A więc zaczęło się.
Powiem wam, że wyjątkowo nie lubię KnPD. "Musi mieć więcej niż dwóch bohaterów" to dla mnie kiepski ogranicznik, wolę coś bardziej klarownego, jak "musi być o faunie danego miejsca/magicznej inkantacji/przebywaniu Beziego w sraczu", co narzuca konkretniejszą tematykę.
I w ogóle zorientowałem się, że w większości moich opowiadanek występuje tylko jeden bohater, kierowanie grupką to ból. Może tak ich rozdzielić i opowiadać o każdym z osobna...?