Odbugowali go już?
Idk, podczas tych 46h gra zaliczyła crash dwa razy i napotkałam tylko jednego buga - pewien trup nie miał przedmiotu do zadania pobocznego, ale wczytanie gry rozwiązało sprawę.
Zapomniałam wspomnieć o dwóch moich ulubionych motywach z MD:
1) Komunikator - na shakowanym kompie oprócz przejrzenia poczty możemy też czasem pogadać przez komunikator. Jest to o tyle radosne, że po włamaniu się na kompa niewiadomego właściciela, zagadywała do mnie niewiadoma osoba z dziwnym nickiem i pytaniem, np. "Czemu jesteś online? Przecież od 3h miałaś być w drodze!" i trzeba było improwizować.
2) Segregacja w metrze - Praga jest duża, a pomiędzy jej dzielnicami można podróżować metrem. W związku z coraz większą segregacją na "naturalnych" i "ulepszonych" po incydencie w Panchea, stacje metra mają osobne bramki i wagony dla tych grup. Jeśli korzystamy z tych dla "ulepszonych", to nic specjalnego się nie dzieje, a podczas cutsceny w wagonie (ładowanie się levelu) jedziemy z innymi smutnymi klekotami. Jeżeli zaś wsiedliśmy do wagonu dla "normalsów", to na cutscenie widzimy ludzi rzucających nam wzburzone/zaskoczone spojrzenia, tudzież matki tulące dzieci w obawie przed nami, a pod koniec podróży dostajemy opieprz i kontrolę dokumentów od policjanta (żałuję, że nie sprawdziłam, czy przy nagminnym naruszaniu przepisów będą jakieś konsekwencje
).