Autor Wątek: Studium Racji Najmojszych  (Przeczytany 14500 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Pola

  • Wiadomości: 490
  • Dr Ro
Odp: Studium Racji Najmojszych
« Odpowiedź #30 dnia: Marzec 25, 2016, 18:48:48 pm »
Dziczyzna najlepsza ;) kroliki srednie, choc akurat pasztetu nie robiłam.

 P. A. 73%

☆☆☆|| Wtajemniczona||☆☆☆


Nederland

  • Wiadomości: 844
Odp: Studium Racji Najmojszych
« Odpowiedź #31 dnia: Marzec 25, 2016, 19:05:31 pm »
Fizjoterapia byla wedlug mnie po prostu kierunkiem neutralnym nie wywolujacym, az tyle emocji.
A od kiedy lekarski wywołuje "aż tyle emocji"? Chyba od wtedy, gdy niektórzy jego studenci się z nim aż tak obnoszą. Znam parę osób z medycyny i nie zauważyłem, by ktoś im wytykał butę.

W tym, co mówi Diego, jest trochę prawdy - sam kilkukrotnie byłem świadkiem sytuacji, w których lekarze in spe dokuczali studentom stomatologii, że ci "nigdy nie będą mogli nazywać się lekarzami", myśląc chyba, że oni się z tego powodu rozpłaczą. Póki co robisz niewiele, by wyłamać się z tego schematu. Być może faktycznie nie masz aroganckich intencji, ale co z tego, skoro brzmisz jak ludzie piszący pod znakiem "nie jestem rasistą, ale".

Cytuj


To tak w skrócie.
A nie, sorry - jednak masz.
Every time I rise I see you falling
Can you find me space inside your bleeding heart?

Damiano_gt

  • Wiadomości: 1858
  • Xqwzts
Odp: Studium Racji Najmojszych
« Odpowiedź #32 dnia: Marzec 25, 2016, 19:25:30 pm »
sam kilkukrotnie byłem świadkiem sytuacji, w których lekarze in spe dokuczali studentom stomatologii, że ci "nigdy nie będą mogli nazywać się lekarzami"
Oh, a ja myślałem, że to tylko taki amerykański motyw z "Hangover" i nie dotyczy naszego podwórka.
Klasztor - Fechtmistrz

Arim

  • Wiadomości: 1175
  • Mortal Wombat
Odp: Studium Racji Najmojszych
« Odpowiedź #33 dnia: Marzec 25, 2016, 20:19:51 pm »
Hah jak to dobrze, że skończyłem gówno-studia, które może zaliczyć każdy debil i nie mam czym szpanować :) A było ryzyko, że skończę prawo czy inna medycynę i musiałbym na każdym kroku podkreślać co studiuje i jak bardzo elitarnym mnie to czyni, strasznie to niewygodne. :)

"Ta część lenna, utrzymuje się z garbarstwa. Jest to po prostu centrum całego garbarstwa, na którym można dość sporo zarobić. Co prawda, ludzie w prowincji utrzymują się jeszcze z innych wyrobów, ale garbarstwo jest najbardziej rozpowszechnione."

Podziemie

Sentenza

  • Administracja
  • Wiadomości: 6306
  • demigod
Odp: Studium Racji Najmojszych
« Odpowiedź #34 dnia: Marzec 25, 2016, 20:32:30 pm »
arim - to zależy, czy skończyłeś kierunek którym nikt się nie interesuje i możesz z tego powodu szpanować jak to jest on dla wybranych, faktyczna trudnść nie ma tu nic do rzeczy ;D

Wielki Czarny Mistrz Podziemia
Znawca Podziemi * Strateg Podziemia * Generał Podziemia * usw.
Nowy, lepszy MoG ver. 2.01b

Non nobis Domine, non nobis, sed nomini tuo da gloriam!

