodzi o sesje, to powinny posiadać totalnie nowy, oddzielny system rpg od rang, bo rangi wprowadzają tylko burdel w sesjach. Nie ma większego koszmaru dla MG gdy jest niesamowity rozstrzał między poziomem danych postaci, jak poprowadzić drużynę, gdy masz w niej osobę która ledwo macha mieczem i zabija pierdem? Kilka osób to zraziło do śp i sesji.
Po prostu, na sesje każdy powinien tworzyć sobie nową KP w określonych ramach i tyle, a swój awatar w śp byłoby swoją drogą.
Cytuj
Dodatkowo za konkursy, czy jakieś atrakcje (mini konkursy) poza zwykłymi plusami do awansu użytkownik zdobywałby też doświadczenie, jak za rozgrywanie sesji. Byłyby to konkretne liczby, zależne oczywiście od wielkości konkursu (ilość uczestników), czy poziomu rywalizacji.
I znów bez sensu, łączenie systemu rpg z rangami nie działa. Sprawdzane wielokrotnie w Królestwie.
Cytuj
Dzięki temu każdy będzie mógł rozwijać swoją nową postać, jak też z dawnego ŚP. A co z nowymi? Oni tworzyliby po prostu "nową" postać, a wraz z awansem w hierarchii zakonnej również drugą, która należałaby do zakonu.
j/w
Cytuj
Nie wiem, dla mnie to dość neutralne rozwiązanie. Jeśli ktoś będzie chciał, to będzie mógł tą nową postacią głównie pracować na rzecz jakiegoś zakonu, ale to nie będzie go ograniczało do współpracy z drugim graczem, którego NPC należy do obozu przeciwnego.
j/w,
ogólnie system rang powinien zostac usunięty lub zredukowany, na pewno powinno zostać umniejszone jego znaczenie.


Dlatego, jak pisałem, śp należy zaorać i na jego miejscu zasadzić coś nowego, nie ma sensu oglądać się za siebie i patrzeć jakie to było kiedyś zajebiste, bo już nie jest, śp upadło, należy zachowac je w pamięci i ruszyć do przodu.

Można kontynuować koncepcje tworzenia własnego, wspólnego uniwersum, ale bez tych, obecnie, bezsensownych zakonów, bez zamkniętych działów czy TNów.


Cytat: Lifu
Z tym się zgadzam, własne uniwersum i zakony to coś, czego powinniśmy się trzymać, bo tworzyliśmy ten cały lore długimi latami i szkoda by było to nagle porzucać.
jakie lore?
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 20, 2017, 18:01:06 pm wysłana przez Legion »
Dominium - Arcymag Ognia

Wiedźmiński Gladiator
Cytat: Nederland
Chyba was pojebało.