Wszyscy, którzy w końcu się nie zdecydowali niech żałują 
Dokładnie

Po pierwsze udało mi się poznać osoby z naszego forum, których wcześniej nie miałam okazji spotkać.
I po to zwykle jadę na Pyrkon, aby zobaczyć ludzi z forum, czy to tych, których jeszcze nie spotkałem, czy też takich, których już znam od pierwszego "wspólnego" zjazdu na Pyrkonie 2014

I muszę powiedzieć ze swojej strony, że był to bardzo miło spędzony czas, szczególnie gdy graliśmy w "MUCHY".
Samo to było warte wydania pieniedzy na wejsciówke 
Wziąłem grę Packa na Muchy, bo miałem właśnie nadzieję, że będzie chwila, aby w te 4-5 osób zagrać

I udało się

Co do samego konwentu-> było drożej, ale czyściej i nie było problemu z dostępnością łazienek(może to śmieszne, że wspominam to na początku, ale w poprzednich latach było to trochę uciążliwe). Wydaje mi się, też że przez wzgląd na pogodę było mniej cosplayerek(tzn. tak chodzących swobodnie przez cały dzień) za to więcej grup męskich.
Ja powiem tak. Kasy tym razem były od strony wejścia północnego. Jednak do każdej była oddzielna kolejka (mega plus), do tego gdacz pilnował, że jak w jakiejś kolejce nagle było mało osób, to mówił chętnym, żeby tam przeszli, skoro stoją w dłuższej kolejce (mega plus), a na dodatek każda kasa miała dwa stanowiska, więc stojąc w kolejce mogło być tak, że nagle dwie osoby przed Tobą idą kupować (mega plus). Ja jestem zadowolony, choć znów pojawiło się zjawisko z 2014 roku, czyli na wykład musisz przyjść godzinę wcześniej, żeby się dostać... Ja tak straciłem dwa wykłady, a na ostatni czekałem właśnie godzinę, ale było warto.
Barn ciasto było świetne Dziękujemy! ;* <3 i jeszcze raz Wszystkiego NAJLEPSZEGO!
A ja bardzo przepraszam, że nie mogłem zostać na ciasto do 22... Po pierwsze pociąg, a poza tym jak zajechałem do Piły (tuż przed 21), to zamiast do domu, to poszedłem z wizytą do brata, bo tam była reszta rodzinki i jeszcze załapałem się na kawałek pizzy (wyrób bratowej) oraz herbatę. Oczywiście dołączam się ponownie do życzeń!
PS. Łowcap pamiętaj o losowaniu!
To mnie zaciekawiłaś. Jakiego losowania?

Macie jakieś zdjęcie grupowe?
Jak byłem, to żadnych zdjęć nie robiliśmy.
No żałuję strasznie, w imieniu swoim i swoich zatok :I
Znam ten ból z 2015, gdy też nie mogłem przyjechać, bo mnie zatrzymały problemy zdrowotne...
I tej szaty, co sobie uszyłem... >:I
Poczekają na Pyrkon 2018