Arim

  • Wiadomości: 1175
  • Mortal Wombat
Odp: Studium Racji Najmojszych
« Odpowiedź #35 dnia: Marzec 25, 2016, 20:37:57 pm »
Cytuj
arim - to zależy, czy skończyłeś kierunek którym nikt się nie interesuje i możesz z tego powodu szpanować jak to jest on dla wybranych, faktyczna trudnść nie ma tu nic do rzeczy

Swego czasu na KULu była filozofia roślin i zwierząt (nie wiem czy dalej jest), to dopiero był elitarny kierunek dla prawdziwych wybrańców. Moją pospolita i zabawnie prostą ekonomię w samym Lublinie pewnie co roku kończy z 500 ludzi :)

"Ta część lenna, utrzymuje się z garbarstwa. Jest to po prostu centrum całego garbarstwa, na którym można dość sporo zarobić. Co prawda, ludzie w prowincji utrzymują się jeszcze z innych wyrobów, ale garbarstwo jest najbardziej rozpowszechnione."

Podziemie

Pola

  • Wiadomości: 490
  • Dr Ro
Odp: Studium Racji Najmojszych
« Odpowiedź #36 dnia: Marzec 25, 2016, 22:55:41 pm »
@ Ned
Siedze na forum od hohoho... pokaz mi miejsce gdzie wymadrzalam sie z moimi studiami?
Wydaje mi sie nie wiem czy slusznie... ze nawet to nie ja zaczelam.
A kierunki gotowania na gazie chyba kazdy zna... i imo szkoda na to czasu lepiej isc do roboty :p ale kazdy ma prawo do wlasnego zdania.



Glupio wyszlo, ze cokolwiek napisalam, ale mi sie wyrwalo bo jak przeczytalam wypowiedz Ka7 i znajac jej dazenie do celu to zrobilam wielkie oczy jak przeczytalam ze zrezygnowala. Nie umiem wam nawet tego wytlumaczyc bo odbierzecie to znow jakos negatywnie czy cos, przeciez nie przestalam lubic Ka7 za to ze zmiennila zdanie. Ba... tak jak mowie podziwiam, ze sie odnalazla gdzie indziej ja np. nie wiem czy bym umiala.


Dla mnie to po prostu marzenie. Nie wiem czy starczyloby mi sil np. zaczynac od nowa jakby mnie wywalili... ale sadze, ze probowalabym. Tak jak dla kogos marzeniem jest podroz dookola swiata. Tak gowniano wyszlo, ze to akurat pomaganie ludziom mnie krecilo, ale lecze sie z tego :p I nie, pomaganie nie jest elitarne... ono jest wrecz czesto obrzydliwe bo ludzie smierdza, zrzedza, rzygaja itd. ale to tak cholerna satysfakcje, ze ja nie moge...



Nigdy nie wysmiewalam sie z innych pt. dentysci, pielegniarki, pani w sklepie. Przeciez ktos musi wykonywac inne zawody.


A dogadywanie dentystom, ze nie beda lekarzami... seriozix? Przeciez oni sa od czego innego. To tak jak shrike powiedzial mi o tym, ze sa jakies przezwiska pt. pieluszki. Na poczatku mi sie smiac chcialo z samej nazwy, ale jak zrozumialam negatywny wydzwiek to fakt nie jest to fajne.
A po 1 roku praktyki sa pielegniarskie nosisz kaczki, jezdzisz z pacjentami na usg, myjesz ich. Dlatego ja nawet tego negatywnego wydzwieku nie zrozumialam. Szczegolnie, ze na tych praktykach bylam z dziewczynami z pielegniarskiego i one mnie pewnych rzeczy uczyly.
A te starsze pielegniarki sie dziwily, ze nie chce wychodzic ze szpitala wczesniej.
No ale przeciez to czego naucze sie przez studia i na praktykach to moje i moze nikogo nie zabije :D
My do siebie wolamy Ty konowale itd. no taki czarny humor troche.
Albo jak byla operacja rece do lokci we flakac, a pielegniarka puszcza "how deep is your love?" xD



Wiem natomiast, ze wielokrotnie slyszalam txt pt. "Serio Ty jestes z medycyny? Jestes normalna." Nawet ostatnio na imprezie z tydzien temu. Taka stygmatyzacja tez cos mowi o ludziach.
Dlatego nie poruszam tematu uczelni poza branza chyba ze ktos jest normalny i nie robi zaraz masy problemow :p to wyobrazcie sobie jest meczace.
I hahaha ja tez mam jakies tam uczucia i granice cierpliwosci.
Zarowno zachowania gdzie ludzie mi nadskakuja jak i takie zawistne bo ktos z rodziny probowal, ale sie nie dostal i wielokrotnie slyszalam jakie to przekrety ida na uczelniach. Serio? Przeciez listy sa jawne. A miejsca gdzie mozna upchnac kogos sa chyba 2 rektorskie. Od co 10 osoby slysze, ze miala zostac lekarzem. ^^ przeciez isc moze kazdy, ale nie kazdy chce...Jezu co za problem?



Z jednej strony wymaga sie poswiecenia od lekarzy z drugiej nie powinno sie o tym mowic. Ale czy ja gdziekolwiek powiedzialam, ze pielegniarki np. juz sie nie poswiecaja? Nie. Ja wypowiadam sie za siebie. Nigdzie tez nie powiedzialam, ze inni naukowcy sa mniej wazni.
Personel medyczny idzie do wiezienia lub pozbawiaja go mozliwosci wykonywaniaa zawodu bo nie pomogl przy wypadku, ktory zdarzyl sie chocby na wczasach.
I tu nie chodzi o jakies nie wiadomo jakie skarzenie sie na los, ale zdaje sie nikt inny nie ma az takich obostrzen... jesli sie myle prosze mnie poprawic. :p


Moja inspiracja byl taki film o Afryce i lekarzach robiacych rekonstrukcje rozszczepionych warg i podniebienia robili to na wlasny koszt, tak pielegniarki tez :]

To takie smieszne, ale serio... bylam w 3 klasie gimnazjum.
I az glupio mi, ze tak bardzo musze sie  wywnetrzniac. :)
« Ostatnia zmiana: Marzec 26, 2016, 00:15:48 am wysłana przez Pola »

 P. A. 73%

☆☆☆|| Wtajemniczona||☆☆☆


Arim

  • Wiadomości: 1175
  • Mortal Wombat
Odp: Studium Racji Najmojszych
« Odpowiedź #37 dnia: Marzec 26, 2016, 08:48:10 am »
Cytuj
A kierunki gotowania na gazie chyba kazdy zna... i imo szkoda na to czasu lepiej isc do roboty :p ale kazdy ma prawo do wlasnego zdania

Wbrew pozorom bardzo ciężko znaleźć kierunek studiów, który jest totalnie nieprzydatny (filozofia roślin i zwierząt jest mocnym kandydatem), problem stanowi nie rodzaj, a nakład. Czyli mamy za dużo studentów i to dużo za dużo. Weźmy najprostszy przykład i najbardziej wyśmiewane Stosunki Międzynarodowe, czy kierunek jest zbędny? Nie bardzo, tylko że zapotrzebowanie rocznie jest na osób 100, a studia kończy 10000.

Dlaczego tak się dzieje? Bardzo proste, każdy debil jest w stanie się na studia dostać i każdy debil jest je w stanie ukończyć. Dlaczego uczelnie godzą się na tak niesamowite deprecjonowanie dyplomu poprzez maksymalne obniżenie wymagań? Kasa misie pysie, kasa.

Co otrzymuje w rezultacie? Rzesze gówno-magistrów, którzy o wiele lepiej sprawdziliby się jako spawacze, elektrycy, operatorzy koparek czy mechanicy i to zarabiając naprawdę fajnie pieniądze. Ktoś kiedyś zrobił ich w bambuko i wmówił, że każdy musi mieć wyższe wykształcenie, co jest totalną bzdurą.

Dlatego też nasz rynek pracy jest tak rozpierdzielony. Brakuje techników i zwykłych pracowników, a jest cała masa gówno-magistrów bez jakichkolwiek przydatnych umiejętności, a z ego wyjebanym w kosmos lądujących w rezultacie gdzieś na szparagach czy truskawkach w Niemczech.

Także tak mnie naszło czytając powyższą dyskusję.



"Ta część lenna, utrzymuje się z garbarstwa. Jest to po prostu centrum całego garbarstwa, na którym można dość sporo zarobić. Co prawda, ludzie w prowincji utrzymują się jeszcze z innych wyrobów, ale garbarstwo jest najbardziej rozpowszechnione."

Podziemie

Maniaks

  • Wiadomości: 1208
Odp: Studium Racji Najmojszych
« Odpowiedź #38 dnia: Marzec 26, 2016, 12:07:37 pm »
A kierunki gotowania na gazie chyba kazdy zna... i imo szkoda na to czasu lepiej isc do roboty :p ale kazdy ma prawo do wlasnego zdania.

Mylisz się. Jeśli ktoś dąży do realizacji jakiegoś celu i wie od początku, do końca czego chce, to każdy kierunek umożliwi mu rozwój. A jak ktoś idzie na studia byleby iść (patrz ja), no to nic dziwnego, że potem gówno z tego wychodzi. Wszystko zależy od człowieka, a nie od tego, co studiuje. Oczywiście wiadomo, że człowiek o danym wykształceniu ma większe szanse na znalezienie roboty w tej dziedzinie niż ktoś o innym, mniej popularnym kierunku.

Dla mnie to po prostu marzenie. Nie wiem czy starczyloby mi sil np. zaczynac od nowa jakby mnie wywalili... ale sadze, ze probowalabym. Tak jak dla kogos marzeniem jest podroz dookola swiata. Tak gowniano wyszlo, ze to akurat pomaganie ludziom mnie krecilo, ale lecze sie z tego :p I nie, pomaganie nie jest elitarne... ono jest wrecz czesto obrzydliwe bo ludzie smierdza, zrzedza, rzygaja itd. ale to tak cholerna satysfakcje, ze ja nie moge...

Obyś tego podejścia gdzieś po drodze do celu nie zgubiła, bo niestety, ale w życiu tak bywa, że ludzie gubią pewne wartości tylko i wyłącznie dla kasy.

Dlatego nie poruszam tematu uczelni poza branza chyba ze ktos jest normalny i nie robi zaraz masy problemow :p to wyobrazcie sobie jest meczace.

Widocznie trafiasz na ludzi, z którymi nie można o tym normalnie porozmawiać. Albo za bardzo przynudzasz z tym tematem, chociaż wydaje mi się, że to nie jest nudne, ale może to tylko moje wrażenie.

Personel medyczny idzie do wiezienia lub pozbawiaja go mozliwosci wykonywaniaa zawodu bo nie pomogl przy wypadku, ktory zdarzyl sie chocby na wczasach.

Uważasz to za przesadzone? Bo ja nie.


Co otrzymuje w rezultacie? Rzesze gówno-magistrów, którzy o wiele lepiej sprawdziliby się jako spawacze, elektrycy, operatorzy koparek czy mechanicy i to zarabiając naprawdę fajnie pieniądze. Ktoś kiedyś zrobił ich w bambuko i wmówił, że każdy musi mieć wyższe wykształcenie, co jest totalną bzdurą.

Dlatego też nasz rynek pracy jest tak rozpierdzielony. Brakuje techników i zwykłych pracowników, a jest cała masa gówno-magistrów bez jakichkolwiek przydatnych umiejętności, a z ego wyjebanym w kosmos lądujących w rezultacie gdzieś na szparagach czy truskawkach w Niemczech.

Wiesz czyja to wina? Rodziców.. pokolenia, którego kiedyś nie było stać na studia, więc teraz próbują z własnych dzieci zrobić kogoś, kim sami nie byli. Albo bananowa młodzież, których bogaci tatusiowie wysyłają na studia z nadzieją, że będą tacy, jak oni, chociaż nie zawsze się to sprawdza. I może nie byłoby w tym nic złego, gdyby rodzice jednak uczyli pewnego podejścia u swoich pociech. Podejścia takiego, że studia to nie liceum, gdzie wszystkiego uczą Cię nauczyciela. Studia to możliwości, które trzeba wykorzystać, bo inaczej samo ukończenie niczego Ci nie zapewni. Żałuję, że jestem tego świadomy dopiero po studiach.

Podziemie - Akolita

Dobry Mudżyn! Z Afrika!
 

Arim

  • Wiadomości: 1175
  • Mortal Wombat
Odp: Studium Racji Najmojszych
« Odpowiedź #39 dnia: Marzec 26, 2016, 16:11:54 pm »
Cytuj
Wiesz czyja to wina? Rodziców.. pokolenia, którego kiedyś nie było stać na studia, więc teraz próbują z własnych dzieci zrobić kogoś, kim sami nie byli.

Psychologicznie pewnie tak, ale główna wina leży po stronie uczelni, które przyjmują każdego kretyna byle uciułał te 30% na maturze, a co więcej ten kretyn w miarę spokojnie może zdobyć dyplom. Wystarczyłoby podnieść kryteria naboru, zmniejszyć ilość przyjmowanych oraz utrudnić samo zdobycie dyplomu i z miejsca problem by się rozwiązał. Niestety kasa rządzi światem, a więc zostanie jak jest.

"Ta część lenna, utrzymuje się z garbarstwa. Jest to po prostu centrum całego garbarstwa, na którym można dość sporo zarobić. Co prawda, ludzie w prowincji utrzymują się jeszcze z innych wyrobów, ale garbarstwo jest najbardziej rozpowszechnione."

Podziemie

Legion

  • Redaktor
  • Wiadomości: 1666
  • make war, not love
Odp: Studium Racji Najmojszych
« Odpowiedź #40 dnia: Marzec 26, 2016, 16:21:29 pm »
Cytuj
Psychologicznie pewnie tak, ale główna wina leży po stronie uczelni, które przyjmują każdego kretyna byle uciułał te 30% na maturze, a co więcej ten kretyn w miarę spokojnie może zdobyć dyplom. Wystarczyłoby podnieść kryteria naboru, zmniejszyć ilość przyjmowanych oraz utrudnić samo zdobycie dyplomu i z miejsca problem by się rozwiązał. Niestety kasa rządzi światem, a więc zostanie jak jest.

Niskie progi na uczelniach państwowych są raczej spowodowane tym, że masz od chuja prywatnych kuźni talentów, gdzie dostaje się każdy tłuk, stąd też państwowe muszą być w jakiś sposób konkurencyjne, czyt. niskie progi, bo inaczej by padły.

No i na technicznych raczej trzeba jakiś minimalny poziom reprezentować, bo odpadnie się szybko.
Na PŁ mogę powiedzieć z mojego punktu widzenia, że selekcja jest dopiero na pierwszym roku, nie podczas rekrutacji, chociaż pewne progi są, zależnie od kierunku, wiec tylko z pdst maturą nie dostaniesz się na każdy kierunek, co najwyżej na gotowanie na gazie.

Na moim kierunku (informatyka) po pierwszym roku odpada do 40% studentów. Ba, po pierwszym semestrze już odpadło 20%, a połowa nie ma przynajmniej jednego egzaminu zaliczonego.
Dominium - Arcymag Ognia

Wiedźmiński Gladiator
Cytat: Nederland
Chyba was pojebało.

Arim

  • Wiadomości: 1175
  • Mortal Wombat
Odp: Studium Racji Najmojszych
« Odpowiedź #41 dnia: Marzec 26, 2016, 16:30:39 pm »
Cytuj
Niskie progi na uczelniach państwowych są raczej spowodowane tym, że masz od chuja prywatnych kuźni talentów, gdzie dostaje się każdy tłuk, stąd też państwowe muszą być w jakiś sposób konkurencyjne, czyt. niskie progi, bo inaczej by padły.

Państwowe po to dostają kasę z państwa, aby poziomem nie równać w dół do najgorszych prywatnych. Niestety trzeba jakoś utrzymać rzesze doktorów i tworzy się śmiecho-kierunki byle coś się kręciło.

Cytuj
No i na technicznych raczej trzeba jakiś minimalny poziom reprezentować, bo odpadnie się szybko.

Tyle dobrego, średnio bym chciał, aby kretyn nadzorował budowę mostu, którym będę jechał. Słabego kebaba robionego przez absolwenta politologii jakoś przeżyję.

Cytuj
Na moim kierunku (informatyka) po pierwszym roku odpada do 40% studentów. Ba, po pierwszym semestrze już odpadło 20%, a połowa nie ma przynajmniej jednego egzaminu zaliczonego.

Jak u mnie na ekonomię, przyjmowali z maturą z historii to tez po pierwszym roku z matmą sporo było do wywalenia, ale jakoś, po wpłacie 500zł na warunek, przeczłapali dalej.

"Ta część lenna, utrzymuje się z garbarstwa. Jest to po prostu centrum całego garbarstwa, na którym można dość sporo zarobić. Co prawda, ludzie w prowincji utrzymują się jeszcze z innych wyrobów, ale garbarstwo jest najbardziej rozpowszechnione."

Podziemie

Legion

  • Redaktor
  • Wiadomości: 1666
  • make war, not love
Odp: Studium Racji Najmojszych
« Odpowiedź #42 dnia: Marzec 26, 2016, 17:05:13 pm »
Cytuj
Państwowe po to dostają kasę z państwa, aby poziomem nie równać w dół do najgorszych prywatnych. Niestety trzeba jakoś utrzymać rzesze doktorów i tworzy się śmiecho-kierunki byle coś się kręciło.

Przypadkiem nie jest tak, że państwo daje hajs każdej uczelni, za każdego studenta, niezależnie czy to prywatna czy nie?
Stąd też niskie progi na państwowych, żeby jak najwięcej hajsu nałapać za debili którzy i tak nie skończą pierwszego roku.

No i techniczne uczelnie są w pizdziet droższe do utrzymania / stworzenia, niż jakieś humany, gdzie potrzebujesz tylko audytorium / sali z ławkami, żadnych drogich laboratoriów.

Cytuj
ale jakoś, po wpłacie 500zł na warunek, przeczłapali dalej.
I tak i tak będą musieli te przedmioty zaliczyć.
Dominium - Arcymag Ognia

Wiedźmiński Gladiator
Cytat: Nederland
Chyba was pojebało.

Sentenza

  • Administracja
  • Wiadomości: 6306
  • demigod
Odp: Studium Racji Najmojszych
« Odpowiedź #43 dnia: Marzec 26, 2016, 18:23:26 pm »
ta legion, ale cennik warunków to tez element polityki finansowej - nasz wydział był na przykład jedynym gdzie warunki były za 100 zeta, bo bano sie, że przy większej kwocie student sobie daruje i zmieni uczelnię :P

Wielki Czarny Mistrz Podziemia
Znawca Podziemi * Strateg Podziemia * Generał Podziemia * usw.
Nowy, lepszy MoG ver. 2.01b

Non nobis Domine, non nobis, sed nomini tuo da gloriam!

Legion

  • Redaktor
  • Wiadomości: 1666
  • make war, not love
Odp: Studium Racji Najmojszych
« Odpowiedź #44 dnia: Marzec 26, 2016, 18:30:49 pm »
U mnie na wydziale jest to 55 pln za pkt, na fizycznym 30 plnów (ale nie jestem pewien tego info), ale np. na uniwersytecie łódzkim jest bodajże 300 plnów za przedmiot, niezależnie od liczby ectsów.

i tak najdroższe warunki mają UMedy, mam rację? :V
Dominium - Arcymag Ognia

Wiedźmiński Gladiator
Cytat: Nederland
Chyba was pojebało.